Obecnie rozmawiamy o:

motywacja na diecie

gorący temat

motywacja na diecie

27 minut temu

dieta i trening

dzisiaj o 13:41

prawidłowa waga

dzisiaj o 12:42

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

A wariatka tańczy....

11 lip 2013 - 21:10:07

Kto pamięta mój poprzedni wątek ten będzie wiedział: Temat ten sam, spojrzenie na temat inne...

" Zgromadzone przy stole kobiety spozierały z pewną dezaprobatą na grubą damę spowitą w koronkowe, czarno-czerwone szaty.
Mężczyźni patrzyli z lekkim, hmmm... zainteresowaniem ?
Gadała jak najęta. Jej donośny śmiech rozlegał się po całej sali. Jadła łapczywie, z jawna rozkoszą.
Gdy jej szczupłe sąsiadki skrupulatnie i z uwagą odcinały słoninkę od szynki - ona w widoczną przyjemnością polewała kolejne porcje wędliny tłustym sosem i paplała radośnie.
Kiedy zagrała muzyka, jako pierwsza (i jedyna na razie) wyszła na parkiet. Tańczyła, wirowała, bujała się... trzeba przyznać robiła to bardzo zmysłowo i tak jakby świat wokół nie istniał, a zespół grał tylko dla niej.
Już po chwili kilku mężczyzn krążyło wokół niej.
Kobiety przy stole poczuły niepokój:
- Trzeba przyznać, że jest odważna - powiedziała jedna, rezygnując z porcji tortu.
Druga tylko wzruszyła ramionami.

Nad ranem - nieskazitelne i "zrobione" panie nadal siedziały przy stole.
A tamta?... tamta, z rozmazaną szminką tańczyła nadal otoczona wianuszkiem mężczyzn, którzy tej nocy stracili dla niej głowę.

...

Po powrocie z imprezy do domu zarzucamy partnera pytaniami:
- co Ci się w niej takiego podobało,
- dlaczego jej się tak przyglądałeś,
- dlaczego w ogóle z nią tańczyłeś
- pewnie chciałbyś się spotkać z nią sama na sam ?....

Partner odpowiada monosylabami, bo nie czuje się winny. Przecież tylko dobrze się bawił, nawet specjalnie nie pamięta jej twarzy. Owszem było w tym coś zmysłowego, spontanicznego, zaczarowanego... tyle, że było.

Ale...

wg Ciebie jego zdawkowe odpowiedzi są dowodem na to, że nie chce powiedzieć całej prawdy.
Więc przez następnych kilka dni/tygodni nadal drążysz temat: rano, w południe, w niedzielę i podczas wypadu nad wodę tez.
Sutkiem tego On zaczyna coraz częściej odtwarzać sobie w pamięci obraz wirującej kobiety.
Nie chciał tego... no ale przecież Ty nie dałaś mu o niej zapomnieć.

Czy nie sądzicie, że konsekwencją takich zachowań może być w sprzyjających okolicznościach zdrada dotychczasowej partnerki, a nawet rozstanie ?
Chcąc na siłę upewnić się, że ze strony tamtej nic nam nie grozi nie osiągamy efektu wręcz przeciwnego ?




* przytoczony fragment pochodzi ze starego zwierciadła i jest autorstwa J. Nowickiego



Zmieniany 5 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-11 21:32 przez pola55.

A wariatka tańczy....

11 lip 2013 - 21:16:09

Zastanawiam się czy nie masz jakiejś obsesji na punkcie kobiet z nadwagą i na siłe robisz z nich jakieś mityczne piekne stworzenia, których w głębi serca każdy facet pragnie.

Tak, jesli będziemy ciągle paplać o jakiejs dziewczynie, męczyć faceta o nią, nawet jeśli ich nic nie łączy to może dojść do zdrady. Facet może pomyśleć "no skoro ona mi ciągle zarzuca zdradę chociaż nie zdradzam, to co mi szkodzi. Przynajmniej dostane ochrzan słusznie".
Jednak tak by się zachował tylko wyjątkowy buc.
Każdego chyba by męczyła taka zakompleksiona dziewczyna, która ciągle domaga się zapewnień, że jest tą jedyną i dręczy faceta paplając w kółko o hipotetycznych zdradach.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-11 21:17 przez oryginal.

