jego 'kolezanka'? ;/

Cytat
conscience7
tak sam na sam na kawusie? trochę dziwne z zajętym chłopakiem
też bym uważała, ale skończyłabym to od razu gdyby ona była ważniejsza ode mnie

Cytat
minigirl

Cytat
LatoNaKombajnie
Nic masz nie robić, bo ja nie widzę problemu.

wiec uwazasz ze nie mam czym sie martwic? powinnam mu zaufac i juz?

Cytat
minigirl
wiadomo co robila jak byli na tej imprezie.... wiecie po alkoholu rozne rzeczy przychodza do glowy

Cytat
minigirl
nie wiem dlaczego sie nie odzywa.. dzisiaj, Tego sie obawiam ze da sie jej omamic... Niby sie stara o mnie i jest jak bylo, no moze poza wczorajszym dniem.. w ktorym nie mial humoru, ale sie spotkalismy i bylo niby ok, ale jakis taki zamyslony byl momentami.,;/

pogadaj z Nim powiedz że masz obawy i tyle. a jesli Ona będzie chciała Go sprzatnąć Ci z przed nosa a On będzie chciał to i tak pójdzie jeślijest fer wobec Ciebie i chce Ciebie a Ona jest na prawdę dla Niego tylko koleżanką to po co sie martwić. Jakby miało jej się udać to lepiej chyba takiego nie mieć co ? nie walcz na siłe o niego

Cytat
Zywieczdroj

Cytat
minigirl
wiadomo co robila jak byli na tej imprezie.... wiecie po alkoholu rozne rzeczy przychodza do glowy

Przestań generalizować.
Już sobie stwarzasz historie z zielonego lasu.

fakt faktem dziwne jest żeby chłopak był smutny cały dzień bo się pokłócił z koleżanką..
Ale może faktycznie to są przyjaciele którzy siebie tylko lubią.
Obserwuj , nie rób scen i nie panikuj.
Jeśli okaże się ,że ona jest ważniejsza to puść go wolno.. Cóż na smyczy go nie uwiążesz.

Cytat
Zywieczdroj

Cytat
minigirl
wiadomo co robila jak byli na tej imprezie.... wiecie po alkoholu rozne rzeczy przychodza do glowy

Przestań generalizować.
Już sobie stwarzasz historie z zielonego lasu.

fakt faktem dziwne jest żeby chłopak był smutny cały dzień bo się pokłócił z koleżanką..
Ale może faktycznie to są przyjaciele którzy siebie tylko lubią.
Obserwuj , nie rób scen i nie panikuj.
Jeśli okaże się ,że ona jest ważniejsza to puść go wolno.. Cóż na smyczy go nie uwiążesz.

Cytat
vixen89

Cytat
Zywieczdroj

Cytat
minigirl
wiadomo co robila jak byli na tej imprezie.... wiecie po alkoholu rozne rzeczy przychodza do glowy

Przestań generalizować.
Już sobie stwarzasz historie z zielonego lasu.

fakt faktem dziwne jest żeby chłopak był smutny cały dzień bo się pokłócił z koleżanką..
Ale może faktycznie to są przyjaciele którzy siebie tylko lubią.
Obserwuj , nie rób scen i nie panikuj.
Jeśli okaże się ,że ona jest ważniejsza to puść go wolno.. Cóż na smyczy go nie uwiążesz.

Koleżanka dobrze radzi, to wcale nie musi być nic poważnego i może faktycznie tylko się lubią. Jeśli chłopak jest mądry i zależy mu na Tobie, to nawet gdyby ta koleżanka próbowała coś więcej, to jej po prostu podziękuje i powie, że nie jest zainteresowany. Trzymaj rękę na pulsie, ale nie rób awantur

Miałam podobną sytuację. Najlepiej zapytaj chłopaka o nią, możliwe, że będzie kłamać, ale przynajmniej zobaczysz jego reakcję na myśl o niej. W moim przypadku okazało się, że intuicja mnie nie myliła, a rzeczone "koleżanki" były jego poprzednimi kochankami. Niestety ciągle oferowały mu pójście do łóżka. Wydaje mi się, że to może być coś podobnego. Szczerze mówiąc nie wierzę w przyjaźń męsko damską, więc radzę Ci dalej obserwować tę sytuację. Jeśli chłopak wszystko Ci wyjaśni, super. W innym wypadku patrz w jakim kierunku rozwija się ta relacja i na podstawie dłuższych obserwacji podejmij decyzję w stosunku do niego.
Trzymam za Ciebie kciuki.

