znów ten facet

Piszę tutaj ponieważ nie mam z kim o tym porozmawiać. Od dłuższego czasu a raczej od kilku lat mam pewien problem w związku. Przy każdej kłótni jaką mamy, czy duża czy mała drobnostka on pisze do jakiejś dziewczyny na fejsie i jej się żali.. nigdy nie widziałam tych rozmów ale widziałam ze z nią pisze i pytałam go o czym to powiedział ze to jego dawna koleżanka i kiedyś z nią dużo spędzał czasu i dobrze mu się z nią rozmawia. Mi chodzi o to że zamiast porozmawiać ze mną o problemie i go jakoś rozwiązać to on woli ją. Albo wg nie pisze do niej o problemie tylko ogólnie z nią sobie gada bo woli rozmawiać z nią niż ze mną. Nie wiem czy to ja jestem jakaś dziwna czy co. Nie jestem jakąś zabawową osobą, jestem cicha i nieśmiała, ona jest przebojowa, jak wstawia zdjęcie na fejsa to ma od razu 200 like ów. Jest mi źle z całą tą sytuacją, może jestem trochę zazdrosna. CHYBA NIE MIAŁABYM NIC PRZECIWKO GDYBY ŻALIŁ SIĘ KOLEDZE., ALE ONA JAKOŚ MNIE RUSZA. MOŻE PRZEZ TO ZE JAK JESZCZE NIE BYŁ ZE MNĄ TO JEJ MÓWIŁ ZE CHCIAŁBY Z NIĄ BYĆ ALE POWIEDZIAŁ ZE ZA KILKA LAT BO ONA MIAŁA WTEDY ZE 13 LAT. TERAZ MA 18 I WIDZE ŻE JEGO DO NIEJ CIĄGNIE. SAM SIĘ DO TEGO PRZYZNAŁ I ZACZĘŁAM CZUĆ SIĘ ZAGROŻONA. NIE WIEM MOŻE PRZESADZAM ALE ZAWSZE JAK WIEM O TYM ZE ON DO NIEJ PISZE TO JEST AWANTURA NO I CO BYŁO NIEUNIKNIONE ON ZACZĄŁ DO NIEJ PISAĆ W TAJEMNICY PRZEDE MNĄ. MOŻE REAGOWAŁABYM INACZEJ GDYBYŚMY MIELI INNĄ PRZESZŁOŚĆ, ALE ON KIEDYŚ BARDZO FLIRTOWAŁ Z INNYMI DZIEWCZYNAMI I NIE BYŁ WOBEC MNIE OK I TERAZ BARDZO SIĘ BOJĘ ZE TEN KOSZMAR ZNÓW SIĘ ZACZNIE. PORADŹCIE MI COŚ BO NAWET NIE WIEM JAK Z NIM GADAĆ. TERAZ ZNÓW MIELIŚMY KRYZYS, JEST MIĘDZY NAMI NAPIĘCIE OD KILKU TYGODNI, I GDY ZOSTAŁAM SAMA W DOMU TO SPRAWDZIŁAM HISTORIĘ W KOMPIE I ZNÓW DO NIEJ PISAŁ. NIE WIEM O CZYM I CHYBA JUŻ NIE CHCE WIEDZIEĆ, POWIEDZIAŁAM ZE JUŻ TEGO DŁUŻEJ NIE WYTRZYMAM I ODESZŁAM.. CZY ZE MNĄ JEST COŚ NIE TAK?

