Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 17:30:46

ja 25 mąż 33.
mi yoshi - wiele razy się zastanawiałam "tak na serio" czego chcę i wtedy widziałam siebie samą właśnie:( Chciałabym mieszkać sama, poznawać nowych ludzi, podróżować i nie musieć się przed nikim tłumaczyć "co robię", "jak minął dzień"

odejść nie jest łatwo - co mam zrobić, po prostu usiaść i powiedzieć "słuchaj już Cię nie kocham, fajnie było ale teraz już nie chcę być Twoją żoną?" W końcu przysięgałam... ;/ nie chcę go ranić, dlatego wszystko skrywam, no ale sama się męczę też z tym;/

wiem, że nie jestem fair i mam wyrzuty sumienia - ale tak jak pisałam - nie wiem może za młoda byłam na to małżeństwo - koleżanki mi tak zazdrosciły, wszystkie ale fajnie że wychodzę za mąż itd...poczułam się taka dorosła i wyróżniona...a teraz wiem, ze to było...ech błędem.

Jedna jedyna koleżanka mi tylko powiedziała " Kochana, gdybym wtedy była na miejscu w życiu nie pozwoliłabym Ci wyjść za mąż!"

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 17:31:27

Biedna, męczysz się :(

Wzięłaś ślub z facetem, którego nie kochałaś i nie kochasz, i teraz się nad sobą rozczulasz poszukując pocieszenia. W końcu lepiej komuś innemu zniszczyć życie niż być samotna.

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 17:33:43

I dziwić się, że faceci często są źli dla kobiet. Jak już się trafi jakiś porządny to się go wymienia na drania, albo się go wcale nie chce. Przez takie coś pokazujemy facetom, że nie warto być dobrym i się starać. Gdy od niego odejdziesz zepsujesz mu życie, ponieważ zobaczy, że nie warto się starać dla kobiety bo i tak go zostawi czyli przyszła partnerka już będzie miała przechlapane i związek z upływem czasu się rozleci i tak w kółko.

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 17:34:09

Współczuję Twojemu mężowi.
Widać, że do związku nie dojrzałaś, szkoda że się zgodziłaś na ślub.
Nie jestem w stanie Ci niczego poradzić, bo cóż mogłabym wymyślić: dorośnij, bądź odpowiedzialna? Tego się nie da zrobić na siłę. Albo się jest dojrzałym albo nie.
Decyzję musisz podjąć sama, cokolwiek byśmy Ci nie radziły to jest Twoje życie.

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 17:35:17

Nie obrażając ciebie ale własnie baby maja za dobrze , nudza się i szukaja problemów. A potem pobeda sobie same ,poszaleja i na kolankach wracaja do męża , tłumacząc ,że byly glupie itd, jak mąż wybaczy jest ok a jak nie, to wiesz co robią ? żałują

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 17:36:17

Powinnaś się cieszyć, że masz takiego męża jakiego masz. Teraz ciężko poznać fajnego, odpowiedzialnego faceta. Ciągle tylko słyszę, że ktoś się rozwodzi, że ktoś kogoś zdradził a Ty rzeczywiście jesteś niedojrzała skoro bierzesz ślub bo wypada zrobić kolejny krok w życiu. Zastanów się nad sobą i doceń to co masz.

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 17:36:38

juz po 1-ym akapicie odnoszę wrażenie ze pomimo swoich 25 lat jestes jeszcze niedojrzałą nastolatka w ciele kobiety



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-11 17:38 przez mycherry.

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 17:38:16

Cytat
AdaXD
Nie obrażając ciebie ale własnie baby maja za dobrze , nudza się i szukaja problemów. A potem pobeda sobie same ,poszaleja i na kolankach wracaja do męża , tłumacząc ,że byly glupie itd, jak mąż wybaczy jest ok a jak nie, to wiesz co robią ? żałują
Cytat
thruskawka
Powinnaś się cieszyć, że masz takiego męża jakiego masz. Teraz ciężko poznać fajnego, odpowiedzialnego faceta. Ciągle tylko słyszę, że ktoś się rozwodzi, że ktoś kogoś zdradził a Ty rzeczywiście jesteś niedojrzała skoro bierzesz ślub bo wypada zrobić kolejny krok w życiu. Zastanów się nad sobą i doceń to co masz.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-11 17:38 przez truska91.

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 17:39:33

Będziesz żałować i tyle :) Drugiego takiego nie znajdziesz tym bardziej jeżeli spotkasz teoretycznie jakiegoś fajnego faceta w którym się zakochasz to jest nikła szansa, że przy wspólnym życiu okaże się równie dobry co mąż a ciężko ci będzie się przestawić bo jesteś przyzwyczajona do wygodnego, bezproblemowego życia.

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 17:44:54

Cytat
nirvanka1408
Kurcze, ciężka sprawa.. Naprawdę nie wiem co mam Ci poradzić. Może gdybyś udała się na jakiś tydzień gdzieś sama czy może na dłużej gdzie nie będziesz z nim może łatwiej Ci będzie spojrzeć na tą sprawę. Kto wie może zatęsknisz za nim?

Wyjedź, zobacz jak będziesz funkcjonować, pomyśl, że tak może być już zawsze, że już nigdy nie będziecie razem, że nie będzie obok Ciebie faceta, który wszystko o Tobie wie, o Twoich przyzwyczajeniach, który chce mieć z Tobą dzieci..
Właśnie, ile masz lat?

