Moja historia, zgwałcona, nie radze sobie w związku..

Witam ..
Od razu napisze,że nie oczekuje litości.Tak jak w tytule, w wieku 15 lat zostalam zgwalcona, przez czlowieka ktorego uwazalam za swojego przyjaciela, byl to wiele starszy mezczyzna.
Ale przejde do konkretow. Jestem w związku z 3 lata mlodszym facetem, ja mam 22 on 19.byłam wczesniej tez w 2 powaznych zwiazkach, jakos sie układalo, tematu mojej przeszlosci, praktycznie nie bylo...Ale dopiero teraz, gdy spotkalam jego ,poczulam ze jest to ktos, kto potrafi mnie naprawde w pelni zrozumiec, czlowiek o czulym, wrazliwym sercu, mimo mlodego wieku dojrzaly. Poczatek byl cudowny, bajka. Cos zaczelo sie psuc, wtedy , gdy dowiedzialam sie ze on czesto oglada filmy porno, i co za tym idzie, onanizuje sie przy nich.Nie jestem jakos strasznie zacofana, samej zdarzalo mi sie ogladac, i gdy pwoiedzial ze raz czy dwa oglada, przyjelam to z wzglednym spokojem.Ale kilka dni pozniej odkrylam, że ogladal prawie codziennie,skojarzylam daty, wtedy , gdy bylismy pokloceni. Przyznal mi sie, że jest uzalezniony, nie tyle od pornoli, co od masturbacji.Prosil o wparcie o pomoc, czulam z jednej strony obrzydzenie do niego, a z drugiej tak rozpaczliwie chcialam to naprawic..kocham go. Zdecydowal sciagnac program blokujacy calkowicie dostep do tego typu stron, poprosil abym wpisala haslo.Zrobilam to. Uspokoilo to i mnie i chyba jego. Na jakis czas.
Wczoraj konczyla sie waznosc, trzebabylo zainstalowac ten program od nowa. Zapytalam czy mam to zrobic? Wkurzyl sie, ze go ciagle kontroluje, ze to chore, ze on nie bedzie juz, ze powinnam mu zaufac.Zagladnelam w historie, na wszelkie sposoby dzien wczesniej probowal znalesc jakis film,bylo to rowniez po naszej malej klotni. W koncu sie uspokoil powiedzial :zainstaluj, jetsem chory. Jednak cos sie <moderacja - słownictwo> i programu zainstalowac sie nie dalo... Odpuscilam, wrocilam do domu... Nie radze sobie już z tym. Nie radze sobie w tym zwiazku,zastanawiam sie czy on tez naprawde ma z tym problem, czy wszystko siedzi we mnie.Glupie filmy, niszcza wszystko co zbudowalismy.
Zapewne dziwi was moja reakcja na to, że on takie filmy oglada. Sprobuje to wytlumaczyc: gdy on przyznaje sie do tego, ze ogladal, gdy ja to odkrywam, czuje sie starsznie ponizona, widze w tych kobietach z filmow Siebie WTEDY, ponizona, zeszmacona, wykorzystana.Brzydzi, wkurza i załamuje mnie to, ze on podnieca sie przy takich scenach, przy poniżaniu kobiety, tak jak kiedys ponizono mnie. Prosze o obiektywne ocenienie tej sprawy... Ja jestem w tym momencie tak załamana, że nawet gdyby ktos mi pwoiedzial , że dzis umre, nie przejełabym sie tym...Inaczej wytlumaczyc wam tego wszystkiego nie potrafie..
Dodam , że nasz seks jest naparwde udany.. i czesty...A on jednak ciagle i ciagle szuka innych podniet.Rowniez dodam, że on wie o mojej przeszlosci wszystko, rozmawialam z nim kilka razy , mowiac mu to, co wam teraz... Prosze o rady.

Myślę że przez swoje przeżycia nieświadomie wybierasz dziwnych facetów, z problemami. Chyba najlepiej będzie jak to Ty zgłosisz się do psychologa bo wydaje mi sie że bardzo tego potrzebujesz.

Wszystko oceniasz poprzez pryzmat tamtych wydarzen, w sumie nie ma sie co dziwic ale wielu mezczyzn onanizuje sie dosyc czesto, jesli Twoj partner sklasyfikowal to do choroby powinien zaczac sie leczyc, moze seksuolog ? Oboje powinniscie isc do specjalisty, wiem ze chcesz zapomniec o tym wszystkim co Ci sie przytrafilo ale przez przeszlosc nie mozesz normalnie zyc, ona siedzi w Tobie i oboje powinniscie o tym porozmawiac z psychologiem, zeby raz na zawsze zamknac tamten rozdzial

umów się z psychologiem pomoże ci bo powinnas się wzmocnić psychicznie i przestać zadręczać, a chłopak powinien uszanować to, że ciebie to krzywdzi, i starać sie ograniczać oglądanie takich filmów. Ale tez nie powinnaś dociekać czy to robił, nie zaniedbuje cie przez to, nie zastepuje sobie tym ciebie. Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal.

