gorący temat
godzinę temu
Szukam sprawdzonego dostawcy wysłodków buraczanych
godzinę temu
Czy segregacja śmieci naprawdę pomaga naszym miastom?
dzisiaj o 12:25
dzisiaj o 11:24
Jaki zestaw aminokwasów wybrać?
dzisiaj o 10:12
Depilator laserowy Philips Lumea opinie
26.10 o 20:38
25.11 o 18:22
Najpiękniejsze smutne piosenki
8.08 o 11:52
28.11 o 11:06
7.04 o 12:10
zerwałam... musze się wygadać ...
zerwałam... musze się wygadać ...
Musze się wygadać i poradzić. Spróbuje opisać to krótko.
Zostawiłam właśnie chłopaka z którym byłam 2,5 roku. Ogólnie nie było źle, kochalismy się, ale kłóciliśmy się dużo, często miałam go dość.
Przez cały związek pisałam (z przerwami) z innym chłopakiem którego poznałam 3 lata temu przez neta ale wtedy nam nie wyszło. A teraz spotkaliśmy się, coś zaiskrzyło. Ogólnie zawsze mnie do niego ciągneło, on też mimo wszystko nie zapomniał o mnie i nie przestał się odzywać chociaż nieraz mu kazałam to zrobić.
Szkoda mi mojego już byłego chłopaka, trzeba przyznać że był dla mnie dobry, kochał mnie, ale ja czuje że powinnam być z tamtym. On też tego chce, chociaż nie nalegał żebym zrywała. Ale ja się chyba zakochałam, chociaż nie chciałam żeby tak było, długo się przed tym broniłam, bo szkoda mi było tego związku.
Nawet mój tata mówi że źle zrobiłam, chociaż go nie lubił i ogólnie nie wie jaka była sytuacja.
Źle mi z tym, że go tak zraniłam, ale chyba nie powinnam być z nim dlatego że mi go żal?
Bo chyba nawet za nim sie tęsknie tylko mam wyrzuty sumienia i dlatego mi z tym źle
Nie wiem co mam myśleć, zawiodłam wszystkich
napiszcie co o tym myślicie ...
ciężko mi z tym, bo to była taka wielka miłość i teraz trudno będzie stworzyć coś takiego z kimś innym, głupio mi aż mówić o miłości po tym co zrobiłam ;/ ale mam nadzieje że to minie
Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-02 21:08 przez moonika207.
zerwałam... musze się wygadać ...
tylko nie tooo. mam podobną sytuację, z tymże nie zerwałam jeszcze z chłopakiem i nie chcę na to pozwolić. z tym drugim nie piszę na szczęście, bo tak ustaliliśmy, ale myśli ciągle wracają. paranoja.
wytłumaczyłaś mu chociaż dlaczego z nim zerwałaś?
zerwałam... musze się wygadać ...
nie można być z nikim na siłę, to twoje życie i tata by go za ciebie nie przeżył a męczyć się z litości to jak związek dla obłąkanych. Szczęścia !
zerwałam... musze się wygadać ...
mysle ze postapiłaś słusznie, po co byc z kims z pododu żalu. nie martw się on sie pozbiera, tak naprawde to Cię podziwiam.
zerwałam... musze się wygadać ...
No skoro kochasz innego, to bez sensu ranic drugą osobę. Hm. A jak zareagował Twój były już chłopak ? ?
zerwałam... musze się wygadać ...
myślę, że podjęłaś słuszną decyzję, chociaż to, że pisałaś z tym chłopakiem poznanym przez internet, przez tyle czasu nie było ok wobec Twojego byłego już chłopaka
zerwałam... musze się wygadać ...
Nie liczy się to,że zawiodłaś innych ;>.. to nie o to w tym tu chodzi.. ważne żebyś Ty się dobrze czuła w związku a nie robiła wszystko na siłę albo żeby partnerowi było dobrze i na rękę.Jeśli miałaś się marnować i być na siłę przy tamtym to lepiej,że zerwałaś lepsze jest zerwanie niż bycie z kimś dla picu czy dlatego,że się kogoś nie chce zranić zerwaniem.
