Witaj!!!
JA POznałam pewnego chłopaka w 2007 roku, bylismy ze sobą 3 niecałe 4 miesiące.... pod koniec wakacji tez zoztał zawinięty przez CBŚ. Był na sankcji 11 miesięcy. Został osadzony z pomówień ,niesprawiedliwie!!!
Wyszedł i dzis jestesmy małżeństwem i mamy wspaniałego synka :-)
Sprawa niestety jeszcze sie nie zakończyła dostał 4 lata ale sprawa poszła do apelacyjnego,toczy sie od nowa ,swiadkowie sie wycofują.... Jesteśmy dobrej mysli :-)
Powiem ci z własnego doświadczenia że warto jest poczekac jesli uważasz że coś fajnego może byc z tej znajomości ja niestety nie dałam rady wytrzymać w wierności,ale dogadaliśmy sie i jest ok.
Powiem ci tak ,że oni tam wiedza więcej niż my na wolności....!!!!
Myslę,że napisz do niego list może być tak jak wyżej wyślij mu tez kopertę ze znaczkiem i twoim adresem żeby mógł szybko odp. i pamiętaj ,że jak jest na sankcji to listy sa cenzurowane.
W jakim mieście siedzi ?
Możesz tez starac się o widzenie choć wątpie ,że dostaniesz bo konkubiny żadko dostają widzenia (konkubina) tak nazywają ps*y dziewczyny chłopaków.... jednak staraj się !!!
Jesli chcesz pogadac albo się poradzić to pisz na priv
napewno ci pomoge
POWODZENIA