Obecnie rozmawiamy o:

Drukarnia

38 minut temu

Samochód.

56 minut temu

najtańsza apteka

wczoraj o 20:20

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

stara miłość nie rdzewieje? :/

22 sie 2013 - 19:20:58

Hej dziewczyny, mam pewien problem z facetem. A najgorsze jest to, że jestem z nim dopiero trzy tygodnie... :(
zacznę od tego jak go poznałam i za to pewnie zostanę zjechana od góry do dołu, na co jestem już przygotowana :/ :D
To były kolega mojego ex, z którym właśnie exa zdradziłam, rok temu. W sumie to byliśmy wtedy miesiąc i wróciłam do ex. to dłuuuga historia... wtedy, rok temu, non stop się o mnie starał, pisał, zabiegał, ale brakowało mi takiej mega zażyłości, prawie w ogóle go nie znałam i zostawiłam go dla tego ex, bardzo źle go potraktowałam... :( z ex rozstałam się ponad pół roku temu, i dopiero 1,5 mies temu odnowiłam kontakt z tym obecnym... i w sumie z dnia na dzien zaczelismy byc ze soba... na poczatku bylo super, ciagle chcial sie spotykac itd... ale ja go olewalam, ale ze tak powiem specjalnie, bo bylam tak przeczulona ze sie balam ze mu sie znudze... wlasnie za ex ciagle latalam i sie narzucalam i w koncu mu sie znudzilam... i ostatni tydzien jest jakis dziwny... niby pisze, ale to dwa sms na dzien ja odpisze on juz pozniej nie odpisuje nie proponuje spotkan... ja ostatnio pytalam czy sie spotkamy to dopiero po kilku godzinach napisal ze ok i ze wpadnie do mnie...i znow zero... to napisalam ze jak ma tak wygladac nasz zwiazek to ja dziekuje... to w 5min przyjechal rowerek bez koszulki mimo ze zimno bylo i w klapkach w ktorych chodzil po podworku zeby porozmawiac...i mialo byc ok. to bylo przedwczoraj...wczoraj zero kontaktu ja tez sie powtrzymalam i nic nie pisalam. dzis pisal troche ale zero konkretow... aaa i rok temu slyszalam niemal codziennie ze mnie kocha... teraz slysze ze mnie uwielbia itd ale ze nie kocha... nie wiem co robic, z jednej strony czuje ze zachowuje sie jak durna ksiezniczka a z drugiej boje sie ze znow zaczne sie narzucac jak bylemu... jak mam dalej postępować? nie chce głaskania po główce, chce konkretnej porady i z góry dziękuję :*

stara miłość nie rdzewieje? :/

22 sie 2013 - 19:23:35

Jeszcze parę dni i wakacje się skończą. Dzięki Bogu...

stara miłość nie rdzewieje? :/

22 sie 2013 - 19:29:25

No nie wiem, porozmawiaj z nim, wyjaśnijcie sobie wszystko. Powiedz mu co myślisz, szczerość jest najlepsza :)

stara miłość nie rdzewieje? :/

22 sie 2013 - 19:30:04

Cytat
komiczka
Jeszcze parę dni i wakacje się skończą. Dzięki Bogu...

niestety ja już dawno wakacji nie mam... ;]

niezweryfikowana
Posty: 6.621
Ostrzeżenia: 1/5

stara miłość nie rdzewieje? :/

22 sie 2013 - 19:36:45

i ty tak serio ??? le ty masz lat ?
byłaś z jednym,zdradzałaś go z kumplem który mówił że cię kocha, wróciłaś do tego pierwszego i po rozstaniu spotykałaś się z tym kumplem którego olałaś wcześniej i teraz jak zaczęliście być razem to też go olewałaś. i czego tu oczekujesz ?

stara miłość nie rdzewieje? :/

22 sie 2013 - 19:38:11

Cytat
natalcia12345
Cytat
komiczka
Jeszcze parę dni i wakacje się skończą. Dzięki Bogu...

niestety ja już dawno wakacji nie mam... ;]


Trudno mi w to uwierzyć, bo historyjka jak prosto z gimnazjum. nie wierzę, że dorośli ludzie są aż tak niedojrzali, no sorry.

stara miłość nie rdzewieje? :/

22 sie 2013 - 19:41:19

no nie jestem dumna z siebie w ogóle, bo to przeszłość której się wstydze niestety... kazdy popelnia bledy ja wiem ze drugi raz bym sie tak nie zachowala.
zalezy mi na tym chlopaku po prostu.

niezweryfikowana
Posty: 6.621
Ostrzeżenia: 1/5

stara miłość nie rdzewieje? :/

22 sie 2013 - 19:45:43

Cytat
natalcia12345
no nie jestem dumna z siebie w ogóle, bo to przeszłość której się wstydze niestety... kazdy popelnia bledy ja wiem ze drugi raz bym sie tak nie zachowala.
zalezy mi na tym chlopaku po prostu.

