Obecnie rozmawiamy o:

motywacja na diecie

gorący temat

dieta przy cukrzycy

wczoraj o 19:27

motywacja na diecie

wczoraj o 18:53

dieta i trening

wczoraj o 13:41

prawidłowa waga

wczoraj o 12:42

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Zazdrośnik jeden!

05 lut 2011 - 20:20:20

dziękuję za pomoc:]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-02-23 20:31 przez _vivienne.

Zazdrośnik jeden!

05 lut 2011 - 20:26:37

Powiedz mu, że do związku trzeba poświęceń OBU stron, Ty zrezygnowałaś z tego co zgodne z Twoja osobowością i chcesz troche tego odzyskać. Powiedz, żę powinno mu zalezec na Twoim szczesciu skoro tak Cie kocha i nie może trzymać Cie w złotej klatce. Utwierdź go w przekoanniu ze bardzo go kochasz ale pomimo tego potrzebujesz czasem się pochwalić swoim mężczyzną i porozmawiać o was z innymi. Nie tylko miłością człowiek zyje:)

Zazdrośnik jeden!

05 lut 2011 - 20:30:21

hmm. mogłabyś pogadać z jakimś fajnym psychologiem, jak mu to wyjaśnić tak żeby wszystko było ok. Bo większość postów jakie tu się zapewne posypie będą na zasadzie Tak się nie da! Buntuj się! itd a on będzie tylko smutny i wściekły. Trzeba go podejść sposobem, tak żeby przy okazji on też na tym skorzystał. Musi się otworzyć na ludzi, nie wolno rezygnować z życia towarzyskiego ze względu na związek

Zazdrośnik jeden!

06 lut 2011 - 11:26:12

Możemy się zamienić na facetów, mój ma odwrotnie:)

Zazdrośnik jeden!

06 lut 2011 - 11:31:42

Cytat
Crazy_eyes
Możemy się zamienić na facetów, mój ma odwrotnie:)

hahahah:D

Zazdrośnik jeden!

06 lut 2011 - 12:12:09

U mnie o mojego chłopka było podobnie,lecz pamietaj ze wiekszosc z Twoich przyjzni moze sie niebawem skonczyc tak było w moim wypadku... Studia,pozakladaja rodziny itp. naszczescie ja nie zrezygnowałam z chłopaka, i do dzis tego nie załuje:)

Zazdrośnik jeden!

06 lut 2011 - 15:00:15

Crazy_eyes, nie zamienię się!;) Bo pomimo tych wad, ma baaaardzo wiele zalet:)
Nie mam zamiaru z niego rezygnować, ale też (moim zdaniem) każde z nas powinno mieć swoje zajęcia, swoich znajomych, czy nie tak?

Zazdrośnik jeden!

06 lut 2011 - 15:02:35

Cytat
_vivienne
Crazy_eyes, nie zamienię się!;) Bo pomimo tych wad, ma baaaardzo wiele zalet:)
Nie mam zamiaru z niego rezygnować, ale też (moim zdaniem) każde z nas powinno mieć swoje zajęcia, swoich znajomych, czy nie tak?

oczywiście że tak. spróbuj z tym psychologiem.

zweryfikowana
Posty: 4.792
Ostrzeżenia: 2/5

Zazdrośnik jeden!

06 lut 2011 - 15:12:26

Wiesz co może głupio zabrzmi ale moja babcia powtarza mojemu brat tak ''Na początku jest kochanie później będzie sranie'' ;D. I tak też było, na początku się nie kłócili spędzaliby ze sobą gdyby mogli 24/7 a teraz jest coraz gorzej.. Mi chorobliwa zazdrość kojarzy się z brakiem zaufania.. nie wiem co ci poradzić. spróbuj na spokojnie mu wytłumaczyć, że go kochasz, że jest ważny dla Ciebie ale chciałabyś czasami spotkać się ze znajomymi. Albo spotykajcie się razem z Twoimi znajomymi. Może niech ich pozna?

Zazdrośnik jeden!

