gorący temat
52 minut temu
godzinę temu
dzisiaj o 18:09
dzisiaj o 17:32
dzisiaj o 14:37
domowe maseczki na zniszczone włosy
23.10 o 16:06
24.01 o 9:48
23.02 o 12:52
Depilator laserowy Philips Lumea opinie
26.10 o 20:38
1.06 o 21:06
Jak nie ma na fb, to nie ma w ogóle?
Jak nie ma na fb, to nie ma w ogóle?
ja i mój chłopak nie mamy fb i żadnych problemów
Jak nie ma na fb, to nie ma w ogóle?
Tak, chcialabym w koncu zobaczyc na wlasne oczy co sie tam dzieje i o co chodzi. Meczy mnie juz ta cala zabawa z tym statusem bo trwa juz prawie 2 tygodnie, w dodatku znika na cale dni i niby spi - no nie ma kiedy wejsc na kompa. To tak naprawde bylo tylko sprawdzenie tego co juz podejrzewam.
Jak nie ma na fb, to nie ma w ogóle?
Cytat
-Patrycja-
Niestey takie czasy, ze wszystko ludzie dowiaduja się z fejsa Ja po prostu boje sie ze cos jest nie tak bo tak starsznie mnie ukrywa.
ludzie dowiadują się z rozmowy ze sobą , jak jest zajety to podczas rozmowy takiej remalnej z namacalnym obok człowiekiem takie rzcezy wychodzą. tez mam fejsa ale nie uważam zeby to był wyznacznik tego co dzieje sie u moich znajomych.
co do statusów - jestem w związku i nie mam tego , nie wymagam tego od mojego faceta . nie zaznaczam w wydazeniach z zycia ze spodziewam sie dziecka , ze slub biorę ze sie przeprowadzam itd
wszystkiego ludzie dowiadują się z moich ust.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-23 22:23 przez myszkins.
Jak nie ma na fb, to nie ma w ogóle?
moim zdaniem ma coś na sumienia.
Jak nie ma na fb, to nie ma w ogóle?
Cytat
madzia0702
no tak nie masz fejsa nie istniejesz,jedna wielka żenua jak dla mnie
Jak nie ma na fb, to nie ma w ogóle?
Cytat
myszkins
Cytat
-Patrycja-
Niestey takie czasy, ze wszystko ludzie dowiaduja się z fejsa Ja po prostu boje sie ze cos jest nie tak bo tak starsznie mnie ukrywa.
ludzie dowiadują się z rozmowy ze sobą , jak jest zajety to podczas rozmowy takiej remalnej z namacalnym obok człowiekiem takie rzcezy wychodzą. tez mam fejsa ale nie uważam zeby to był wyznacznik tego co dzieje sie u moich znajomych.
co do statusów - jestem w związku i nie mam tego , nie wymagam tego od mojego faceta . nie zaznaczam w wydazeniach z zycia ze spodziewam sie dziecka , ze slub biorę ze sie przeprowadzam itd
wszystkiego ludzie dowiadują się z moich ust.
i to jest zdrowe podejście, a nie jak ktoś dokumentuje wszystko na fejsie jakby pamiętnik prowadził.
ALE takie rzeczy jak oznaczanie na zdjęciach, związki, itp.. jeżeli drugiej stornie na tym zależy.. to - cholera - przecież, można się zgodzić.
Jak nie ma na fb, to nie ma w ogóle?
yyy macie 14 lat, czy jak? Widzę, że nawet nie potrafisz poprawnie pisać, więc pewnie coś koło tego.
Weź się ogarnij, to tylko jakiś głupi portal, nie zachowuj się jak dzieciak z podstawówki. Też mi wielki problem, status związku na fb.
Jak nie ma na fb, to nie ma w ogóle?
