Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Koleżanki facetów

12 lis 2014 - 21:09:25

Akceptujecie? Przeszkadzają Wam?

Czy gdybyście poznały faceta, który miałby koleżankę od ładnych 8 lat i z którą spotykałby się raz na miesiąc dwa na kawę, ona byłaby w stałym związku to przeszkadzałoby Wam to, że widują się sam na sam? :)

Bo kurczę mam kolegę, dosyć dobrze się dogadujemy... ale wiem, że wszystkie jego byłe miały jakiś problem z moim istnieniem :)

Koleżanki facetów

12 lis 2014 - 21:11:35

Mój na szczęście ma tylko kolegów wiatrak

Koleżanki facetów

12 lis 2014 - 21:13:40

Cytat
martynek1990
Mój na szczęście ma tylko kolegów wiatrak

"Na szczęście" czyli nie byłabyś zachwycona?

Sprecyzuję tylko - sam na sam ale w miejscu publicznym, w zwykłej kawiarni - nie w romantycznej knajpie, nie na spacerkach, nie w domu.

Koleżanki facetów

12 lis 2014 - 21:16:14

to zależy. Musiała bym poznać koleżankę, jeśli bym zobaczyła, że rzeczywiście to tylko stosunki koleżeńskie to dlaczego nie? ;)

Koleżanki facetów

12 lis 2014 - 21:23:56

Mojemu taka właśnie "koleżanka" zaproponowała,żeby jak wróci z zagranicy ,dał jej znać,bo chciałaby go zaprosić do siebie do domu na "oglądanie filmu" masakra... Jeśli chodzi o inne koleżanki,to nie mam z tym problemu,na szczęście Mój sam potrafi rozróżnić koleżanki od "koleżanek" :)


A jeszcze dodam ,że była mojego faceta za nim łazi do tej pory,uczepiła się jak pchła.(nie są już jakieś 3 lata)
Ale ona to naprawdę jest strasznie dziwna :D



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-11-12 21:45 przez Posterunkowa.

Koleżanki facetów

12 lis 2014 - 21:25:50

Cytat
kiotto
to zależy. Musiała bym poznać koleżankę, jeśli bym zobaczyła, że rzeczywiście to tylko stosunki koleżeńskie to dlaczego nie? ;)

Łojejku. A nie zaufałabyś swojemu facetowi? Skoro zna tę dziewczynę tyle lat to raczej gdyby coś miało między nimi być to już by było dawno, nie? :) Tym bardziej, ze dziewczyna jest zajęta.

zweryfikowana
Posty: 265
Ostrzeżenia: 1/5

Koleżanki facetów

12 lis 2014 - 21:28:53

'Koleżanki' to bardzo drażliwy temat dla mnie. Sama nie wiem co o nich myśleć, jeśli oczywiście takowe są :) Dobrze, że mój obecny facet ich nie ma..Były miał pseudo koleżanki, głównie dlatego już były.

Koleżanki facetów

12 lis 2014 - 21:30:07

Cytat
Posterunkowa
Mojemu taka właśnie "koleżanka" zaproponowała,żeby jak wróci z zagranicy ,dał jej znać,bo chciałaby go zaprosić do siebie do domu na "oglądanie filmu" masakra... Jeśli chodzi o inne koleżanki,to nie mam z tym problemu,na szczęście Mój sam potrafi rozróżnić koleżanki od "koleżanek" :)

Oj nie. No kurczę - mówię spotkanie w neutralnej kawiarni ;) Pomijając czasy liceum kiedy jakoś hormony zaskoczyły i coś między nami niby zaiskrzyło (skończyło się na 2 randkach i potem nie widzieliśmy się przez rok) nigdy nie dochodziło między nami ani do jakiś intymnych rozmów, ani żadnych kontaktów fizycznych (pomijając krótkiego misia na dzień dobry) ;) Od tamtej pory minęlo 8 lat więc gdyby coś miało między nami być to raczej by już dawno było. A ja jestem szczęśliwa u boku innego ;) kolega po zbyt częstych spotkaniach mnie irytuje nawet :P

Koleżanki facetów

12 lis 2014 - 21:33:51

Mi myślę że by to nie przeszkadzało, ale generalnie nie lubię facetów, którzy mają "psiapsiółeczki". Wolę takich, którzy raczej utrzymują zdrowy dystans, ale jeśli facet spełniający te kryteria faktycznie miałby jedną kumpelę i to jeszcze zajętą... Nie widziałabym w tym problemu, chociaż chyba oczekiwałabym, że ta dziewczyna wyjdzie z inicjatywą nawiązania również ze mną kontaktu ; ) Sama znam dziewczyny, które są tylko koleżankami, ale zamiast respektować przestrzeń kumpli, lubią pokazywać ich dziewczynom, ze dobrze się rozumieją z ich facetami ; )
Sama mam kumpla, który ma dziewczynę i mimo to mamy niezły kontakt, ale np sa rzeczy, w których ani on nie widzi nic złego, ani jego dziewczyna (podobno), np żebym się z nim spotkała sam na sam u niego w domu i to późną porą, ja natomiast na cos takiego bym się zwyczajnie nie odważyła, ponieważ nawet jeśli dla niej to nie problem, to byłby to problem dla mnie gdybym była na jej miejscu.