A ja bym najpierw dała tej dziewczynie do zrozumienia, że ma dać spokój Twojemu chłopakowi i się od niego odczepić. Zrobi jej się głupio i powinna dać sobie spokój
I również powinnaś pogadać z chłopakiem, bo przecież zależy Ci na nim. Powiedz mu, że jesteś zazdrosna i smutno Ci z powodu, że on spędza z nią dużo czasu, umawia się z nią na kawe itp. powiedz, że nie chcesz go stracić, że Ci na nim zależy, że ona i ta cała sytuacja Cię denerwuje, smuci itp. Możesz się czasem obrazić i pokłócić z nim z tego powodu, ale sytuacja, że Twój chłopak spotyka się z koleżanką i o niej myśli po kłótni raczej nie powinna mieć miejsca. Jak mu na Tobie zależy zrozumie, że czujesz się z tym źle i ograniczy kontakt z koleżanką.
Jak sytuacja się nie zmieni, powinien wybrać ona lub Ty

rowniez nie wierze w przyjaz damsko- meska..wiem to po swoich 'kolegach' zawsze ktorejs osobie zaczyna zalezec na tej drugiej. dzieki dziewczyny za wszelkie porady.

Trzeba być czujnym, mój były też miał taką niby przyjaciółko koleżankę , z którą czasem wychodzić na kawę itd, jak się potem okazało to była głębsza historia, suma sumarum mieli się hajtać w lipcu ale w końcu go ponoć zostawiła.

Także oczy i uszy szeroko otwarte, niektóre kobity nie mają sumienia i nie widzą żadnych przeszkód w tym,żeby bajerować zajęttego juz faceta..

a ja bym zapytała o powód dzisiejszego milczenia, żeby czasem nie wyszło, ze się z koleżanką "przepraszają".

I ja też nie wierzę w przyjaźń damsko męską.. Wiem to z własnego doświadczenia.. Zawsze z której ze stron jest "głębsze" uczucie.. Dla mnie to dziwne, że TWÓJ chłopak nie ma humoru, bo się pokłócił z koleżanką.. To Ty powinnaś być dla niego najważniejsza, a nie jakaś tam koleżanka.. Obserwuj ich zażyłości, bo może to naprawdę tylko koleżeństwo, a może kroi się coś grubszego.

To ja ci coś napiszę ze strony bycia taką 'koleżanką'. Mój kolega ze studiów też miał taką dziewczynę, jakąś małolatkę, byliśmy razem dość blisko, ale nie w żaden romantyczny sposób, po prostu dużo nas łączyło (zainteresowania, muzyka, filmu, książki) i lubiliśmy razem spędzać czas. Ja byłam w związku, on też no i jakoś mojemu chłopakowi nie przychodziło do głowy, żeby urządzać sobie z nim pogadanki, bo wiedział, że jest ok. Natomiast to dziewczątko szczerze mnie znienawidziło, tylko dlatego, że jej facet wolał spędzać czas ze mną niż z nią. A nic między nami nie było! Czy dwóch dorosłych ludzi nie może spędzać razem czasu, jeśli się PO PROSTU lubi? i tak, chodziliśmy razem na zakupy, na kawę, pomagałam wybierać mu prezenty dla jego dziewczyny i nikt od tego nie umarł. Więc trochę się wyluzuj, bo serio wychodzisz na desperatkę. Doszło do tego, że mój kolega miał dość tej swojej dziewczyny i pytał mnie, jak ma się z nią rozstać, bo robi mu ciągłe problemy o wszystko. Czekam na pociski od zakompleksionych gimbusów, którzy uważają, że pewnie i tak gziliśmy się potajemnie w krzakach
plus serio, jesteście razem 2 miesiąće i ty już odstawiasz takie cyrki? Ile on studiuje? Nawet jeśłi od października, to zna ją przynajmniej tyle, ile jesteście razem. Odpuść, chyba, że wolisz, żeby zaczął przed tobą tą znajomość ukrywać, żeby nie musieć słuchać gadek. A uwierz mi, tak się w końcu stanie - zamiast zrezygnować z tej znajomości po prostu nie będzie ci wszystkiego mówić. I wtedy dopiero pogratulujemy ci szczerego, dojrzałego związku opartego na zaufaniu.

dziewczyny potrafia byc 'wredne' a ta mi wyglada na tak agentke, sama sobie chodzi z chlopakami na imprezy, ona jedna ich 8 ;/ calkiem jakas... kiedys wracalismy zs imprezy i mu smsa napisala. nie ma zadnych oporow jak widac