Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

niezweryfikowana
Posty: 289
Ostrzeżenia: 2/5

nieudacznik

30 sty 2011 - 10:36:08

Mam dosyć!!! Przecież to martwy by się wkur....! Mam 21 lat, mój facet 24... Mieszkamy razem 2lata i to jest z pewnością ostatni rok. Mieszkamy w moim mieszkaniu, dostaję od mamy pieniądze raz na miesiąc i to nie są Bóg wie jakie pieniądze, ale mam stypendium socjalne, więc jakoś daję radę, oboje studiujemy, ja dziennie on zaocznie na 1 roku, w tyg.nie robi nic. Oszczędzam, z oszczędnosci kupuje sobie rzeczy, do domu... od mamy poza 700zł ktore dostaje co miesiąc nie wołam nic. Zepsuł mi się telefon, kupiłam za swoje, zepsuł mi się komputer kupilam za swoje, zepsuła się lodówka w mieszkaniu, kupiłam za swoje. jego rodzice są bogaci i on nie jest nauczony oszcczedzania ani tez niczego nie szanuje... Naśmiewa się ze mnie, ze nie mam levisów tylko jakieś chińskie g***o, a ja zamiast kupić levisy, wole kupic cos tanszego, a za ta roznice kupic cos do mieszkania... I tak, kupiłam kosz na bielizne wiklinowy, dałam blisko 100zł to położył mokry wałek do malowania na niego i zeszła z niego farba, kleił coś położył klej na szafce, klej wyciekł i na szafce jest taka kupa kleju, kroił coś, mowie krój na desce, on, że uważa, przychodze patrze stoj pociety, kupiłam drzwi do mieszkania, jeszcze nie były zamontowane juz je porysował i dzisiaj juz rano beczałam, rok temu kupilam komputer, bo stary mi sie zepsuł... długo oszczedzałam na nowy aż kupiłam, nie był drogi, bo 2000tys, ale wydałam wtedy wszystko co miałam, ardzo szanuje moje rzeczy, o mają mi służyć nie dziś i jutro tylko jak najdłużej, przez rok czasu go nie porysowałam, a on wczoraj polozyl swoj na moj i mam rysy aż dziury, mam dosyć! to ze jemu tatus da to nie znaczy ze mi tez!! przepraszam, że tak chaotycznie, ale jestem załamana, co bym nie kupiła, za zaoszczedzone pieniadze, pełne wyrzeczen, wszystko zniszczy!!!!

nieudacznik

30 sty 2011 - 10:39:28

daj sobie spokoj z takim facetem.szkoda Twojego czasu;P

nieudacznik

30 sty 2011 - 10:41:51

dlugo nie wytrzymasz z takim facetem. wiec lepiej wczesniej sie zastanow czy go kochasz czy potrafisz z takim "mankamentem" jego zyc...

nieudacznik

30 sty 2011 - 10:42:04

facet działa na Twoją szkodę. Ciężkie życie, bo ani nie upilnujesz, ani nie nauczysz szacunku dla oszczędzania

nieudacznik

30 sty 2011 - 10:44:13

wina rodziców.
rozpieszczony, niewychowany Pan. ;]

nieudacznik

30 sty 2011 - 10:44:22

Moze porozmiawiaj z nim powaznie na ten temat, powiedz ze Ci przykro ze tak nie szanuje Twoich rzeczy. A to ze on jest rozpieszczony i ma pieniadze nie znaczy ze wszytko mu wolno...ciekawe jak on bu sie czul gdybys cos mu zniszczyla. Poza tym moze przestan tak inwestowac niech on tez cos kupi do domu. Mieszkacie tam w koncu razem.
No i jak juz dziewczyny napisaly zastanow sie czy chcesz z kims takim w ogole tak na prawde byc...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-01-30 10:45 przez Kociara90.

nieudacznik

30 sty 2011 - 10:46:26

facet jest tak nauczony od malego i nie da sie go zmienic na zawolanie. nie zmieni swoich nawykow ot tak.
szczerze mowiac straszny "typ"......

nieudacznik

30 sty 2011 - 10:49:02

postaw sprawę jasno. albo zacznie szanować rzeczy, albo co zniszczy ma odkupić albo zakończycie waszą znajomość. wytlumacz, że nie stać cię na nie szanowanie czegokolwiek i albo to zrozumie albo się pożegnacie. wymień przykłady, podaj argumenty. jesli cię wyśmieje to znaczy, że nie ma szacunku nie tylko do przedmiotów ale także do ciebie.

niezweryfikowana
Posty: 289
Ostrzeżenia: 2/5

nieudacznik

30 sty 2011 - 10:57:42

powiedziałam jemu dzisiaj, że mam dosyć i jak zacznie płacić za szkody, które wyrządził to zacznie też myśleć zanim coś zrobi i że ma mi wymienić obudowę i to nie gdzieś sam , tylko w serwisie, żebym nie straciła gwarancji... to się zmulił, ale koniec, nie mam już sił tego tolerować

zweryfikowana
Posty: 2.521
Ostrzeżenia: 1/5

nieudacznik

30 sty 2011 - 11:02:00

Kochana wywal go za drzwi!!