Koleżanki facetów

12 lis 2014 - 21:34:36

Przyjaźń damsko-męska nie istnieje niestety, wiem z autopsji ;)
Chociaż wszystko zależy od zaufania

Koleżanki facetów

12 lis 2014 - 21:38:32

Nie. Chyba że byłaby głupia i by mnie wkurzała.

Koleżanki facetów

12 lis 2014 - 21:40:45

Cytat
kajmanka
Mi myślę że by to nie przeszkadzało, ale generalnie nie lubię facetów, którzy mają "psiapsiółeczki". Wolę takich, którzy raczej utrzymują zdrowy dystans, ale jeśli facet spełniający te kryteria faktycznie miałby jedną kumpelę i to jeszcze zajętą... Nie widziałabym w tym problemu, chociaż chyba oczekiwałabym, że ta dziewczyna wyjdzie z inicjatywą nawiązania również ze mną kontaktu ; ) Sama znam dziewczyny, które są tylko koleżankami, ale zamiast respektować przestrzeń kumpli, lubią pokazywać ich dziewczynom, ze dobrze się rozumieją z ich facetami ; )
Sama mam kumpla, który ma dziewczynę i mimo to mamy niezły kontakt, ale np sa rzeczy, w których ani on nie widzi nic złego, ani jego dziewczyna (podobno), np żebym się z nim spotkała sam na sam u niego w domu i to późną porą, ja natomiast na cos takiego bym się zwyczajnie nie odważyła, ponieważ nawet jeśli dla niej to nie problem, to byłby to problem dla mnie gdybym była na jej miejscu.

Szczerze mówiąc to na pewno nie wyszłąbym z taką inicjatywą i gdyby mu bardzo zależało to od biedy mogłabym poznać jego dziewczynę. Nigdy nikomu nie pokazuję, że się zbyt dobrze z kimś dogaduję. Właśnie mam taką cechę, że kiedy jestem jako "trzecia" do pary to się wycofuję, żeby im nie przeszkadzać - niezależnie czy to koleżanka z facetem czy kolega z dziewczyną ;)


Tym bardziej, że my nie spotykamy się często - co innego jak mam kolegów, z którymi w większym gronie widujemy się co tydzień :) Wtedy oczywiście każdy przyprowadza "połówkę" i jest spoko ;)

Koleżanki facetów

12 lis 2014 - 21:57:15

A moim zdaniem w takiej sytuacji największą rolę odgrywa zachowanie faceta. Jeżeli facet daje jakiekolwiek powody do zazdrości, to dziewczyny maja do niej prawo :) Może was nie łączyć nic poza przyjaźnią, a facet (nawet mimowolnie) może wysyłać swojej dziewczynie sygnały, że np. z Tobą dogaduje się lepiej itd.
Też znam taką sytuację z autopsji. Mój ówczesny facet miał przyjaciółkę, z którą spotykał się raz na 2-3 miesiące, ale bardzo często mi o niej opowiadał w samych superlatywach (czasem nawet porównywał nas). Po kilku takich sygnałach zostawił mnie NIE dla niej (ani żadnej innej), ale tłumaczył się, że spotkania z przyjaciółką udowodniły mu, że może się z kimś dogadywać lepiej niż ze mną ;)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-11-12 21:58 przez cailleach.

Koleżanki facetów

12 lis 2014 - 22:02:13

mnie by to pewnie nie przeszkadzało , byłe była jakas granica i te spotkania nie były by czeste , oczywiscie nie cieszyłą bym sie ze moj facet spotyka sie z ta kolezanka ale zabronic bym mu nie zabroniła , bo uważam , ze każdy ma swój rozum z ktorego powinno sie korzystac idea

Koleżanki facetów

12 lis 2014 - 22:20:09

cailleach no rozumiem o czym mówisz ale z drugiej strony to wszędzie mógłby spotkać dziewczynę, z którą lepiej by się dogadywał, choćby w pracy ;)

Inna rzecz, że nie sądzę żeby tu mogła mieć miejsce taka sytuacja. Nie sądzę, żeby o mnie mówił czy myślał :P Tak jak ja nie myślę czy nie mówię o nim. Tak samo trudno mówić o dogadywaniu się jeśli przeważnie żartujemy lub rozmawiamy na jakieś neutralne tematy :) Bo w żadne prywaty się nie bawimy :)

magi85 no ja właśnie też tak myślę, że każdy ma swój rozum i jak mój facet się spotyka z koleżanką jakąś to się we mnie nie gotuje ;) Ufam mu ;)

Podkreślę też, że ja mu nigdy tyłka nie zawracam. To on do mnie pierwszy pisze i krótko ustalamy kiedy się spotkamy. Więc naprawdę nie zajmuję mu dużo czasu (ani on mi).



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-11-12 22:23 przez Torunianka88.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Facet, a szpilki