Obecnie rozmawiamy o:

hurtownia elektryczna

gorący temat

szkoła nauki jazdy

wczoraj o 22:37

Angielski

wczoraj o 19:33

Otwarcie własnego biznesu

wczoraj o 18:57

transport i spedycja

wczoraj o 15:01

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Witam. Mam 18 lat. Zakochałam się mocno w koledze, którego widuję przeważnie raz na tydzień. Mało ze sobą rozmawiamy. Na początku spoglądaliśmy na siebie, patrzyliśmy się od czasu do czasu w oczy i wtedy poczułam, że może ja też mu się podobam. Jednak czas leciał, a nic do przodu nie szło. Ma mój numer telefonu, ponieważ 2 razy do niego pisałam, odpisał na sms-a i na tym koniec. Zauważyłam, że jak blisko mnie stał, to był bardzo zdenerwowany- było to po nim widać. Z jednej strony czuję, że gdy bym mu się nie podobała to by tak się nie zachowywał, ale z drugiej jak nic nie robi to chyba nie chce nic w tym kierunku robić. Jestem załamana bo cały czas o nim myśle i najgorsze jest to, że jak już sobie poukładam wszystko w głowie to go znowu widzę i wszystko się psuje. To trwa już 3 miesiące. Błagam powiedzcie mi co ja mam robić? Z mojej strony to jest bardzo poważne.
Czy ktoś mi pomoże? :(
dlaczego nikt nie odpowiada???



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-07-10 15:29 przez ssylwiaa93.

po prostu zapytaj się czy poszedłby z Tobą gdzieś do baru czy gdziekolwiek, będziesz wiedziała na czym stoisz

może jest bardzo nieśmiały albo boi się porażki bo już dostał kosza?
jak się nie upewnisz to możesz żałować
z drugiej strony fajnie jest jak to chłopak zabiega i robi maślane oczy a nie samej tak się narzucać..
chociaz ja wyszłam z inicjatywą 12 lat temu i jesteśmy do dziś razem ;)

Zagadaj do niego, może jest nieśmiały poprostu a Ty będziesz kiedyś żałować że chociaż nie spróbowałaś.

poproś go o "koleżeńską" pomoc i zaproś go do siebie, np żeby Ci założył łańcuch w rowerze, powiesił obraz, zrobił karmik dla ptaków itp- sama wybierz coś na czym on się zna żebyś pozwoliła mu się "wykazać"- jak Ci pomoże to znaczy że Cię lubi a wtedy Ty w ramach "podziękowania" zaproś go na kawę i ciastko- jeśli nie jesteś mu obojętna i to więcej niż "koleżeństwo" także z jego strony to dalej samo powinno się potoczyć, powodzenia:)

Cytat
kimi7
może jest nieśmiały?

mam podobną sytuację do twojej. mam 17 lat i podoba mi sie kolega ze szkoły. on jest bardzo towarzyski i zabawny, ale jak gada ze mną to staje sie jakiś taki nieśmiały...

No właśnie najbardziej się tego boję, że mogę potem załować, że mogłam coś zrobić, a nie zrobiłam. Tylko cieżko mi uwierzyć, że sa tacy faceci co aż tak sie boją kontaktu z kobietą. Chciałabym, żeby coś z tego było, dlatego tak się pytam na forum :) teraz wyjeżdżam do babci na tydzień , moze wiecej to go nie bede widziec. Nie lubie sie narzucac i moze dlatego takie mam wątpliwości do ponowengo napisania do niego. Ojj ciężko bardzo
nikt nie chce na ten temat porozmawiac?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-07-10 21:58 przez ssylwiaa93.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Co zrobić, żeby on żałował?!