Sa rozne syndromy pojawiajace sie po takich sytuacjach. Ktos sie Toba zajal po tamtym zajsciu? Ukarano go? Mialas pomoc psychologa?
W niczym nie szukaj swojej winy, zostalas skrzywdzona, byc moze podswiadomie wiazesz sie z ludzmi podobnymi do swojego oprawcy. Istnieja fundacje pomagajace kobietom po przejsciach. Taki czlowiek skrzywdzil Cie jednym razem na cale zycie, i ta trauma napewno bedzie Ci towarzyszyc, ale z pomoca specjalistow nauczysz sie jak sobie z tym radzic.
Chlopak jest mlody. Dziewczynki szybciej dorastaja niz chlopcy, jest jeszcze w okresie dorastania i filmy +18 wydaje mi sie ze to takie naturalne dla facetow w jego wieku.

może seksuolog albo psycholog? sami sobie nie poradzicie, to za ciężki kaliber

Przede wszystkim ROZMOWA! powiedz mu co tak naprawdę czujesz i dlaczego Ci to przeszkadza
Jeśli Cię kocha powinien to zrozumieć, tym bardziej że wie co przeżyłaś w przeszłości.
Z pewnościa nie chcesz tego faktu wykorzystywać w Waszych kłótniach, ale niestety własnie TO jest powodem dla których czujesz sie teraz tak bardzo źle.
Spróbujcie porozmawiać...

ja mysle ze to nie chłopak ma problem tylko ty,ty sie nie uporałas z tym zdarzeniem ktore stało sie jak miałas 15 lat,i patrzysz na wszystko a szczegolnie zwiazane z sexem na to wszystko,twoj chłopak nie jest chory ,wielu mezczyzn oglada pornole ,ja sama lubie czasem ,to ty masz problem i musisz isc do psychologa

chłopak jest młody ma dopiero 19lat to i DUŻE potrzeby, ale nie martw się wyrośnie z tego, tzn nie całkiem ale z czasem będzie co raz rzadziej się masturbował. każdy facet ogląda porno i się sam ze sobą zabawia, nawet jak jest w związku.

Uzależnienie od pornografii jest tak samo groźne jak każde inne. Każdy zdrowy człowiek potrafi się opanować w oglądaniu porno jak i w masturbacji.

Twój chłopak ma problem i o tym dobrze wie, dlatego powinien udać się do psychologa. Zakładając program blokujący mało zdziałasz, bo on znajdzie sposób na to, że obejrzeć film.

Sprawa gwałtu to odrębna sytuacja, która oczywiście przeszkadza Ci w życiu i uważam, że również powinnaś udać się do specjalisty. Trzymam kciuki i wierzę, że wszystko się ułoży

Trudno dziwić się 19latkowi, że codziennie się masturbuje.
Co do samych pornosów- on ogląda jakieś ostre sado-maso z poniżaniem kobiet? Czy po prostu uważasz, że każda kobieta wystepująca w porno jest wykorzystywana?
Jak dla mnie problem leży w Tobie, a nie w nim.

Cytat
j_na
Przede wszystkim ROZMOWA! powiedz mu co tak naprawdę czujesz i dlaczego Ci to przeszkadza
Jeśli Cię kocha powinien to zrozumieć, tym bardziej że wie co przeżyłaś w przeszłości.
Z pewnościa nie chcesz tego faktu wykorzystywać w Waszych kłótniach, ale niestety własnie TO jest powodem dla których czujesz sie teraz tak bardzo źle.
Spróbujcie porozmawiać...

Tak jak pisalam rozmawialam z nim o tym, powiedzialam wszystko, jak i dlaczego mnie to boli. Nie wiem czy zrozumial, wlasnie wtedy okazal wsparcie, zrozumienie, ale trwalo to jakies 3 tygodnie, az do wczoraj.. nagle znowu czuje ze filmy sa wazniejsze, nie potrafie zrozumiec dlaczego nie umie zmienic tej jedynej rzeczy dla nas, bo poza tym jest to chlopak cudowny. Ale ja wiem, że jezeli ogladal bedzie nadal, ja bede musiala sie z nim rozstac, nie przez moje ''widzi mi sie '', po prostu dlatego , że nie radze sobie z tym, to mnie niszczy, niszczy cale moje poczucie wartosci, na obecna chwile czuje sie zerem..

Cytat
Nens
Jak dla mnie problem leży w Tobie, a nie w nim.

Też tak uważam i polecam wizytę u psychologa. Wydaje mi się, że w każdym związku będziesz doszukiwała się jakichś wad na tle seksualnym i w ten sposób będziesz niszczyła siebie, faceta i waszą miłość.

Niestety, tragedia, która spotkała Cię kilka lat temu zawsze pozostanie w Twoim życiu. Będzie powracać, jednak z czasem z mniejszą siłą... Musisz poczekać aż ból będzie mniejszy. Ale ile można czekać? Nikt tutaj nie przeżył tego co Ty. Możesz pójść do psychologa, ale czy on coś da? Musisz sama się z tym uporać... Czas leczy rany.

nom zostaje terapia i grupy wsparcia:/