Obecnie rozmawiamy o:

dieta przy cukrzycy

wczoraj o 19:27

motywacja na diecie

wczoraj o 18:53

dieta i trening

wczoraj o 13:41

motywacja na diecie

wczoraj o 13:10

prawidłowa waga

wczoraj o 12:42

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

zweryfikowana
Posty: 156
Ostrzeżenia: 3/5

dać spokój i sam się odezwie?

29 cze 2014 - 23:49:29

Witam :) Byłam z chłopakiem ponad rok, rozstaliśmy się w marcu, ale utrzymywaliśmy kontakt do teraz. Nie potrafił powiedzieć mi, że przestał mnie kochać. Mówi wręcz, że kocha, ale nie chce. Ja cały czas się o niego starałam, walczyłam choć to z jego winy się rozstaliśmy. Mam pytanie, jak myślicie? Jak dam sobie spokój to jest szansa że się odezwie? znacie takie przypadki, że gdy dziewczyna się starała chłopak olewał sprawę po całości, a gdy odeszła zrozumiał, że jednak ją kochał?

dać spokój i sam się odezwie?

30 cze 2014 - 00:07:27

zachowaj godność, nie pros, nie blagaj, nie staraj sie.

bedzie chcial to zrozumie swoj blad i sam bedzie dążyć do tego aby wszystko naprawic.

jeśli pomimo zaprzedstania kontaktu z z twojej strony on nie zrobi nic to coz... nie trać na niego ani sekundy dłużej!

dać spokój i sam się odezwie?

30 cze 2014 - 00:22:46

"kocha ale nie chce" wtf? to albo kocha albo nie.. nie rozumiem jak można kochać drugą osobę i jednocześnie nie chcieć z nią być? Gość coś tu miesza. I Ty walczysz o niego choć to on zawinił ? Chyba powinno być odwrotnie, odpuść typa :P

dać spokój i sam się odezwie?

30 cze 2014 - 11:44:05

sama z moim byłm mam dość dziwną sytuację i mamy codziennie kontakt, a miałam podobnie że starałam się, walczyłam, chciałam uratować związek...
u mnie takie ograniczenie kontaktu średnio zadziałało, bo nie odzywaliśmy się do siebie kilka dni, dało mu to może i trochę do myślenia, ale jednak nie za dużo póki co. tyle że do facetów ponoć wszystko dochodzi wolniej, może docienią dopiero jak całkowicie stracą, taką mam opinię...

dać spokój i sam się odezwie?

30 cze 2014 - 13:20:10

To zależy od faceta. Bo są różni.

Mój były od czasu rozstania nie odzywa się wcale. Po prostu. Wprawdzie ja z nim zerwałam, no ale to nie zmienia faktu, że gdyby chciał to zadzwoniłby.

A poza tym, ja wychodzę z założenia, że skoro TY już się tyle starałaś, pokazywałaś a on nadal ma Cię w d...ie, to daj już spokój :) Nie poniżaj się więcej. Jakby chciał, to walczyłby. Ty już swoje zrobiłaś i tak. Za dużo.

dać spokój i sam się odezwie?

30 cze 2014 - 13:27:17

miej swoja godnosc. Jakby chcial, to by do ciebie juz dawno wrocil.

dać spokój i sam się odezwie?

30 cze 2014 - 13:33:21

Znam taki przypadek.
Byli ze sobą 3 lata, chłopak stwierdził, że jest młody i chce się wybawić, a więc zostawił dziewczynę, która bardzo go prosiła żeby tego nie robił. Ona płakała, on się bawił. Po 2 tygodniach "zatęsknił" napisał żeby się spotkać, zaprosił do siebie na noc- twierdząc, że jednak chce się zejść, że to był błąd. Po dwóch dniach znów ją zostawił kwitując: "nie kocham Cię, tylko lubię". Los chciał, że ona miesiąc później poznała fajnego faceta i są już ze sobą 4 lata. A tamten, gdy się tylko dowiedział, że ona kogoś ma, nagle zrozumiał jak to ją kocha, pisał listy, przychodził z kwiatami i płakał, błagał, trwało to chwilę. Nawet próbował zniszczyć jej nowy związek, na szczęście bezskutecznie.

