ból po rozstaniu ;(

Cytat
flowers_evil
Nie wiem może tylko ja to ja widzę.. ale wszyscy wiedzą, że się zamkneli w tym pokoju.. poza tym wiedzialam ,że skoro pozapraszała wszytskich jego też i cieszyłam się ,że chociaż widzi,że nie była w porządku i nie przyjmuje jej.. a to ,że ją przyjął.. było tylko takim symbolem.. dla mnie ,że nic złego ani ona ani on nie zrobili i o to mi chodziło

A moim zdaniem przeceniasz rolę fejsbuka i przejmujesz się pierdołami. Jak jakiś głupi portal może tworzyć takie problemy, nie rozumiem.

Wywnioskowałam to po tym,ze zrobiłaś mu awanturę o tamtą dziewczynę na FB,tym bardziej,że nie byliście już wtedy razem..

Zgadzam się z dziewczynami wyżej, nie dzwoń do niego, nie pisz. Mówią że facet to typ zdobywcy i powiem Ci że to prawda wiem to na swoim przykładzie kiedy chłopak mnie rzucił non stop pisałam płakałam a on nic, kiedy jednak dałam sobie z nim na spokój, przeszło mi i poznałam kogoś innego(obecnego męża) on jakby sobie o mnie przypomniał i zaczął pisać ja go olewałam wtedy zaczął prosił niemal że ze łzami w oczach żebym do niego wróciła. Teraz po upływie czasu w głębi duszy dziękuje mu za to, że wtedy ze mną zerwał.
Tak więc moja rada: nie pokazuj mu jak bardzo cierpisz przez wasze rozstanie, pokaż mu że pogodziłaś się z tym i zamierzasz być szczęśliwą z nim czy też bez z niego, zacznij się bawić, zrób coś dla siebie pokaż mu jaką dziewczynę stracił. 3m sie na pewno sobie poradzisz

Cytat
Amelia_25
Wywnioskowałam to po tym,ze zrobiłaś mu awanturę o tamtą dziewczynę na FB,tym bardziej,że nie byliście już wtedy razem..

Ok masz racje tutaj rozumiem,, zachowalam sie jak kretynka.. ale ciezko mi bylo po 3 latach jak dowiedzialam sie ,ze pierwsze co zrobil po rozstaniu to do niej napisal i maja kontakt. gdyby to byla inna dziewczyna to tez byloby mi ciezko ale duzo latwiej niz akurat w przypadku tej dziewczyny kotra tak sie zachowala.

tak zrobilam awanture a juz nie mam prawa bo nie jestesmy ze soba ale to byl moment , odruch nie wiem jeszcze nie panuje nad swoimi emocjami ..

bardzo Ci współczuje ale musisz pogodzić sie z tym że miedzy Wami prawdopodobnie juz nic nie będzie. Więc nie wydzwaniaj za nim bo to upokarzające a do niczego nie prowadzi.. musisz nauczyć sie zyć od nowa, bez niego.
Nie martw się Twoja miłośc PRAWDZIWA gdzies tam chodzi sobie po świecie i trafi prędzej czy pozniej do Ciebie

Nie pisz, nie dzwoń, unikaj miejsc gdzie możesz go spotkać, nie zaglądaj na jego FB, najlepiej usuń go ze znajomych. Zacznij wychodzić na imprezy. Miej szacunek do siebie i nie płaszcz się, bo on to tak odbiera. I najlepiej nie rozmawiaj nawet z nikim na jego temat.

Cytat
flowers_evil

Cytat
Amelia_25
Wywnioskowałam to po tym,ze zrobiłaś mu awanturę o tamtą dziewczynę na FB,tym bardziej,że nie byliście już wtedy razem..

Ok masz racje tutaj rozumiem,, zachowalam sie jak kretynka.. ale ciezko mi bylo po 3 latach jak dowiedzialam sie ,ze pierwsze co zrobil po rozstaniu to do niej napisal i maja kontakt. gdyby to byla inna dziewczyna to tez byloby mi ciezko ale duzo latwiej niz akurat w przypadku tej dziewczyny kotra tak sie zachowala.

tak zrobilam awanture a juz nie mam prawa bo nie jestesmy ze soba ale to byl moment , odruch nie wiem jeszcze nie panuje nad swoimi emocjami ..