Jeśli wiesz,że może Ci wyjść z tym co pisałaś przez 3 lata to próbuj! Przynajmniej nie będziesz miała wyrzutów sumienia,że nie zrobiłaś nic w kierunku żeby z Nim być
Życzę Szczęścia
Pozdrawiam *
zerwałam... musze się wygadać ...
Oczywiscie ze nie mozesz byc z nim bo Ci go zal. Jezeli czujesz cos do tego drugiego to sprobuj, jezeli z nim tez sie nie uda to trudno, warto probowac
zerwałam... musze się wygadać ...
wiadomo, że on musi się czuć okropnie..jednak związek z litości nie ma sensu, i jak byś go kochała to nie zainteresowałabyś się tym innym... więc nie ma co rozpamiętywać a iść do przodu
zerwałam... musze się wygadać ...
dobrze i zle- w zaleznosci z jakies perspektywy by na to popatrzec.
przeciez nie mozesz byc z kims na sile, tylko po to aby go nie skrzywdzic, nie mozesz kogos na sile uszczesliwiac swoim kosztem, zas z drugiej strony mozna powiedziec ze postapilas troche nielojalnie wobec swojego chlopaka, piszac z tamtym i w podswiadomosci sie do niego zlizajac, no ale serce nie sluga.
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-02 20:52 przez jaskaaa.
zerwałam... musze się wygadać ...
wiem co to znaczy ja tez tak mam i tez niezerwalam nie wiem co robic
zerwałam... musze się wygadać ...
Kochasz jednego piszesz z drugim do którego coś czujesz. Flądra. Zostaw biedaka w spokoju.
zerwałam... musze się wygadać ...
Jeśli jesteś pewna, że nic nie czujesz do swojego byłego to postąpiłaś dobrze. Jednak nie życzę Ci tego, ale z autopsji powiem Ci, że możesz za jakiś czas bardzo żałować, gdy okaże się, że zostawiłaś tego dobrego, kochanego, dla chwilowego zauroczenia (nawet jeśli znasz tego drugiego chłopaka długo, to może Cię do niego ciągnąć to, że do tej pory nie mogliście być razem). Do tego mówisz, że w związku, który niedawno zakończyłaś byłaś 2,5 roku, to czas kiedy przychodzi znudzenie się tą drugą osobą. Obyś nie żałowała, ale życzę powodzenia
zerwałam... musze się wygadać ...
Słuchaj, nie żałuj. MI też było szkoda i żal. 100 razy zrywałam i wracałam bo szkoda mi było jak płakał.
Mineły lata....
Jestem jego żoną , mamy dziecko. A 3 miesiace temu wyszły wszystkie jego kłamstwa i zdrada. I jak teraz? Chcę się rozwieść ale sama nie utrzymam dziecka i mieszkania?
Jeszcze się zastanawiasz?
zerwałam... musze się wygadać ...
też się źle czułam że pisałamz tamtym i nieraz mu kazałam przestać alezawsze po jakimś czasie znowu pisał. mój chłopak o tym wiedział
też się tego właśnie boje, że moge żałować ;/Cytat
GraceBlair
Jeśli jesteś pewna, że nic nie czujesz do swojego byłego to postąpiłaś dobrze. Jednak nie życzę Ci tego, ale z autopsji powiem Ci, że możesz za jakiś czas bardzo żałować, gdy okaże się, że zostawiłaś tego dobrego, kochanego, dla chwilowego zauroczenia (nawet jeśli znasz tego drugiego chłopaka długo, to może Cię do niego ciągnąć to, że do tej pory nie mogliście być razem). Do tego mówisz, że w związku, który niedawno zakończyłaś byłaś 2,5 roku, to czas kiedy przychodzi znudzenie się tą drugą osobą. Obyś nie żałowała, ale życzę powodzenia
ale lepsze to niż męczenie się i żałowanie, że nie spróbowałam prawda ?
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-02 20:57 przez moonika207.