Obecnie rozmawiamy o:

Druk ścienny

gorący temat

wybór przedszkola

wczoraj o 19:43

najtańsza apteka

wczoraj o 19:23

rozwód

wczoraj o 18:09

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Do założenia tego wątku zainspirował mnie film 3 metry nad niebem. Wiadomo film jak film, ale w życiu często również zdarzają się podobne sytuacje, gdzie dziewczyna jest z takim facetem, który jest czasem agresywny/wulgarny/nie miły... Często dziewczyna jest tego świadoma ale chęć bycia z nim jest silniejsza. Sama kiedyś miałam takiego faceta, trwało to kilka miesięcy ale przeżyć z tego czasu nie zapomnę nigdy. To jest ciężko nazwać, bo to nie jest normalna miłość, to jest bardziej pożądanie, fasynacja, zauroczenie... Teraz już od paru lat mam normalnego faceta z któym jestem szczęśliwa i go kocham ale wciąż mam w głowie to co przeżyłam w ciągu tych kilku miesięcy. Powiedzcie czy może wy również byłyście/jesteście z takimi facetami? Co was przy nich trzyma? Jak myślicie co nas kobiety przyciąga do takich facetów? Oczywiście nie mam tu na myśli facetów którzy biją kobiet czy je wyzywają, chodzi mi o takich którzy w życiu są właśnie tacy chamscy czy agresywni ale przy ukochanej całkowicie się zmieniają.

Doskonale Cię rozumiem, bo sama byłam kiedyś w związku ,,podwyższonego ryzyka". On był naprawdę złym chłopcem a ja wręcz to uwielbiałam. Kierował się w życiu hasłem: Żyj szybko, kochaj mocno, umrzyj młodo. Niestety kiedy wyrzucili go ze studiów i był już mocno uzależniony od kokainy musiałam przestać myśleć sercem. Do dziś wspominam M. z ogromnym sentymentem. To, co razem przeżyliśmy było niebezpieczne i fascynujące ale nie wiem, czy teraz byłabym zdolna do rzeczy, które robiłam mając 19 lat.

niezweryfikowana
Posty: 661
Ostrzeżenia: 1/5

Ja jestem z takim facetem od 3 lat :) może i jest szalony, zły i ma swoje za uszami, ale czuje że z pewnością kocha mnie jak nikt inny :)

czuję się trochę jak dziewczyna Jamesa Bonda ;) uwielbiam adrenalinę towarzyszącą niektórym naszym wypadom ale równocześnie czuję się przy nim niesamowicie bezpieczna :)

Z doświadczenia mogę śmiało stwierdzić, że cos w tym jest... Byłam z takim 6 lat...rozstałam się jakis czas temu pozniej trafił sie taki grzeczny i ułożony normalnie"książe na białym koniu"...Ale sęk w tym, że w ogole nie potrafiłam nic do niego poczuć a on zrobiłby dla mnie wszytsko;/ Z kolei teraz znowu trafił się "niegrzeczny" facet i powoli zaczynam coś czuć...:))) Też kocham adrenalinę, a on mi ją zapewnia!:)

Mój D. jest spokojny, całkowite przeciwieństwo,ale fakt faktem,że zawsze pociągali mnie tacy mężczyźni,nie rozumiem dlaczego-po prostu,coś w sobie mają,że do nich się lgnie ; D

No właśnie tacy faceci zazwyczaj są szaleńco zakochani. I to nas jeszcze bardziej kręci...
Najlepsze byłoby takie połączenie spokojnego faceta który czasem staje się szalony i niegrzeczny:D



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-04 12:06 przez anetkam1989.

niezweryfikowana
Posty: 661
Ostrzeżenia: 1/5

Cytat
anetkam1989
No właśnie tacy faceci zazwyczaj są szaleńco zakochani. I to nas jeszcze bardziej kręci...
Najlepsze byłoby takie połączenie spokojnego faceta który czasem staje się szalony i niegrzeczny:D

zdecydowanie, oprócz tego kręci nas ich pewność siebie, to że mają swoje zdanie, wiedzą czego chcą i żyją na pełnej <moderacja> :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-05 12:50 przez moderator.