06 lut 2011 - 15:16:15

przesadza, nie daj się ograniczać. powtarzaj to mu często spokojnie i do skutku. bez kłótni ale rób swoje:) zrozumie

Zazdrośnik jeden!

06 lut 2011 - 15:27:31

Cytat
monikaaaa149
Wiesz co może głupio zabrzmi ale moja babcia powtarza mojemu brat tak ''Na początku jest kochanie później będzie sranie'' ;D. I tak też było, na początku się nie kłócili spędzaliby ze sobą gdyby mogli 24/7 a teraz jest coraz gorzej.. Mi chorobliwa zazdrość kojarzy się z brakiem zaufania.. nie wiem co ci poradzić. spróbuj na spokojnie mu wytłumaczyć, że go kochasz, że jest ważny dla Ciebie ale chciałabyś czasami spotkać się ze znajomymi. Albo spotykajcie się razem z Twoimi znajomymi. Może niech ich pozna?

Problem tkwi również w tym, że szybko się do moich znajomych uprzedza. Nie chce ich poznać osobiście, bo swoje zdanie opiera na tym, co powiedzą na ich temat inni bądź ja. Nie lubi ich, chociaż nie zna. Denerwuje się szczególnie, gdy chcę wyjść na piwo, bo myśli że od razu się upiję i go zdradzę.

Zazdrośnik jeden!

06 lut 2011 - 15:33:12

Jemu juz nic nie pomoze (no chyba ze psycholog). Tez kiedys mialam takiego faceta - uwazal ze nei potrzebni mi znajomi bo mam jego, kazdy sms od znajomego = wielka awantura itp.
I ten sam tekst - spotkalam sie z kolezanka - foch bo moglam ten czas spedzic z nim. Identycznie. Nie mowei o spotkaniach z kolegami, bo to juz bylo calkowicie zakazane. Prosilam, tlumaczylam, przekonywalam, wszystko na nic. Zerwalam, chcial zebym wrocila twierdzil ze sie zmieni. I nadal bylo to samo. Takich ludzi nie da sie zmienic, trzeba sobei z tym po prosut dac spokoj. No chyba ze chcesz do konca zycia siedziec z nim i nie miec znajomych i nigdzie nie wychodzic.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-02-06 15:34 przez razdwapiec.

Zazdrośnik jeden!

06 lut 2011 - 17:32:19

Nie chcę go zostawiać...mimo, że jestem jeszcze młoda i możecie pisać, że kogoś sobie na pewno znajdę, to jednak chciałabym zawalczyć o ten związek i sprawić, żebyśmy ani ja, ani on się nie męczyli tą zazdrością.
Co do psychologa to niestety nie znam żadnego:( ale być może poszukam, zawsze to jakaś nadzieja:)

Zazdrośnik jeden!

06 lut 2011 - 17:46:28

Cytat
Crazy_eyes
Możemy się zamienić na facetów, mój ma odwrotnie:)

heh moj to samo , nie wiem jak to jest jak ktoś jest o Ciebie zazdrosny :(
moj ma mnie gdzies , moge wychodzic gdzie chce , sotykac sie z kim chce , mowi ze on mi po prostu ufa i nie chce mnie ograniczac

a ja po prostu czasem specjalnie chodze na jakies imprezy nawet jak mi sie nie vhce ale robie to specjalnie i nie pisze mu co robie zeby to on zadzwonil napisał powiedzial ze sie martwi ze mam isc do domu , ale gdzie tam ma to gdzieś
w ogole przez to nie czuje ze mu na mnie zalezy ;/

nawet nie wiecie jak to boli jak ukochana osoba was olewa.
nie wiem jak do niego dotrzec
przez to sama robie sie o niego zazdrosna jak gdzies wychodzi bo tez nie pisze mi co robi i w ogole :/
juz nie wiem jak do niego dotrzec co bym mu nie napisala jakich słow nie uzyla on ma to gdzies



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-02-06 17:47 przez RazDwa.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

o coż może chodzić jak nie o meżczyzne ;|