jakby ci zależało to byś go nie olewała od tak dla zasady. Tu się jemu nie dziw, najpierw go zraniłaś,a potem zachowywałaś się jak księżna. sam pewnie nie wie na czym stoi,ma ty się dalej bawisz w jakieś durne gierki jak dziecko z podstawówki.

stara miłość nie rdzewieje? :/

22 sie 2013 - 19:49:35

Cytat
klasiula
Cytat
natalcia12345
no nie jestem dumna z siebie w ogóle, bo to przeszłość której się wstydze niestety... kazdy popelnia bledy ja wiem ze drugi raz bym sie tak nie zachowala.
zalezy mi na tym chlopaku po prostu.

jakby ci zależało to byś go nie olewała od tak dla zasady. Tu się jemu nie dziw, najpierw go zraniłaś,a potem zachowywałaś się jak księżna. sam pewnie nie wie na czym stoi,ma ty się dalej bawisz w jakieś durne gierki jak dziecko z podstawówki.

nie wiem czy go tak do końca olewałam, po prostu przez 3 tyg nie pisalam pierwsza nie proponowalam spotkan i czesto nie mialam czasu. tak jak pisalam, moj ex doprowadzil mnie do takiego stanu ze doslownie blagalam o spotkanie. boje sie ze sie mna znudzi. ale dzisiaj rano pisal do mnie skarbie itd, a pozniej juz przestal sie odzywac...
wiem doskonale ze zachowuje sie jak idiotka.. ale chce to naprawic.. tylko nie wiem jak...

stara miłość nie rdzewieje? :/

22 sie 2013 - 19:51:11

Cytat
natalcia12345
no nie jestem dumna z siebie w ogóle, bo to przeszłość której się wstydze niestety... kazdy popelnia bledy ja wiem ze drugi raz bym sie tak nie zachowala.
zalezy mi na tym chlopaku po prostu.
no niestety zycie czasem jest pogmatwane :) ale najważniejsze zdawać sobie sprawę z własnych błedow i więcej ich nie popełniać :) a jak jest teraz ,zależy ci na nim w sensie ze się zakochałaś?moze on boi się ze znowu go odrzucisz ,lub czuje się tak pewny siebie ,bo wie ze teraz za nim jesteś ,ze pozwala sobie na takie cos ,lub po prostu powoli dociera do niego ,ze to jednak nie to jest ,na pewno za nim nie lataj ,bo wiadomo ale tez nie udawaj księżniczki :) porozmawiaj z nim co i jak



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-08-22 19:52 przez brunetka71.

niezweryfikowana
Posty: 6.621
Ostrzeżenia: 1/5

stara miłość nie rdzewieje? :/

22 sie 2013 - 19:51:50

Cytat
natalcia12345


nie wiem czy go tak do końca olewałam, po prostu przez 3 tyg nie pisalam pierwsza nie proponowalam spotkan i czesto nie mialam czasu. tak jak pisalam, moj ex doprowadzil mnie do takiego stanu ze doslownie blagalam o spotkanie. boje sie ze sie mna znudzi. ale dzisiaj rano pisal do mnie skarbie itd, a pozniej juz przestal sie odzywac...
wiem doskonale ze zachowuje sie jak idiotka.. ale chce to naprawic.. tylko nie wiem jak...

sama byłaś w stosunku do eks nie fer więc o co ci chodzi ? siebie warci byliście, jak ty nie gorsza.....

jak naprawić ??? zacząć się zachowywać jak normalna zakochana kobieta.Której zależy na spotkaniach,ale też ma swoje życie. Proste.
Pogadaj z nim najpierw powiedz co czujesz, przeproś za swoje zachowanie i też powiedz co tobie nie pasuje.

stara miłość nie rdzewieje? :/

22 sie 2013 - 19:56:28

Cytat
brunetka71
Cytat
natalcia12345
no nie jestem dumna z siebie w ogóle, bo to przeszłość której się wstydze niestety... kazdy popelnia bledy ja wiem ze drugi raz bym sie tak nie zachowala.
zalezy mi na tym chlopaku po prostu.
no niestety zycie czasem jest pogmatwane :) ale najważniejsze zdawać sobie sprawę z własnych błedow i więcej ich nie popełniać :) a jak jest teraz ,zależy ci na nim w sensie ze się zakochałaś?moze on boi się ze znowu go odrzucisz ,lub czuje się tak pewny siebie ,bo wie ze teraz za nim jesteś ,ze pozwala sobie na takie cos ,lub po prostu powoli dociera do niego ,ze to jednak nie to jest ,na pewno za nim nie lataj ,bo wiadomo ale tez nie udawaj księżniczki :) porozmawiaj z nim co i jak

