Perfidna, fałszywa przyjaciłóka !

Cześć dziewczyny

Może wy mi napiszecie jak to rozegrać bo ja już nie wiem. Przyjaźnie się już kilkanaście lat z dwoma dziewczynami z Natalią i Weroniką. Znamy się od "urodzenia",wspólna szkoła, liceum, studia. Przeżyłyśmy razem mnóstwo pięknych chwil, imprez i kocham je jak siostry. A dzisiaj dowiedziałam się, że Natalia sypia z narzeczonym Weroniki. Nie mogę tego zrozumieć, jak można zrobić coś takiego swojej najbliższej przyjaciółce. Boże jak można być tak perfidnym. Oni w tym roku biorą ślub czyli Weronika z tym swoim śmiesznym narzeczonym. W jednej chwili ta dziewczyna stała się dla mnie kimś obcym... Najchętniej wyrwałabym jej wszystkie włosy z głowy za tą jej fałszywość. Jeszcze bezczelnie zgodziła się być druhną, pomagała w przygotowaniach do ślubu, suknie pomagała wybierać, sale. Jestem na nią tak zła, że chyba wybuchnę. Ruszyły ją wyrzuty sumienia i mi się dzisiaj przyznała do tego, że sypia z nim już pół roku Z tego wszystkiego to płakać mi się, że tak skrzywdziła Weronikę Poprosiła mnie, żebym nic nie mówiła, tylko że ja nie wiem jak ja mam się teraz zachować. Ja bym chciała, żeby one mi powiedziały jakby wiedziały, że mój facet mnie zdradza. Potem tamta się ode mnie odwróci, że wiedziałam i nic jej nie powiedziałam ;/ Co wy byście zrobiły? Nie wyobrażam sobie, wyjść za mąż za faceta, który sypiałby z moją przyjaciółką i w dodatku udaje świetnego aktora przed nami i przed swoją narzeczoną.....

powiedz jej chrzanić N i narzeczonego W,skoro oboje ją krzywdzą to nie pozwól żeby to nadal robili i zrób to jak najszybciej!

Powiedz to Weronice. NO i co, że Natalia Cię prosiła aby nic nie mówić? Jeżeli znaczy dla Ciebie coś ta przyjaźń, to nie możesz pozwolić, aby Weronika zniszczyła sobie życie!

Powiedź tej całej Natalii że jeżeli ona nie wyjawi prawdy przyjaciółce to Ty to zrobisz. Pomyśl,że za jakiś czas może zrobi to samo z Twoim przyszłym mężem...chciałabyś tego? Myślę,że nie.
Druga sprawa jest taka,że im szybciej się Weronika dowie tym lepiej,uniknie być może ślubu z palantem i uwolni się od toksycznej psiapsi.

Powiedz,nie mozesz tego trzymac w tajemnicy bo jesli to kiedys wyjdzie ,a ona bedzie juz jego zona moze Ci tego nie wybaczyc i odsunie sie od Ciebie.Wtedy stracisz 2 przyjaciolki.

Współczuję Ci ale jeśli zależy Ci na szczęściu przyjaciółki to powiedz jej, wiem, że to trudne może nie uwierzy od razu...ale biorąc z nim ślub zniszczy sobie życie... Najlepiej porozmawakj jeszcze z tą fałszywą i nagraj ją jak się przyznaje, żebyś miała dowody!

Kurde sprawa jest na prawdę poważna, ale myślę że powiedziałabym o tym Weronice bo pomyśl gdybyś to ty była na jej miejscu.. Natalia mimo tak długiej przyjaźni zrobiła takie świństwo jej więc jak jest pewność że nie zrobiła by tak z Twoim narzeczonym czy mężem ? Ale musisz liczyć się z tym że Weronika może Ci nie uwierzyć...
Jak to mówią medal ma dwie strony. Na pewno jedna z nich będzie miała pretensje do Ciebie ale wolałabym żeby miała je Natalia, która jest głównym źródłem tego problemu niż Weronika nieświadoma tego co się dzieje za jej plecami.. Zresztą chyba nie chcesz żeby Twoja przyjaciółka wyszła za mąż za takiego mężczyznę, który zrobił jej cos takiego i lepiej żeby to wyszło przed ślubem niż po ich ślubie...

Ale cyrk, matko święta. Ja tez bym chciała wiedzieć, skoro ruszyły ja wyrzuty sumienia to niech sama o tym jej powie? Niech to skończą. Ale skoro ten koleś ja zdradza, no to nawet jeśli nie będzie sypiał z ta Natalia no to znajdzie jakaś inna, szkoda tej dziewczyny na niego, po co ten ślub, jak raz zdradził to zdradzi znowu. nie maź tego dobrego wyjścia, ja bym chyba zagroziła ze albo ona sama mówi, albo Ty powiesz i koniec, niech dziewczyna sie w to nie pakuje i dowie co to za koleś.

masakra! Akcja jak z filmu. Ja bym powiedziała jej, że facet przyprawia jej rogi... W sumie to po co Ci przyjaciółka, która jest do czegoś takiego zdolna... Swojego faceta jej nie przedstawisz, bo będziesz się bała, że zrobi Tobie to samo??

ja bym powiedziała Natalii co wyprawia jej "przyjaciółka" i narzeczony. Nie mogłabym patrzeć jak dziewczyna marnuje sobie życie. Skoro traktujesz je jak siostry to powiedz o wszystkim. I nie martwiłabym się, że stracę przyjaciółkę k***ę!

Musisz powiedzieć zdradzanej przyjaciółce, a ta która przespała sie z narzeczonym tej pierwszej, jak widać nie jest warta zaufania i wogóle marnowania Twojego czasu.
Jeśli nie powiesz koleżance to będzie naprawdę paskudne zagranie, pomóż jej uratować sie z tego "związku". Będzie Ci wdzieczna do końca życia, że nie popełniła największego błędu w zyciu.

Utwierdziłyśmy Cie mnie w przekonaniu,żeby ich nie kryć. Dwie świnie, które są siebie warte. Właśnie ja jestem ze swoim partnerem już 7 lat ciekawe czy do mojego się dobierała. Naprawdę dziewczyny, niby się zna kogoś tyle czasu, a tak naprawdę nic się o nim nie wie.

Cytat
Karolaa2111
Utwierdziłyśmy Cie mnie w przekonaniu,żeby ich nie kryć. Dwie świnie, które są siebie warte. Właśnie ja jestem ze swoim partnerem już 7 lat ciekawe czy do mojego się dobierała. Naprawdę dziewczyny, niby się zna kogoś tyle czasu, a tak naprawdę nic się o nim nie wie.

no właśnie medal ma dwie strony pisała tu pewna szafowiczka, możesz się jakoś upewnić ze strony narzeczonego że tak jest? Tzn no wiem, że zapewne się wyprze itp no ale kurde.. Żebyś Ty nie poruszyła lawiny zdarzeń po których one nadal się będą przyjaźnić, a Ty będziesz tą która chciała nie dość że skłócić przyjaciółki to jeszcze narzeczonych
i zostaniesz na lodzie.
Niby jest oczywiste co powinnaś zrobić, ale czasy i ludzie są zdrowo popieprzone ;/
Pogadaj z tą Natalią jeszcze, nagraj to...

Ja to się dziwię, że w ogóle się nad tym zastanawiasz. Co z ciebie za przyjaciółka by była, jakbyś jej pozwoliła na hajtnięcie się z taka osobą bez wiedzy o tym, co zrobił? I że chcesz mieć jakikolwiek kontakt z tą drugą żmiją...