Zawsze ciągnie do zakazanego, niebezpiecznego, ta adrenalina. Tacy faceci przyciągają mimo że to nic dobrego nie wróży.

niezweryfikowana
Posty: 1.818
Ostrzeżenia: 1/5

dlatego prawda jest ,ze najprzystojniejsi i najlepsi facei ,siedza za murami kryminału:) i faktem jest przyciągaja niegrzeczni chłopcy ,jak magnes ,maja zreszta konkretny bajer zazwyczaj,fajnie jest miec t akiego chłopaka,ale budowac zycie ,przyszłosc ,miec dzieci z kims takim ,to juz nie jest tak wesoło ,m,iałam poierwszego męża takiego :) co do bardzo złych facetów,nie potrafiłabym byc z kims kto ma złe serce:)

Cytat
anetkam1989
No właśnie tacy faceci zazwyczaj są szaleńco zakochani. I to nas jeszcze bardziej kręci...
Najlepsze byłoby takie połączenie spokojnego faceta który czasem staje się szalony i niegrzeczny:D
sa zakochani ale do czasu ,dopoki im sie nie znudzi ,moze to trwac nawet kilka lat :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-04 12:16 przez moskol.

Nie wiem bo nie mam tego problemu, nigdy nie lubiłam facetów którzy szukają zaczepki gdzie popadnie albo robią jakieś machlojki. Nie toleruję agresji w żadnej postaci, więc i mój facet ma nie być agresywny. Obrzydza mnie kłamstwo i złodziejstwo, więc na tej płaszczyźnie też nie robię odstępstw od reguły. Zwyczajnie dla mnie facet ma być odpowiedzialnym mężczyzną a nie chłystkiem, który szuka szczęścia nie tam gdzie potrzeba. Nie twierdzę, że mamy być poważni 24 godziny na dobę, ale są inne sposoby na "doładowanie" się adrenaliną i ciekawe życie niż jakieś ciemne sprawki. Na szczęście znalazłam swojego TŻ i nie narzekam na nudę i nie muszę się martwić po nocach gdzie jest i co się z nim dzieje.

niezweryfikowana
Posty: 1.818
Ostrzeżenia: 1/5

Cytat
Zuosnica
Nie wiem bo nie mam tego problemu, nigdy nie lubiłam facetów którzy szukają zaczepki gdzie popadnie albo robią jakieś machlojki. Nie toleruję agresji w żadnej postaci, więc i mój facet ma nie być agresywny. Obrzydza mnie kłamstwo i złodziejstwo, więc na tej płaszczyźnie też nie robię odstępstw od reguły. Zwyczajnie dla mnie facet ma być odpowiedzialnym mężczyzną a nie chłystkiem, który szuka szczęścia nie tam gdzie potrzeba. Nie twierdzę, że mamy być poważni 24 godziny na dobę, ale są inne sposoby na "doładowanie" się adrenaliną i ciekawe życie niż jakieś ciemne sprawki. Na szczęście znalazłam swojego TŻ i nie narzekam na nudę i nie muszę się martwić po nocach gdzie jest i co się z nim dzieje.
zgadzam sie z toba całlkowiecie,jako młoda dziewczyna byłam bardzo głupia ,dałam sie omotac takiemu ,i potem cierpiałam,niegrzeczni chgłopcy ,to zazwyczaj chamy ,egoisci,maja dobry bajer wiec dziewczyny sa przekonane ze ,sa zakochani ,a tak naprawde tak nie jest ,PRAWDZIWY MEZCZYZNA to mezczyzna kulturalny na poziomie ,nieagresywny itd itd ,a nie chłystek ktory mysli ze jak da komus w morde to jest wspaniałymn facetem ,tacy sa zazwyczaj leniwi ,nie lubia uczciwej pracy ,wolą ukrasc niz zarobic ,przeszłam to ,i załuje jak niczego na swiecie