Byłam z chłopakiem i to ja byłam ta druga, wymyślał swojej dziewczynie takie ściemy w ogóle, że przychodziło mu coś takiego do głowy... mi się to nie podobało bo wolałam,żeby inaczej to rozwiązał bo tą drugą też nie jest być fajnie. Także sama bałam mu do końca zaufać ze względu jakie kłamstwa wymyślał ex. Związek wygasł też ze względu na odległość. Nawet nie wiem jak to się skończyłoCytat
-Patrycja-
Tak, chcialabym w koncu zobaczyc na wlasne oczy co sie tam dzieje i o co chodzi. Meczy mnie juz ta cala zabawa z tym statusem bo trwa juz prawie 2 tygodnie, w dodatku znika na cale dni i niby spi - no nie ma kiedy wejsc na kompa. To tak naprawde bylo tylko sprawdzenie tego co juz podejrzewam.
Jak nie ma na fb, to nie ma w ogóle?
może się nie zgadza bo nie chce pokazywac wszystkiego całemu światu.Cytat
mariee
Cytat
myszkins
Cytat
-Patrycja-
Niestey takie czasy, ze wszystko ludzie dowiaduja się z fejsa Ja po prostu boje sie ze cos jest nie tak bo tak starsznie mnie ukrywa.
ludzie dowiadują się z rozmowy ze sobą , jak jest zajety to podczas rozmowy takiej remalnej z namacalnym obok człowiekiem takie rzcezy wychodzą. tez mam fejsa ale nie uważam zeby to był wyznacznik tego co dzieje sie u moich znajomych.
co do statusów - jestem w związku i nie mam tego , nie wymagam tego od mojego faceta . nie zaznaczam w wydazeniach z zycia ze spodziewam sie dziecka , ze slub biorę ze sie przeprowadzam itd
wszystkiego ludzie dowiadują się z moich ust.
i to jest zdrowe podejście, a nie jak ktoś dokumentuje wszystko na fejsie jakby pamiętnik prowadził.
ALE takie rzeczy jak oznaczanie na zdjęciach, związki, itp.. jeżeli drugiej stornie na tym zależy.. to - cholera - przecież, można się zgodzić.
niektórzy trąbia o wszystkiem " zrobiłam siku " " moje dziecko ma zmieniana pieluche " "jem zupe " mam chłopaka " itd itp żenada
Jak nie ma na fb, to nie ma w ogóle?
Cytat
mariee
Cytat
myszkins
Cytat
-Patrycja-
Niestey takie czasy, ze wszystko ludzie dowiaduja się z fejsa Ja po prostu boje sie ze cos jest nie tak bo tak starsznie mnie ukrywa.
ludzie dowiadują się z rozmowy ze sobą , jak jest zajety to podczas rozmowy takiej remalnej z namacalnym obok człowiekiem takie rzcezy wychodzą. tez mam fejsa ale nie uważam zeby to był wyznacznik tego co dzieje sie u moich znajomych.
co do statusów - jestem w związku i nie mam tego , nie wymagam tego od mojego faceta . nie zaznaczam w wydazeniach z zycia ze spodziewam sie dziecka , ze slub biorę ze sie przeprowadzam itd
wszystkiego ludzie dowiadują się z moich ust.
i to jest zdrowe podejście, a nie jak ktoś dokumentuje wszystko na fejsie jakby pamiętnik prowadził.
ALE takie rzeczy jak oznaczanie na zdjęciach, związki, itp.. jeżeli drugiej stornie na tym zależy.. to - cholera - przecież, można się zgodzić.
Tym bardziej że nie chodzi tutaj o chwalenie się czymś, tylko sprawdzenie czy oficjalnie ten koleś ma się za jej chłopaka
Jak nie ma na fb, to nie ma w ogóle?
Cytat
Jednafiga
yyy macie 14 lat, czy jak? Widzę, że nawet nie potrafisz poprawnie pisać, więc pewnie coś koło tego.
Weź się ogarnij, to tylko jakiś głupi portal, nie zachowuj się jak dzieciak z podstawówki. Też mi wielki problem, status związku na fb.
Problem to ja widzę inny tutaj i słusznie się czepia.