Sama świetnie dajesz sobie radę;)
Zobaczysz jak będziesz sama, do domu wracać będziesz do czystego zadbanego mieszkania a to wszystko dzięki Tobie

nieudacznik

30 sty 2011 - 11:02:08

Cytat
pons
powiedziałam jemu dzisiaj, że mam dosyć i jak zacznie płacić za szkody, które wyrządził to zacznie też myśleć zanim coś zrobi i że ma mi wymienić obudowę i to nie gdzieś sam , tylko w serwisie, żebym nie straciła gwarancji... to się zmulił, ale koniec, nie mam już sił tego tolerować

No i tak trzymaj, stawiaj sprawe przed nim jasno. Jak zniszczyl niech odkupi, moze to go czegokolwiek nauczy.

nieudacznik

30 sty 2011 - 11:02:19

On ma 24 lata na pierwszym roku , to wiele mówi ...

nieudacznik

30 sty 2011 - 11:04:54

kurcze jestem taki sam jak ten facet:) Nie potrafie dbac o rzeczy...Komputer po 2 latach caly porysowany. jest aluminiowy wiec dokladnie widac kazda ryske. Naprawde kosztowal nie malo. Az wstyd czasem do klienta pojechac. Z telefonem to samo... Nawet moje ukochane autko (ma 3 lata) - na okraglo usyfione w srodku. Nie dosc ze wykorzystywane do przewpzenia np. psa, cementu, drabiny... Ja nie mam z tym problemu mus to mus choc serce mi czasem krwawi jak widze jakie jest zapuszczone. Ostatnio pojechalem na myjke - umylem niunie na blysk i znowu jest chlew...Niestety odkad siegne pamiecia bylem rozpieszczonym bobem. Nie myslcie sobie - szkole zycia tez przeszedlem. No ale poszanowania dla wlasnych i cudzych rzeczy nikt mnie nie nauczyl. Lepiej mi ksiazki czy plyty nie pozyczac:) Ja jeszcze mam predyspozycje do dewastacji! Przysiegam ze zupelnie niechcacy! To sie dzieje poza mna. Jedna rzecz kolesia skresla w moich oczach. Materializm. Jak mozna sie smiac z kogos kto nie nosi oryginalnych jeansow????? Moze ma 24 lata ale powinien miec znajomych z podstawowki...Tam by sie odnalazl z tymi zlosliwosciami. Jak nastepnym razem rozleje klej na meble to wytrzyj plam
e jego levisami:)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-01-30 11:06 przez shoeworshipfan.

nieudacznik

30 sty 2011 - 11:20:26

Cytat
shoeworshipfan
kurcze jestem taki sam jak ten facet:) Nie potrafie dbac o rzeczy...Komputer po 2 latach caly porysowany. jest aluminiowy wiec dokladnie widac kazda ryske. Naprawde kosztowal nie malo. Az wstyd czasem do klienta pojechac. Z telefonem to samo... Nawet moje ukochane autko (ma 3 lata) - na okraglo usyfione w srodku. Nie dosc ze wykorzystywane do przewpzenia np. psa, cementu, drabiny... Ja nie mam z tym problemu mus to mus choc serce mi czasem krwawi jak widze jakie jest zapuszczone. Ostatnio pojechalem na myjke - umylem niunie na blysk i znowu jest chlew...Niestety odkad siegne pamiecia bylem rozpieszczonym bobem. Nie myslcie sobie - szkole zycia tez przeszedlem. No ale poszanowania dla wlasnych i cudzych rzeczy nikt mnie nie nauczyl. Lepiej mi ksiazki czy plyty nie pozyczac:) Ja jeszcze mam predyspozycje do dewastacji! Przysiegam ze zupelnie niechcacy! To sie dzieje poza mna. Jedna rzecz kolesia skresla w moich oczach. Materializm. Jak mozna sie smiac z kogos kto nie nosi oryginalnych jeansow????? Moze ma 24 lata ale powinien miec znajomych z podstawowki...Tam by sie odnalazl z tymi zlosliwosciami. Jak nastepnym razem rozleje klej na meble to wytrzyj plam
e jego levisami:)

To się naucz. Wszystkiego da się nauczyć a czystości czy dbałości - życie potrafi samo nauczyć. Kobiety szukają facetów zaradnych, dbających o wszystko co mają dookoła a psuja i brudas to nie to co bym chciała mieć. Może Ty po prostu jesteś na garnuszku rodziców? Zajebiście się wydaje niezarobione pieniądze :) Jak zaczełam mieszkać sama, zarabiać, dbanie o wszystko i pamiętanie weszło w nawyk. Nigdy po kasę nie poleciałam do rodziców bo by mi było wstyd. Niechcący to mi się ciągle coś dzieje ale na szczęscie wszystko dało się naprawić.. Śmiać się z kogoś bo ma nie markowe buty to wiek nastolatków, gościu 24 lata na pierwszym roku studiów zaocznych to gnój co doi z rodziców albo swojej kobiety ile wlezie żeby nie dorosnąć i nie zacząć pracować. Zawsze można się wytłumaczyć nauką, kolokwiami, zaliczeniami, w wuj uczenia taaaa znam to z autopsji. Też przeciągałam studia ile wlazło.. Ale dorosłam i nie żałuje :)

nieudacznik

30 sty 2011 - 11:25:13

sama sobie dasz świetnie rade więc sie go pozbądź albo konsekwentnie staraj sie go zmienić.szkoda psuć sobie krwi w tak młodym wieku :)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

miec słabosc do kogos