nie wiem bo z jednej str tak sie bawi tym wszystkim chyba... raz jedzie rowerem jak wariat do mnie bo boi sie ze zerwe a raz mnie olewa... jak wczesniej pisalismy to przestal sie odzywac to napisalam mu jak nie odpisywal ze chyba zajety jest, to nie bede przeszkadzac i zero kontaktu.. to rano bylo. i mam teraz pisac czy nie? bo nie wiem.. tak, zakochalam sie. jak byl u mnie ogladalismy film przytuleni to czulam sie dobrze przy nim,bylo milo...ale nie mam pojecia co dalej.
Cytat
klasiula
Cytat
natalcia12345


nie wiem czy go tak do końca olewałam, po prostu przez 3 tyg nie pisalam pierwsza nie proponowalam spotkan i czesto nie mialam czasu. tak jak pisalam, moj ex doprowadzil mnie do takiego stanu ze doslownie blagalam o spotkanie. boje sie ze sie mna znudzi. ale dzisiaj rano pisal do mnie skarbie itd, a pozniej juz przestal sie odzywac...
wiem doskonale ze zachowuje sie jak idiotka.. ale chce to naprawic.. tylko nie wiem jak...

sama byłaś w stosunku do eks nie fer więc o co ci chodzi ? siebie warci byliście, jak ty nie gorsza.....

jak naprawić ??? zacząć się zachowywać jak normalna zakochana kobieta.Której zależy na spotkaniach,ale też ma swoje życie. Proste.
Pogadaj z nim najpierw powiedz co czujesz, przeproś za swoje zachowanie i też powiedz co tobie nie pasuje.

gdybyś znala mojego ex wiedzialabys ze moja zdrada w porownaniu z tym co mi robil to nic. ale rozumiem ze mozesz mnie uwazasz za taka i taka...

tak jak wyzej pisalam. mam go dzis zaczal zadreczac smsami? skoro nie odpisuje? sama nie wiem co robic. wiem ze nawalilam w wielu sprawach zdaje sobie z tego sprawe..



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-08-22 19:58 przez natalcia12345.

stara miłość nie rdzewieje? :/

22 sie 2013 - 20:00:46

Cytat
natalcia12345
Cytat
brunetka71
Cytat
natalcia12345
no nie jestem dumna z siebie w ogóle, bo to przeszłość której się wstydze niestety... kazdy popelnia bledy ja wiem ze drugi raz bym sie tak nie zachowala.
zalezy mi na tym chlopaku po prostu.
no niestety zycie czasem jest pogmatwane :) ale najważniejsze zdawać sobie sprawę z własnych błedow i więcej ich nie popełniać :) a jak jest teraz ,zależy ci na nim w sensie ze się zakochałaś?moze on boi się ze znowu go odrzucisz ,lub czuje się tak pewny siebie ,bo wie ze teraz za nim jesteś ,ze pozwala sobie na takie cos ,lub po prostu powoli dociera do niego ,ze to jednak nie to jest ,na pewno za nim nie lataj ,bo wiadomo ale tez nie udawaj księżniczki :) porozmawiaj z nim co i jak

nie wiem bo z jednej str tak sie bawi tym wszystkim chyba... raz jedzie rowerem jak wariat do mnie bo boi sie ze zerwe a raz mnie olewa... jak wczesniej pisalismy to przestal sie odzywac to napisalam mu jak nie odpisywal ze chyba zajety jest, to nie bede przeszkadzac i zero kontaktu.. to rano bylo. i mam teraz pisac czy nie? bo nie wiem.. tak, zakochalam sie. jak byl u mnie ogladalismy film przytuleni to czulam sie dobrze przy nim,bylo milo...ale nie mam pojecia co dalej.
Cytat
klasiula
Cytat
natalcia12345


nie wiem czy go tak do końca olewałam, po prostu przez 3 tyg nie pisalam pierwsza nie proponowalam spotkan i czesto nie mialam czasu. tak jak pisalam, moj ex doprowadzil mnie do takiego stanu ze doslownie blagalam o spotkanie. boje sie ze sie mna znudzi. ale dzisiaj rano pisal do mnie skarbie itd, a pozniej juz przestal sie odzywac...
wiem doskonale ze zachowuje sie jak idiotka.. ale chce to naprawic.. tylko nie wiem jak...

sama byłaś w stosunku do eks nie fer więc o co ci chodzi ? siebie warci byliście, jak ty nie gorsza.....

jak naprawić ??? zacząć się zachowywać jak normalna zakochana kobieta.Której zależy na spotkaniach,ale też ma swoje życie. Proste.
Pogadaj z nim najpierw powiedz co czujesz, przeproś za swoje zachowanie i też powiedz co tobie nie pasuje.