Teraz już nic nie poradzisz,skoro on nie chce z Tobą być.
Nie zmusisz go do miłości. Wiem,że jest Ci ciężko,ale im więcej będziesz dzwoniła i naciskała,tym bardziej facet będzie się oddalał.

jak dla mnie on po prostu nie zasługuje na Ciebie, jeśli nie umie skupić się na jednej dziewczynie to nie jest wart żadnej, nawet tej z którą zakmnął się w pokoju. nie byłam nigdy w tak długim związku, ale wydaje mi się, że po 3latach nie da się tak po prostu zapomnieć. jestem pewna, że pewnego dnia napisze lub zadzwoni do Ciebie i będzie prosił, żebyś dała mu jeszcze jedną szanse. faceci działają na tej zasadzie : niby wszystko jest dobrze, później się psuje, poznają inną pannę, zrywają z ukochaną dziewczyną, nie wychodzi im z poprzednią i doskonale wiedzą, że jeśli napiszą do swojej byłej przyjmie go spowrotem z otwartymi ramionami. a to największa głupota jaką możemy robić , bo jesteśmy kołem ratunkowym. przykra prawda ;/
dlatego postaraj się nie pisać i nie dzwonić do niego, przede wszystkim nie płacz ( nie jest wart ani jednej Twojej łzy ), wyjdź do ludzi, poznaj kogoś nowego, korzystaj z życia i nie pokazuj mu, że jesteś słabsza.

Trzymaj się !

Strasznie mi Cię żal. Moja rada to to abyś znalazła coś dla siebie (np. kurs salsy?) Ja po bolesnym rozstaniu znalazłam inną miłość czyli taniec i to pozwoliło mi przejść przez najgorszy okres w moim życiu. Tańcząc nie myślałam o niczym w warszawie też są salsoteki więc zawsze możesz spróbować. trzymam kciuki

nie rozumiem po co chcesz się z nim spotkać... po tym jak nagle bez większego żalu zakończył wasz związek?... nonsens.

Dzieki Dziewczyny za wszystkie odpowiedzi ;* Postaram sie czyms zajac, zeby nie myslec! Najgorsze ze caly czas w glowie mam te wszystkie wspomnienia no i pelno rzeczy ktore mi go przypomina.. puste ramki po zdjeciach, posciel kotra kupowalismy razem w ikei.. i inne duperele.

Mnie też by zabolało, gdyby ktos z kim byłam tyle czasu tak szybko się otrząsnął i pocieszał kimś takim...
Nie mniej jednak odpuść go. Nie dzwoń, nie pisz, nie spotykaj się z nim.. I wyjdź do ludzi.

Dziewczyny !
Spotkalam sie z nim przed chwila .. rozmowa byla trudna.. on pisze i swiuruje z ta dziewcyzna z sylwestra. na pytanie czy to bedzie jego dziewczyna glupio sie usmiechna i nic nie powiedzial.. nie zaprzeczyl. Wiem ze rozmawia o niej ze swoimi kolegami a wiec to pewnie cos powaznego.. Pamietam jak o mnie kiedys pisal ze swoim kolega.

I po tym spotkaniu slucham sie WAs w 100% zeroo kontaktu nie chce juz tego kontatku bedzie mi trudniej .. na pewno za jakis czas dowiem sie ze sa para i wtedy bedzie bardzo trudny okres ale mam nadzieje ze go przetrwam !!

Współczuję Ci.. Ale widzisz przynajmniej, że nie był Ciebie wart! Musisz się dzielnie trzymać! Nie odzywaj się do niego i nie dawaj im satysfakcji! Powodzenia!

Cytat
flowers_evil
Dziewczyny !
Spotkalam sie z nim przed chwila ..
I po tym spotkaniu slucham sie WAs w 100% zeroo kontaktu nie chce juz tego kontatku bedzie mi trudniej .. na pewno za jakis czas dowiem sie ze sa para i wtedy bedzie bardzo trudny okres ale mam nadzieje ze go przetrwam !!

Dasz radę.
Powodzenia.