Obecnie rozmawiamy o:

wydruk z zdjęciem

gorący temat

najtańsza apteka

wczoraj o 20:20

Meble

wczoraj o 19:04

Sypialnia tapeta

wczoraj o 16:04

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 21:41:34

szkoda Twojego meża bo będzie cierpieć,ale szkoda marnowac sobie i jemu zycie udając ciagle.

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 21:47:02

Cytat
thruskawka
Powinnaś się cieszyć, że masz takiego męża jakiego masz. Teraz ciężko poznać fajnego, odpowiedzialnego faceta. Ciągle tylko słyszę, że ktoś się rozwodzi, że ktoś kogoś zdradził a Ty rzeczywiście jesteś niedojrzała skoro bierzesz ślub bo wypada zrobić kolejny krok w życiu. Zastanów się nad sobą i doceń to co masz.

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 21:47:05

Mam podobną sytuacje jak Ty jestem z chłopakiem od 5 lat, rok temu oświadczył mi się lecz od marca byłam za granicą tam poznałam chłopaka i bardzo w nim się zauroczyłam ciągle o nim myśle i nie wiem co mam teraz robić mam mętlik w głowie

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 22:05:40

Cytat
justyneczka_09
Mam podobną sytuacje jak Ty jestem z chłopakiem od 5 lat, rok temu oświadczył mi się lecz od marca byłam za granicą tam poznałam chłopaka i bardzo w nim się zauroczyłam ciągle o nim myśle i nie wiem co mam teraz robić mam mętlik w głowie
Witam wszystkich, jestem tutaj nowy, ale chciałem się podzielić moim zdaniem z Justyneczka_09

Zerwij zaręczyny jeśli nie wiesz co czujesz, takie jest moje zdanie.
Lepiej żeby facet miał świadomość, że sama nie wiesz teraz czego chcesz.
Zawsze nowy związek to fascynacja, odkrywanie, adrenalina... ale to też może kiedyś przeminąć.
Chyba, że chcesz dojść do tego wniosku kilka miesięcy, lat po ślubie jak autorka tego wątku i zniszczyć życie sobie i bliskim.
Lepiej teraz nawet przełożyć datę ślubu, wstrzymać się jeszcze jakiś czas, niż później płakać i krzywdzić siebie i męża.
Możesz mi wierzyć, że nic tak nie boli jak usłyszeć "przepraszam, ale Cię nie kocham, jeszcze ułożysz sobie życie, jesteś młody..."
To tyle ode mnie, życzę powodzenia, oby Ci się wszystko ułożyło.
Pozdrawiam

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 23:40:38

Niestety ale Ty sama chyba nie wiesz czego chcesz, zdradzają to Twoje nowe posty. Napisałaś też, że chcesz być NA RAZIE sama.. a jak stwierdzisz, że nie chcesz, to wrócisz? to jest EGOISTYCZNE. Decyzja powinna być podjęta raz i ostatecznie.
I nie trzeba mylić miłości z zakochaniem. Po 5 latach zakochania to już raczej nie ma, a o uczucie jakim jest miłość się dba i pielęgnuje, wkłada w to wysiłek, a Ty nie robisz nic w tym kierunku (bo jeśli się tylko cały czas zastanawiasz czy go kopnąć w d... czy nie, to to nie jest dbanie o żadne uczucie..)

Najlepszy jest fakt, że szczere rozmowy odbywają się u was chyba w co 2 rocznice.. ROZMOWA to jest podstawa, a nawet takiej podstawy u was brak.

Czy np pracujesz? Bo jeśli nie, to może Cię nudzi nie tylko związek, ale ogólnie życie. W takim wypadku zrób sama coś, żeby się w jakimś kierunku rozwinąć, wtedy będzie Ci lepiej i ze sobą i w związku w ogóle.

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 23:44:13

Ja za to muszę odejść od swojego chłopaka ;c
Dziś po raz kolejny mnie uderzył,i zwyzywał....;c
Wiem,że to dla mnie może się źle skończyć,bo on jest nieobliczalny,i cały czas powtarza,że koniec bd dopiero wtedy gdy bd 2 metry pod ziemią...;c

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 23:47:37

odejdź od niego, jesli tego nie zrobisz będziesz żałować całe życie i męczyć się niespełniona

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 23:50:23

odejdź

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 23:51:49

Jedyne wyjscie to byc szczera wobec siebie i jego... mozesz oszukiwac wszystkich wokol i jego ale siebie nie oszukasz.Dobrze,ze nie macie dzieci,bynajmniej nie ucierpia na rozstaniu.Nie kochasz -odejdz.oboje macie jedno zycie ,moze kazde z was jeszcze trafi na prawdziwa milosc.