gdybyś znala mojego ex wiedzialabys ze moja zdrada w porownaniu z tym co mi robil to nic. ale rozumiem ze mozesz mnie uwazasz za taka i taka...

tak jak wyzej pisalam. mam go dzis zaczal zadreczac smsami? skoro nie odpisuje? sama nie wiem co robic. wiem ze nawalilam w wielu sprawach zdaje sobie z tego sprawe..
nie pisz ,nie zadręczaj smsami ,bo tylko pogorszysz sprawę ,tak to już jest im bardziej dziewczyna lata za facetem tym bardziej on się czuje pewny siebie ,czekaj na jego krok , a puzniej z nim prozmawiaj ,czy traktuje wasz związek poważnie ,ale na pewno się nie narzucaj ,miej swoja kobiecą dume ,przepros jeśli masz za co ,ale nie płaszcz się i nie ganiaj za nim



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-08-22 20:01 przez brunetka71.

stara miłość nie rdzewieje? :/

22 sie 2013 - 20:04:56

Cytat
brunetka71
Cytat
natalcia12345
Cytat
brunetka71
Cytat
natalcia12345
no nie jestem dumna z siebie w ogóle, bo to przeszłość której się wstydze niestety... kazdy popelnia bledy ja wiem ze drugi raz bym sie tak nie zachowala.
zalezy mi na tym chlopaku po prostu.
no niestety zycie czasem jest pogmatwane :) ale najważniejsze zdawać sobie sprawę z własnych błedow i więcej ich nie popełniać :) a jak jest teraz ,zależy ci na nim w sensie ze się zakochałaś?moze on boi się ze znowu go odrzucisz ,lub czuje się tak pewny siebie ,bo wie ze teraz za nim jesteś ,ze pozwala sobie na takie cos ,lub po prostu powoli dociera do niego ,ze to jednak nie to jest ,na pewno za nim nie lataj ,bo wiadomo ale tez nie udawaj księżniczki :) porozmawiaj z nim co i jak

nie wiem bo z jednej str tak sie bawi tym wszystkim chyba... raz jedzie rowerem jak wariat do mnie bo boi sie ze zerwe a raz mnie olewa... jak wczesniej pisalismy to przestal sie odzywac to napisalam mu jak nie odpisywal ze chyba zajety jest, to nie bede przeszkadzac i zero kontaktu.. to rano bylo. i mam teraz pisac czy nie? bo nie wiem.. tak, zakochalam sie. jak byl u mnie ogladalismy film przytuleni to czulam sie dobrze przy nim,bylo milo...ale nie mam pojecia co dalej.
Cytat
klasiula
Cytat
natalcia12345


nie wiem czy go tak do końca olewałam, po prostu przez 3 tyg nie pisalam pierwsza nie proponowalam spotkan i czesto nie mialam czasu. tak jak pisalam, moj ex doprowadzil mnie do takiego stanu ze doslownie blagalam o spotkanie. boje sie ze sie mna znudzi. ale dzisiaj rano pisal do mnie skarbie itd, a pozniej juz przestal sie odzywac...
wiem doskonale ze zachowuje sie jak idiotka.. ale chce to naprawic.. tylko nie wiem jak...

sama byłaś w stosunku do eks nie fer więc o co ci chodzi ? siebie warci byliście, jak ty nie gorsza.....

jak naprawić ??? zacząć się zachowywać jak normalna zakochana kobieta.Której zależy na spotkaniach,ale też ma swoje życie. Proste.
Pogadaj z nim najpierw powiedz co czujesz, przeproś za swoje zachowanie i też powiedz co tobie nie pasuje.

gdybyś znala mojego ex wiedzialabys ze moja zdrada w porownaniu z tym co mi robil to nic. ale rozumiem ze mozesz mnie uwazasz za taka i taka...

tak jak wyzej pisalam. mam go dzis zaczal zadreczac smsami? skoro nie odpisuje? sama nie wiem co robic. wiem ze nawalilam w wielu sprawach zdaje sobie z tego sprawe..
nie pisz ,nie zadręczaj smsami ,bo tylko pogorszysz sprawę ,tak to już jest im bardziej dziewczyna lata za facetem tym bardziej on się czuje pewny siebie ,czekaj na jego krok , a puzniej z nim prozmawiaj ,czy traktuje wasz związek poważnie ,ale na pewno się nie narzucaj ,miej swoja kobiecą dume ,przepros jeśli masz za co ,ale nie płaszcz się i nie ganiaj za nim

tak wlasnie zrobie... jak myslisz jak jutro sie odezwie warto zaproponowac spotkanie u mnie zebysmy porozmawiali szczerze? i powiedziec co mi na sercu lezy?

stara miłość nie rdzewieje? :/

22 sie 2013 - 20:15:27

No cóż, sama przyznałaś że zachowujesz się jak durna księżniczka.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

prezent Casio G-Shock