Jeśli w tym czasie nie zatęsknisz, nie będzie Ci Go brakowało spróbujcie separacji ..

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 17:45:25

Poprostu jak sie ma wszystko to sie w du.ie przewraca i na siłe szuka sie problemow. Kobieto docen to co masz ciagle dookoła niewierni faceci , alkoholicy, maniacy i inne świry jak sie trafi uczciwy kochajacy facet który daje poczucie bezpieczeństwa to sie tego nie docenia ... Chyba brakuje Ci jakies wariacji wiec zrobcie cos razem szalonego wyjazd na jakis czas moze uczucie rozpali się a nie niszczyc cos co was łaczylo przez tyle lat bo skoro tyle z nim byłas to nie mogło nic nie byc. pozdrawiam życze dobrych wyborów nie tylko dla Ciebie ale dla was

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 17:46:42

A myślałaś może o terapii rodzinnej zanim podejmiesz ostatecznie decyzję o odejściu? Może właśnie są sprawy miedzy Wami do obgadania, wyjaśnienia ze specjalistą, które sprawią, że coś drgnie w Waszym związku. Skoro myślisz o odejściu to znaczy, że jest wiele spraw, które się między Wami nie układają, a których Ty najwidoczniej nie umiesz nazwać ani określić. Może ich nawet nie zauważasz, ale w podświadomości ogłosiły bunt w Tobie. Czasami samemu się wszystkiego nie naprawi.

Nie mam prawa Cię krytykować, bo sama kiedyś byłam z facetem 4 lata, który też był miły, nigdy się nie kłóciliśmy z pozoru wszystko pięknie ładnie, ale ... ale były pewne mankamenty, które sprawiły, że odeszłam od niego zanim się wpakowałam w etap małżeński. Czasami właśnie taka nijakość w związku jest straszna, a czasami nawet głupie drobiażdżki sprawiają, ze ludzie się od siebie tak bardzo oddalają. Może w Twoim przypadku dużą rolę odgrywa dążenie Twojego męża do posiadania dziecka na siłę i nie licząc się z Twoimi potrzebami seksualnymi, które jak zasugerowałaś nie są jakieś wygórowane. Najwidoczniej boli Cię to jego samolubne podejście do Ciebie i Twojego ciała. Trochę się nie dziwię, że unikasz stosunków z nim jak ognia skoro Ty nic z tego nie masz, żadnej przyjemności i choćby małych "fajerwerków".

Przemyśl tego specjalistę, bo jak odejdziesz od męża licząc na to, że znajdziesz Księcia z bajki to możesz się przeliczyć i w efekcie końcowym zostaniesz sama, bo odnoszę wrażenie, że tęsknisz za czymś co może być tylko Twoją fantazją bez możliwości urzeczywistnienia. Znam niejeden przypadek z grona swoich własnych znajomych, gdzie latami potrafili poszukiwać tej jednej jedynej osoby, która sprawi, że z miłości świat wywala się do góry nogami. Takie rzeczy tylko w filmach i tanich romansach. W rzeczywistości rzadko się to komuś przytrafia.

Poza tym "motylki w brzuchu" przestają latać po 4-5 latach od zawarcia bliższej znajomości i jak się nie zbuduje w związku w między czasie przyjaźni, bliskości to ciężko jest utrzymać dobre relacje w małżeństwie. Tak Twierdzą naukowcy ;P

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 17:46:52

Jejku dziewczyno myślałam że tylko ze mną jest coś nie tak a tu proszę jakbym czytała o sobie! Tyle że ja jeszcze nie jestem po ślubie ale jestem zaręczona a ślub za nie cały rok. Założyłam też tutaj wątek, na ten sam temat co ty:
http://szafiarenka.pl/9/7123785/7-lat-zwiazku-a-ja-nie-wiem-co-czuje,1.html
Jesli chcesz to możesz też pisać na priv. JA też nikomu nie chcę o tym mówić bo uznaliby mnie za idiotke. Każdy twierdzi że jestem straszną szczęściarą mając takiego faceta, ale co z tego skoro ja nie wiem co do niego czuję;/
I jeszcze mam do ciebie pytanie - czy wczesniej byłaś w jakimś dłuższym poważnym związku? Bo ja właśnie nie, w sumie ten facet jest moim pierwszym na poważnie także często myslę że po porstu nie wiem jak jest z innym i wydaje mi się że powinno być inaczej. Ja również opisywałam tutaj że zauroczylam się w innym - i również zastanawiam się tak jak ty, skoro kochałabym na prawdę mojego faceta to czy byłabym w stanie zainteresować się kimś innym?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-11 17:49 przez marcelina1988.

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 17:47:23

Pomyśl sobie co się może stać, kiedy za kilka miesięcy/lat spotkasz jakiegoś faceta, przy którym na prawdę poczujesz "motylki w brzuchu", zapomnisz się, zdradzisz niekochanego męża- to go dopiero zrani.
Na Twoim miejscu odeszłabym, jak najszybciej.

Odejść od męża?

11 lip 2013 - 17:50:56

Cytat
ludziorka
Biedna, męczysz się :(

Wzięłaś ślub z facetem, którego nie kochałaś i nie kochasz, i teraz się nad sobą rozczulasz poszukując pocieszenia. W końcu lepiej komuś innemu zniszczyć życie niż być samotna.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

A wariatka tańczy....