A wariatka tańczy....

11 lip 2013 - 21:16:52

I don't know...

Nigdy nie drążę tematu. Przecież wszystko kiedyś się wyda.. Trzeba się tylko bacznie facetom przyglądać.. Dokładnie poznać ich zachowanie a potem wyłapywać tylko błędy.. I niech wariatka tańczy... A my już będziemy wiedziały po zachowaniu ukochanych co myślą o wariatce.. :) trochę zaufania do swoich ukochanych mężczyzn :P

A wariatka tańczy....

11 lip 2013 - 21:17:09

Coś jest w obu tych tekstach ;). Osobiście zauważyłam, że nie trzeba być super pięknością, żeby lamać męskie serca, gdy się ma mega urok osobisty. Co do drugiej historii, polecam książkę "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy", tam był taki fragment, że właśnie jak facet widzi jakąs super laskęi zwraca na to uwagę, my powinnyśmy udać, że zupełnie nic nie zauważyłyśmy a najlepiej jeszcze jakoś zainteresować partnera, co upewni go ponownie, że ma super kobietę u boku, wtedy on zaraz o tamtej zapomni. Dawno tę książkę czytałam ale to było coś w ten deseń, jeśli nie to mnie poprawcie :P. W każdym razie sedno w tym, żeby nie upewniać partnera w tym, że ta kobieta faktycznie jest taka super, nie mówić do niego, że jest od nas lepsza czy ładniejsza.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-11 21:20 przez AminaEwa.

A wariatka tańczy....

11 lip 2013 - 21:20:20

Cytat
oryginal
Zastanawiam się czy nie masz jakiejś obsesji na punkcie kobiet z nadwagą i na siłe robisz z nich jakieś mityczne piekne stworzenia, których w głębi serca każdy facet pragnie.

Tak, jesli będziemy ciągle paplać o jakiejs dziewczynie, męczyć faceta o nią, nawet jeśli ich nic nie łączy to może dojść do zdrady. Facet może pomyśleć "no skoro ona mi ciągle zarzuca zdradę chociaż nie zdradzam, to co mi szkodzi. Przynajmniej dostane ochrzan słusznie".
Jednak tak by się zachował tylko wyjątkowy buc.
Każdego chyba by męczyła taka zakompleksiona dziewczyna, która ciągle domaga się zapewnień, że jest tą jedyną i dręczy faceta paplając w kółko o hipotetycznych zdradach.

zgadzam sie

A wariatka tańczy....

11 lip 2013 - 21:27:21

Cytat
oryginal
Zastanawiam się czy nie masz jakiejś obsesji na punkcie kobiet z nadwagą i na siłe robisz z nich jakieś mityczne piekne stworzenia, których w głębi serca każdy facet pragnie.

Nie, nie mam.
O pięknie nie trzeba pisać, wystarczy na nie patrzeć i podziwiać.
Natomiast kobieta jakby (podkreślam jakby) z niższej półki, która z natury nie powinna, a jednak rozsiewa wokół siebie jakąś magię zasługuje na mój zachwyt.



Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-11 21:29 przez pola55.

A wariatka tańczy....

11 lip 2013 - 21:31:24

fajna bajeczka,fajna:D

A wariatka tańczy....

11 lip 2013 - 21:38:36

Związek chyba powinien opierać się na zaufaniu. Jak tego zaufania nie będzie, to związek będzie utykać też w innych sferach, tak mi się wydaje. A drążenie tematu i podpytywania tego typu sieją tylko napięcie, żadnych dobrych emocji.

A wariatka tańczy....