Cytat
Zuosnica
Nie wiem bo nie mam tego problemu, nigdy nie lubiłam facetów którzy szukają zaczepki gdzie popadnie albo robią jakieś machlojki. Nie toleruję agresji w żadnej postaci, więc i mój facet ma nie być agresywny. Obrzydza mnie kłamstwo i złodziejstwo, więc na tej płaszczyźnie też nie robię odstępstw od reguły. Zwyczajnie dla mnie facet ma być odpowiedzialnym mężczyzną a nie chłystkiem, który szuka szczęścia nie tam gdzie potrzeba. Nie twierdzę, że mamy być poważni 24 godziny na dobę, ale są inne sposoby na "doładowanie" się adrenaliną i ciekawe życie niż jakieś ciemne sprawki. Na szczęście znalazłam swojego TŻ i nie narzekam na nudę i nie muszę się martwić po nocach gdzie jest i co się z nim dzieje.
No ja też mam odpowiedzialnego faceta i też się z nim nie nudzę. Ale kiedyś doświadczyłam takiej szalonej miłości z niegrzecznym facetem i czasem po prostu myślę że fajnie byłoby przeżyć jeszcze raz coś takiego. Wiadomo że tego nie zrobię bo nie zdradzę faceta ale gdzieś w głębi czuję taką tęsknotę za tym...
Ja nie mam tutaj na myśli jakichś skrajnych przypadków gdzie facet ma same najgorsze cechy. Że od razu jest nierobem, kradnie czy napada na ludzi! Chodzi mi o takich którzy są szaleni, działają pod wpływem emocji, są nieprzewidywalni ipt.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-04 12:32 przez anetkam1989.

Cytat
rudamarysia
Mój D. jest spokojny, całkowite przeciwieństwo,ale fakt faktem,że zawsze pociągali mnie tacy mężczyźni,nie rozumiem dlaczego-po prostu,coś w sobie mają,że do nich się lgnie ; D

Jak wyżej:)

NIGDY nie pociągali mnie tacy faceci ...
zawsze miałam tych spokojniejszych - ułożonych, ambitnych i pracowitych

Cytat
anetkam1989
Cytat
Zuosnica
Nie wiem bo nie mam tego problemu, nigdy nie lubiłam facetów którzy szukają zaczepki gdzie popadnie albo robią jakieś machlojki. Nie toleruję agresji w żadnej postaci, więc i mój facet ma nie być agresywny. Obrzydza mnie kłamstwo i złodziejstwo, więc na tej płaszczyźnie też nie robię odstępstw od reguły. Zwyczajnie dla mnie facet ma być odpowiedzialnym mężczyzną a nie chłystkiem, który szuka szczęścia nie tam gdzie potrzeba. Nie twierdzę, że mamy być poważni 24 godziny na dobę, ale są inne sposoby na "doładowanie" się adrenaliną i ciekawe życie niż jakieś ciemne sprawki. Na szczęście znalazłam swojego TŻ i nie narzekam na nudę i nie muszę się martwić po nocach gdzie jest i co się z nim dzieje.
No ja też mam odpowiedzialnego faceta i też się z nim nie nudzę. Ale kiedyś doświadczyłam takiej szalonej miłości z niegrzecznym facetem i czasem po prostu myślę że fajnie byłoby przeżyć jeszcze raz coś takiego. Wiadomo że tego nie zrobię bo nie zdradzę faceta ale gdzieś w głębi czuję taką tęsknotę za tym...
czyli faktycznie baby maja nie po kolei w głowie same szukają sobie guza...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-04 12:31 przez ptasiek84.

niezweryfikowana
Posty: 1.818
Ostrzeżenia: 1/5

dodam jeszcze z eniegrzeczni chłopcy ,czesto traktuja kobiety jako swoja własnosc ,dosłownie ,sa dzentelmenscy ,wielce zakochani ,ale dopoki dziewczyna jest im oddana,wystarczy ze sie sprzecici ,i wtedy zaczyna sie koszmar ,agresja ,odwraca sie do nich ,zaczyna sie bicie ,poniewieranie ,w skrajnych przypadkach ,kryminał ,wymagaja jezdzenia na widzenia wiernosci ,itd itd,i tak całe zycie ,w ktyrm kobieta ma na głowie dom dzieci finanse ,a paniczyk lezy w pudle do góry brzuchem ,zadowolony ,czesto tak jest niestety

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Życie z pracoholikiem? Mocne i słabe strony.