gorący temat
dzisiaj o 19:02
dzisiaj o 18:57
dzisiaj o 18:41
dzisiaj o 18:28
dzisiaj o 18:17
29.01 o 13:58
22.02 o 11:27
Perspi block. Opinie o lekach na pocenie! Help!
12.02 o 11:57
24.01 o 9:48
Piperine forte- czy to działa?
5.02 o 7:33
SPIRULINA opinie o cudownej aldze Hit czy Kit?
25.10 o 12:56
zerwane zaręczyny
zerwane zaręczyny
dasz rade!
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-05-01 14:37 przez kahonzik.
zerwane zaręczyny
Tu nic nie pocieszy - po prostu czas Cie uleczy, widocznie tak musiało byc!
zerwane zaręczyny
Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym Cie pocieszyć, ale nie wiem jak. Sama sie popłakałam jak czytałam to wszystko, mam nadzieje, że wszystko się ułoży, bądź silna
zerwane zaręczyny
A pamietam jak zakładałam konto na szafie, byłam szczęśliwa, miałam takie głupie problemy wtedy, ze w co sie ubrac, że kolokwium do napisania, często wchodziłam tak poczytac to forum, ale gdy ktoś coś pisał o nieszczesliwych zwiazkach to sobie myślałam, po co na forum to poruszac... a teraz sama sie znalazłam w takiej sytuacji i tu szukam pocieszenia, życie jest naprade wywrotne ...
zerwane zaręczyny
Serio głowa do góry !!! jeszcze wspomnisz nasze słowa i powiesz ,że miałyśmy rację wszystko się użłoży ,na pewno nie od razu ,ale oby jak najszybciej
zerwane zaręczyny
moja droga żaden psychologf Ci nie potrzebny, znajdziesz faceta który bd kochał Twoje czepailstwo, ale wiadomo że nie zawsze jest kolorowo, kazdy się czasem czepia, a że u Cb jest częściej to już taka Twoja natura, nie zmieniaj się dla nikogo.
zerwane zaręczyny
Beataaa ja kiedys byłam gorsza, ale po pierwszym rozstaniu cierpiałam i dużo zmieniłam, przestałam sie czepiac, czesto przymrózałam oczy na pewne sprawy, a wiem, że jeśli kiedys los mi da poznac kogos i pokochac to postaram sie nie czepiac a rozmawiac o wszystkim co mi nie odpowiada...
zerwane zaręczyny
z dwojga złego, lepiej że się tak stało, czas leczy rany.... narzeczony mojej znajomej rozmyślił sie tydzień przed ślubem.... dasz radę i za jakiś czas będziesz zadowolona,że tak sie stało.Głowa do góry!
zerwane zaręczyny
Jeśli sprawdzi się to co mówicie to napewno się tym pochwale , i oby to nastąpiło szybko
zerwane zaręczyny
Dobrze, że zrobił to teraz dopóki nie masz żadnego bagażu, za jakiś czas nie będzie już po tym śladu a gdybyście byli małżenstwem to już by było potem gorzej z ponownym układaniem życia- rozwód, drugi ślub itd a tak wciąż masz czystą kartę, w Towim wieku niejedna dziewczyna nie ma chłopaka i nawet nie myśli, że już sobie życia nie ułoży bo przecież jest młoda i ma czas, szkoda łez na niego, a co do rozmowy z psychologiem, sama roznmowa jest potrzebna, ale może z jakąś przyjaciółką? Żebyś nie zamykała się w sobie...
zerwane zaręczyny
własnie rozmawiałam z rodzicami, z przyjaciółka tak naprawde nie było okazji, ale każdy mowi, ze psycholog ma inne podejscie... ale moze macie racje i to bez sensu
To znów ja potrzebuje sobie tak tu popisac, powiedziec co czuje obcym osobom sniło mi się dzis, ż spotkałam byłego narzeczonego i szyderczo się zmiał ze mnie, z tego, że cierpie... chyba się ciesze z tego snu...
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-04-29 10:35 przez Ewelinaaa8888.
zerwane zaręczyny
Godzine temu narzeczony ze mną zerwał.....czy to koniec mojego życia...?
zerwane zaręczyny
Bardzo mi przykro, ale pamiętaj: czas leczy rany. Głowa do góry, będzie dobrze! Poznasz jeszcze wyjątkowego faceta, który nigdy nie wywinie Ci takiego czy podobnego numeru! 3maj się!