11 lip 2013 - 21:44:33

Cytat
pola55

Nie, nie mam.
O pięknie nie trzeba pisać, wystarczy na nie patrzeć i podziwiać.
Natomiast kobieta jakby (podkreślam jakby) z niższej półki, która z natury nie powinna, a jednak rozsiewa wokół siebie jakąś magię zasługuje na mój zachwyt.
Hm okej, ciesze się. Nie przemawia do mnie pseudo-poetycki styl pisania, jednak widze, że sie w nim lubujesz.
Nie raz widziałam osoby, które dla mnie były przeciętne, a które zwracały dużą uwagę. Jednak nie sądziłam, że powinnam się tym zachwycać, w końcu to chyba nic dziwnego.

A wariatka tańczy....

11 lip 2013 - 21:52:26

Cytat
oryginal
Cytat
pola55

Nie, nie mam.
O pięknie nie trzeba pisać, wystarczy na nie patrzeć i podziwiać.
Natomiast kobieta jakby (podkreślam jakby) z niższej półki, która z natury nie powinna, a jednak rozsiewa wokół siebie jakąś magię zasługuje na mój zachwyt.
Hm okej, ciesze się. Nie przemawia do mnie pseudo-poetycki styl pisania, jednak widze, że sie w nim lubujesz.
Nie raz widziałam osoby, które dla mnie były przeciętne, a które zwracały dużą uwagę. Jednak nie sądziłam, że powinnam się tym zachwycać, w końcu to chyba nic dziwnego.


Zadałam pytanie, na które oczekiwałam jakiejś tam odpowiedzi.
Otrzymałam psychoanalizę (dość płytką) mojej osobowości.
Zawsze doszukujesz się drugiego dna ?

Co do poetyckości: napisałam skąd pochodzi cytowany fragment.

A wariatka tańczy....

11 lip 2013 - 22:05:29

Coś w tym jest, ale nie jest to w sumie żadna nowość.

Chociaż uważam, że historyjka jest mocno naciągana- który facet wolałby głośną, obżerającą się i nieokrzesaną babę od szczupłej, kulturalnej i potrafiącej się zachować kobiety? :D

A wariatka tańczy....

11 lip 2013 - 22:11:03

Cytat
Kathyu
Coś w tym jest, ale nie jest to w sumie żadna nowość.

Chociaż uważam, że historyjka jest mocno naciągana- który facet wolałby głośną, obżerającą się i nieokrzesaną babę od szczupłej, kulturalnej i potrafiącej się zachować kobiety? :D


Naciągana ?...
Mężczyźni zwrócili dopiero na nią uwagę, gdy zaczęła bez skrępowania tańczyć. Tańczyć dla siebie i pomimo - inne starały się przede wszystkim "wyglądać".
Nie zdarzyło Ci się zachwycić kimś, kto dopiero zyskiwał gdy się uśmiechnął, ktoś inny - gdy zaczął mówić z pasją o górach, albo szara myszka przy ognisku coś nucić, by potem zaśpiewać z całej duszy ....



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-11 22:17 przez pola55.

A wariatka tańczy....

11 lip 2013 - 22:22:53

Cytat
pola55
Naciągana ?...
Mężczyźni zwrócili dopiero na nią uwagę, gdy zaczęła bez skrępowania tańczyć. Tańczyć dla siebie i pomimo - inne starały się przede wszystkim "wyglądać".
Nie zdarzyło Ci się zachwycić kimś, kto dopiero zyskiwał gdy się uśmiechnął, ktoś inny - gdy zaczął mówić z pasją np. o górach....

Tańczenie to nie wyglądanie? ;)
Pięknie to wygląda napisane- ale tak w realnym świecie? Kobieta tańcząca, świadoma swojego ciała nigdy nie robi tego " dla siebie"- a już na pewno nie mając publikę. Męską.

Dawno mi się nie zdarzyło zachwycić czyimiś słowami. Pewnie dlatego, że ludzie zbyt często starają się mi narzucić swoje poglądy/ pasje, albo uchodzić za kogoś, kim nie są- a tego nie cierpię.

A wariatka tańczy....

11 lip 2013 - 22:26:08

dziś co wątek mam ochotę wywalić kompa przez okno o_O

A wariatka tańczy....

11 lip 2013 - 22:27:55

myszkins, spokojnie, to tylko internet :D

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

On 2 ...