Ja bym jechała autorko i pogadała, bo mi coś tutaj śmierdzi :/
Jak nie ma na fb, to nie ma w ogóle?
skoro jest z nim 2 lata jak pisała , mieszkali razem rok , teraz sa nadal ze soba to chyba sa oficjalnie parą ? czy zmiana statusu na fejsie jakoś prawnie przypieczeteuje te oficjalnośc ??? niech go jeszcze do notariusza zabierzeCytat
MoniakV
Cytat
mariee
Cytat
myszkins
Cytat
-Patrycja-
Niestey takie czasy, ze wszystko ludzie dowiaduja się z fejsa Ja po prostu boje sie ze cos jest nie tak bo tak starsznie mnie ukrywa.
ludzie dowiadują się z rozmowy ze sobą , jak jest zajety to podczas rozmowy takiej remalnej z namacalnym obok człowiekiem takie rzcezy wychodzą. tez mam fejsa ale nie uważam zeby to był wyznacznik tego co dzieje sie u moich znajomych.
co do statusów - jestem w związku i nie mam tego , nie wymagam tego od mojego faceta . nie zaznaczam w wydazeniach z zycia ze spodziewam sie dziecka , ze slub biorę ze sie przeprowadzam itd
wszystkiego ludzie dowiadują się z moich ust.
i to jest zdrowe podejście, a nie jak ktoś dokumentuje wszystko na fejsie jakby pamiętnik prowadził.
ALE takie rzeczy jak oznaczanie na zdjęciach, związki, itp.. jeżeli drugiej stornie na tym zależy.. to - cholera - przecież, można się zgodzić.
Tym bardziej że nie chodzi tutaj o chwalenie się czymś, tylko sprawdzenie czy oficjalnie ten koleś ma się za jej chłopaka
Jak nie ma na fb, to nie ma w ogóle?
Cytat
-Patrycja-
Czyli mowicie, zeby dac spokuj?
Spokój !!!
Boże, widzisz i nie grzmisz...
Chyba jednak to gimnazjum xD
Jak nie ma na fb, to nie ma w ogóle?
Moje zdanie jest takie: masz jakiekolwiek wątpliwości - zrób mu niespodziankę i pojedź do niego. Zobaczysz jak zachowuje się i wyczujesz, czy coś ukrywa. Nie męcz go więcej ustawianiem tego statusu, nie ma to sensu, tylko się zadręczasz.
A tak na przyszłość, wierz mi, sama nie jestem na fejsie i nie żałuję, ale kiedyś przeżyłam prawdziwą traumę na podstawie informacji, którą na zasadzie newsa, przekazała mi przyjaciółka non stop tam buszująca.
Jak nie ma na fb, to nie ma w ogóle?
Cytat
myszkins
skoro jest z nim 2 lata jak pisała , mieszkali razem rok , teraz sa nadal ze soba to chyba sa oficjalnie parą ? czy zmiana statusu na fejsie jakoś prawnie przypieczeteuje te oficjalnośc ??? niech go jeszcze do notariusza zabierzeCytat
MoniakV
Cytat
mariee
Cytat
myszkins
Cytat
-Patrycja-
Niestey takie czasy, ze wszystko ludzie dowiaduja się z fejsa Ja po prostu boje sie ze cos jest nie tak bo tak starsznie mnie ukrywa.
ludzie dowiadują się z rozmowy ze sobą , jak jest zajety to podczas rozmowy takiej remalnej z namacalnym obok człowiekiem takie rzcezy wychodzą. tez mam fejsa ale nie uważam zeby to był wyznacznik tego co dzieje sie u moich znajomych.
co do statusów - jestem w związku i nie mam tego , nie wymagam tego od mojego faceta . nie zaznaczam w wydazeniach z zycia ze spodziewam sie dziecka , ze slub biorę ze sie przeprowadzam itd
wszystkiego ludzie dowiadują się z moich ust.
i to jest zdrowe podejście, a nie jak ktoś dokumentuje wszystko na fejsie jakby pamiętnik prowadził.
ALE takie rzeczy jak oznaczanie na zdjęciach, związki, itp.. jeżeli drugiej stornie na tym zależy.. to - cholera - przecież, można się zgodzić.
Tym bardziej że nie chodzi tutaj o chwalenie się czymś, tylko sprawdzenie czy oficjalnie ten koleś ma się za jej chłopaka
przeczytaj najpierw każdy post autorki, to się dowiesz skąd problem