Tak więc nie czekaj aż Twój ukochany się "opamięta". Skoro raz Cię zostawił, zostawi Cię po raz kolejny. Albo się kogoś kocha i się z nim jest, albo nie. I wiem co mówię, bo powyżej opisana historia dotyczy mnie niestety.

dać spokój i sam się odezwie?

30 cze 2014 - 13:34:01

On zawinil a ty sie plaszczysz i ponizasz.nie wierze ze chcesz z nim byc.uzaleznilas sie.jak tak to idz na terapie a on nie kocha.tylko widzi ze znalazl idiotke i z kumplami przy piwku smieja sie z ciebie.

dać spokój i sam się odezwie?

30 cze 2014 - 13:47:17

Cytat
alishaxd
gdy odeszła zrozumiał, że jednak ją kochał?

Może za dużo z siebie dawałaś, za bardzo się starałaś.
Teraz - kiedy to zrozumiałaś - pomimo, że ciągle kochasz odpuść.
Często jest tak, że gdy tracimy coś to szybko reflektujemy się, że nam na tym bardzo zależało.
Często... nie znaczy, że jest to regułą.
Warto jednak dać sobie /przede wszystkim sobie/ szansę z dwóch powodów:

1. nie będziesz o uczucie żebrać i zachowasz szacunek dla siebie
2. istnieje też taka szansa, że jak przestaniesz zabiegać On się zreflektuje co stracił i gdy zechce powrotu, to Ty wtedy będziesz "miała sznurki w ręce".



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-06-30 13:49 przez pola55.

dać spokój i sam się odezwie?

30 cze 2014 - 13:48:32

Też znam taki przypadek..
Byli ze sobą 6 lat,nagle on stwierdził, że się nudzi i musi się wybawić i wyszumieć, a z nią się nie da. Zostawił ją. Cierpiała. Nie odzywał się wcale. Po 3 miesiącach się odezwał. Powiedział, że chce wrócić. Że odchodząc popełnił największy błąd w życiu. Nawiasem mówiąc, przez te kilka miesięcy mocno korzystał z życia. I z innych dziewcząt. Ona kazała mu spadać, przez kilka następnych miesięcy nie dawał jej spokoju, ciągle prosił by do siebie wrócili.
Za dwa miesiące ona wychodzi za mąż. Nie za niego. Na szczęście :)
On jest sam.
Ona to ja :)

dać spokój i sam się odezwie?

30 cze 2014 - 13:51:28

Daj sobie z nim spokój, bo nikogo do miłości zmusić nie można, a skoro sam mówi, że nie chce z tobą być, to po co w ogóle zawracać sobie nim głowę? Facet powinien być już dawno skreślony, a ty ułóż sobie życie od nowa.

dać spokój i sam się odezwie?

30 cze 2014 - 13:52:23

zero godności i honoru człowieka
on cię nie chce, a ty za nim latasz?
nigdy nie zrozumiem takich kobiet

dać spokój i sam się odezwie?

30 cze 2014 - 13:55:58

Dać sobie spokój bez względu na to czy się odezwie czy nie. Nie rozumiem jak można wierzyć w takie brednie, że kocha ale nie chce z tobą być, jakby kochał to by zrobił wszystko żeby z tobą być. Miej trochę godności.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-06-30 13:59 przez dyzio_marzyciel.

dać spokój i sam się odezwie?

07 lip 2014 - 17:41:40

no to chyba nie kocha... skoro tak stawia sprawę..



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-07-07 17:44 przez petitesophistique.

zweryfikowana
Posty: 714
Ostrzeżenia: 3/5

dać spokój i sam się odezwie?

07 lip 2014 - 18:01:20

Mój zrozumiał i wrócił po 2 latach ;)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Wasze prezenty od narzeczonych :)