Jak uratowac związek ?

O ile dobrze pamiętam to Twój kulturysta chciał się rzucac pod samochód i coś tam jeszcze tak? Dziewczyno daj sobie spokój. Co to znaczy, że musisz go przekonać, że Ty sobie krzywdy nie zrobisz? Teraz Ty się bedziesz kłaść na ulice? Może po prostu razem się połóżcie na tym asfalcie.

zeby uratowac zwiazek potrzeba checi dwóch osob, sama nic nie wskórasz

haha pamiętam tamte wątki, twardziel z tego Twojego kulturysty- nie ma co

uwielbiam dziewczęta których imię kończy się na x3 albo xd - zarąbiste pytania gwarantowane.

Cytat
Ingel
uwielbiam dziewczęta których imię kończy się na x3 albo xd - zarąbiste pytania gwarantowane.

Cytat
lawerna
aaaaaaa,to Ty od tego dzieciaka co się pod auto rzucał

Cytat
kinga09
a on jednak nie rzucił sie pod pociąg?

pod pociąg ? ja pamiętam,że pod samochód
autorko to jak,Twój "men" żyje?

Jak już samochody zaczynają jeździć po torach to ja idę chyba spać ...

o wow a jednak się nie zabił tak jak obiecywał? no szok... nie spodziewałam się takiego zwrotu akcji! O_O

Tak sie to uda uratowac jak i da się wskrzesic trupa ;p

Cytat
kinga09

Cytat
lawerna
aaaaaaa,to Ty od tego dzieciaka co się pod auto rzucał

Cytat
kinga09
a on jednak nie rzucił sie pod pociąg?

pod pociąg ? ja pamiętam,że pod samochód
autorko to jak,Twój "men" żyje?

fakt pisała, że pod samochód, ale zacytuje koniec jej poprzedniego wątku :
"Moj men powiedzial że sobie cos zrobi jak mnie odprowadzi zaczynam sie martwic mowil że pojdzie na tory.;/"
no chyba ze ona nie rozróżnia co jeździ po czym