Przepraszam za straszną pisownię.

wszystko z Tobą ok, mnie też by to ruszyło.

chlopak nie lubi byc wiernym i tyle nie zmienisz go

wszystko z Toba w porządku.
Nie dziwie się że martwi Cię taka sytuacja,
zwlaszcza, ze chlopak w przeszlosci nie byl w stosunku do Ciebie fair.

dupek!, dobrze, że popędziłaś dziada, facet ma latać za Tobą, nie Ty za nim, a jeśli on za jakąś gówniarką lata, to jest chory

Nie,to facet ma problem.

mialam podobna sytacje, byly wolał sie żalic swojej 18 letniej kolezaneczce (my mielismy po 24lata) zamiast porozmawiac ze mna, no i dlatego został byłym, szkoda sobie zdrowia psuc na takich dupków!! wez kopnij go w doope i szukaj porzadnego faceta

jak tak wogóle możnanie znam faceta,ale uważam,że chyba przesadza.Nie wytrzymałabym tego napewno.To jakieś chore:/

ja bym z kimś takim nie była,teraz pisze flirtuje,a za jakiś czas może cię zdradzić.

ALE MASZ WALNIETEGO GOSCIA DZIEWCZYNO, DAJ SOBIE Z NIM SPOKOJ... JA KIEDYS TEZ MIAŁAM TAKA SYTUACJE ZE MOJ PISAŁ DO INNEJ PANNY ALE SPROWADZIŁAM GO NA ZIEMIE I OD TEJ PORY NIE PISZE;] WIE ZE JESTEM OSOBA KTORA NIE POZWOLI SIE ROBIC W PRZYSŁOWIOWE KULKI I NARAZIE JEST OK I MAM NADZIEJE ZE BEDZIE. POWIEDZIAŁAM MU PROSTO W TWARZ ZE JESLI JESZCZE RAZ SIE DOWIEM ZE Z JAKAS PISAŁ NA MOJ TEMAT CZY NAWET NIE NA MOJ TO NIECH SPIER*** ODE MNIE Z DALEKA :] WIEDZiAL JAK ZAREAGOWAŁAM ZA PIERWSZYM RAZEM I ZE NIE ZARTOWAŁAM I TRZYMA SIE Z DALA OD INNYCH. NIE POZWALAJ SIE W KULKI ROBIC KOBIETO BO ON TO ZACZNIE WYKORZYSTYWAC!!!!!!!!11 MUSISZ MU POKAZAC ZE GŁUPIA NIE JESTES!!!! A JESLI CIE ZOSTAWI DLA NIEJ TO WIDOCZNIE NIE BYL CB WART I PREDZEJ CZY POZNIEJ WASZ ZWIAZEK SIE SKONCZY BO TO SWINIA NIE GOSC

Dziewczyny mają rację, dobrze, że go popędziłaś, lepiej teraz to przecierpieć, nawet mocno niż sobie całe życie psuć z takim facetem. Skoro go ciągnie do tamtej, a ona z nim tyle gada, to pewnie prędzej czy później coś mogłoby się między nimi wydarzyć. A czy on jak go popędziłaś to zareagował jakoś na to? Próbuje walczyć o Ciebie? Bo jak rozumiem jesteście już dość długo ze sobą...

Sama napisalas,ze nie był wierny i jesli to zaakceptowalas to teraz musisz byc tego swiadoma,ze moze nie byc wporzadku wobec Ciebie.

dzwonił, gadaliśmy, ale on nie wie o co mi chodzi.. powiedział że to nic takiego i niepotrzebnie się denerwuję.

Dobrze zrobiłaś, że zerwałaś. Mój raz nadużył mojego zaufania i od tej pory go pilnuje. Moze nie zrobił nic strasznego, ale wolę trzymać rekę na pulsie. I ostrzegłam go, że nie życzę sobie pisania o mnie, czy o naszym związku do jakiś, przynajmniej dla mnie, obcych bab. Nie ważne czy w związkach czy nie.

Co wy piszecie. Przecież ona z nim nie zerwała, w którym niby miejscu to wyczytałyście

Inne Ci piszą, że wszystko z Tobą w porządku. Nie, moim zdaniem nie. Skoro już wcześniej miał problem z wiernością i flirtowaniem to po co z nim dalej jesteś tym bardziej, że nic się nie zmieniło? Jesteś tak naiwna? Jesteś masochistką? Masz chorobę psychiczną, która powoduje, że chory chce być ciągle w centrum litościwej uwagi bez względu na konsekwencje?