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 23:54:07

szkoda go... no ale w zyciu roznie bywa... na pewno nie jestes jedyna ktora tak ma. jest wiele kobiet i mezczyzn ktorzy nie odwajemniaja milosci swojej polowce..

zweryfikowana
Posty: 4.128
Ostrzeżenia: 1/5

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 23:54:39

ciężki temat, ale trochę Cię rozumiem
potrzebujesz tego "czegoś" w życiu i tego nie masz, ale może jeszcze nie masz? może nawet w tym małżeństwie przyjdzie taka chwila, gdzie zrozumiesz, że to jest to czego pragniesz, że jesteś szczęśliwa

szkoda faceta - fakt, ale w życiu trzeba być także trochę egoistą... po co być w związku na siłę? nie pasuje Ci - odejdź

ale najpierw zastanów się czy nie będziesz żałować, czy to dobry krok, czego oczekujesz od życia... bo może się okazać, że to co najlepsze - to właśnie to małżeństwo

ja polecam terapię małżeńską lub separacją

nie mam dzieci i nie chcę mieć póki co (być może nigdy), ale może gdybyście mieli dziecko wszystko by się zmieniło? no, ale nie wiem czy warto ryzykować... lepiej wziąć rozwód gdy nie ma się dzieci, gdybyście mieli byłoby Ci bardzo ciężko, więc jesteś w bardziej komfortowej sytuacji

znam dwie pary, które rozstały się po 2 latach małżeństwa - teraz są w "nowych" i są szczęśliwi, ale różnie może być...

_________

ja jestem zwolennikiem brania ślubu po długoletniej znajomości... dopiero po 5-7 latach znajomości wiemy czy to właśnie ta osoba
przez pierwsze 2 lata jest zakochanie, a później albo przerodzi się to w głęboką miłość, albo będzie z czasem słabnąć i okaże się, że to jednak nie to - tak właśnie jest w Twoim przypadku i znam mnóstwo takich osób

Cytat
Chavess
Ja za to muszę odejść od swojego chłopaka ;c
Dziś po raz kolejny mnie uderzył,i zwyzywał....;c
Wiem,że to dla mnie może się źle skończyć,bo on jest nieobliczalny,i cały czas powtarza,że koniec bd dopiero wtedy gdy bd 2 metry pod ziemią...;c

dziwi mnie, że jeszcze tego nie zrobiłaś
bądź konsekwentna i kopnij bydlaka w dupsko jak najszybciej
Cytat
xxxyyyy
Cytat
justyneczka_09
Mam podobną sytuacje jak Ty jestem z chłopakiem od 5 lat, rok temu oświadczył mi się lecz od marca byłam za granicą tam poznałam chłopaka i bardzo w nim się zauroczyłam ciągle o nim myśle i nie wiem co mam teraz robić mam mętlik w głowie
Witam wszystkich, jestem tutaj nowy, ale chciałem się podzielić moim zdaniem z Justyneczka_09

Zerwij zaręczyny jeśli nie wiesz co czujesz, takie jest moje zdanie.
Lepiej żeby facet miał świadomość, że sama nie wiesz teraz czego chcesz.
Zawsze nowy związek to fascynacja, odkrywanie, adrenalina... ale to też może kiedyś przeminąć.
Chyba, że chcesz dojść do tego wniosku kilka miesięcy, lat po ślubie jak autorka tego wątku i zniszczyć życie sobie i bliskim.
Lepiej teraz nawet przełożyć datę ślubu, wstrzymać się jeszcze jakiś czas, niż później płakać i krzywdzić siebie i męża.
Możesz mi wierzyć, że nic tak nie boli jak usłyszeć "przepraszam, ale Cię nie kocham, jeszcze ułożysz sobie życie, jesteś młody..."
To tyle ode mnie, życzę powodzenia, oby Ci się wszystko ułożyło.
Pozdrawiam

a ja myślę, że ten "nowy" chłopak to jedynie chwilowe zauroczenie i Ci minie...
ale to Twoje życie - rób jak uważasz; ale MOIM zdaniem będziesz żałować bo za kilka lat ten nowy może okazać się totalnym niewypałem



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-12 00:02 przez xanthina.

Odejść od męża?

12 lip 2013 - 00:03:46

zycie jest jedno . trzeba byc egoista. pojawi sie dziecko to juz nie bedzie odwrotu . ja nie dalabym rady zostawic faceta .poprostu nie po tak dlugim czasie mimo wszystko . rób co uwazasz . Ja bym sie zastanowila czy to nie jednorazowe widzimisie

Odejść od męża?

12 lip 2013 - 00:03:52

Autorko: a jesteś gotowa, żeby być sama?
Jeśli tak, to odejdź. Wiem jak to jest być samotną w związku. Nie męcz siebie i jego.

Odejść od męża?

12 lip 2013 - 00:15:28

Cytat
paciurka
a czego szukasz, zastanawiałaś się? Czy raczej czegoś nieopisanego i wiesz tylko, że mąż tego nie ma w sobie? Co ma ten mężczyzna, który Cię pociąga, a Twój mąż nie?
Według mnie wszystko da się naprawić. Trzeba rozmowy - komunikacja jest najważniejsza. Jeśli On o niczym nie wie i powiesz Mu, że po prostu nie jest dla Ciebie to to będzie nie fair. Daj Mu szansę się zmienić, jeśli nie podoła/nie będzie chciał to będziesz mogła odejść i zachować godność swoją i Jego.

Odejść od męża?

12 lip 2013 - 00:31:13

Kobieto ... siadasz z swoim mężem i mówisz mu wybacz kochanie ale nie jestem ani szczęśliwa ani spełniona w swoim życiu - nie kocham cie .. i szukacie rozwiazania powiedz mu ze nie widzisz sensu dalej sie dusic w tym wszystkim... jesli bedzie tam coś mamrał powiedz ze sie po prostu zagubiłaś .
MIEJ ODWAGE i zrób krok do przodu...
zycie jest jedno,. ! pamietaj! i nie bój sie walczyc o swoje szczescie .

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

On 2 ...