Cześć dziewczyny , mam pewien problem .
Nie jestemz tym chłopakiem , ale podobnie się zachowujemy , co nam przeszkadza ? odległość.
Wszystko grało , było dobrze .. aż zobaczyłam że on pisze na fb innej na tablicy : Kocham cie
Zadzwoniłam do niego by wytłumaczyć tą sprawę , on na to że to przyjaciółka , też na odległość.
Że kocha ją tylko jak przyjaciółkę , i sam zapytał czy ja nie kocham swoich przyjaciół .
mniej wiecej dialog wyglądał potem tak :
ja - kochasz mnie ? ale nie tak jako przyjaciółkę tylko coś więcej.
on - mocniej niż Kasię [tą jego przyjaciółkę z fb] , dla mnie nie jesteś tylko przyjaciółką
ale ona też jest dla mnie bardzo ważna
ja - ważniejsza ode mnie ..
on - jest dla mnie bardzo ważna , ale ty jesteś ważniejsza . Dla niej nie chciałbym się zabić ,
z nią bym się nie calował , z nią bym nie chciał uprawiać seksu. A z tobą wszystko .
Mówił też podcas tej rozmowy , ze wszystko jest możliwe .. ale na razie chce się tylko i wyłącznie z nia przyjaźnić a mnie kocha . Wierzylibyście w to ?