gorący temat
wczoraj o 19:27
wczoraj o 18:53
wczoraj o 13:41
wczoraj o 13:10
wczoraj o 12:42
4.11 o 14:52
2.09 o 17:09
5.03 o 16:37
LANCOME La Vie Est Belle Opinie
1.07 o 15:20
Dobre tabletki na wzmocnienie wlosow i paznokci
7.03 o 10:54
żenująca,śmieszna sytuacja?
żenująca,śmieszna sytuacja?
hej dziewczyny,zdarzyło wam się może podczas randki z chłopakiem, u niego w domu albo u was,albo gdzieś na spacerze zrobić niechcąco coś żenującego albo śmiesznego ;D?
moja koleżanka raz podczas spaceru zimą posmarkała się przy chłopaku;D,albo zaburczało jej w brzuchu;D
a wy jakie miałyście 'wpadki ' ?!
żenująca,śmieszna sytuacja?
Burczenie w brzuchu to raczej nic żenującego
A jeśli chodzi o coś śmiesznego to na pierwszym spotkaniu z byłym dostał ode mnie z łokcia w nosek xD
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-02-09 23:38 przez kotek6.
żenująca,śmieszna sytuacja?
Mi ciągle burczy i wtedy mój chłopak klepie mnie po brzuchu żeby sobie z nim pogadać
żenująca,śmieszna sytuacja?
mi nie, ale facetowi owszem ))))))
kichnął
a potem jakoś tak się dziwnie ruszał, pocierał rękawem o rękaw. To był początek randkowania i głupio mi było się przyglądać, więc udawałam, że nic nie widzę. a przy pożegnaniu już musieliśmy stanąć twarzą w twarz i mało nie umarłam - cała marynarka w smarkach )))))))
mysle, że założycielce wątku chodzi o sytuacje przypadkowe, niezamierzone i nie takie ... perfidne )))Cytat
kotek6
A jeśli chodzi o coś śmiesznego to na pierwszym spotkaniu z byłym dostał ode mnie z łokcia w nosek xD
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-02-09 23:43 przez betulek.
żenująca,śmieszna sytuacja?
burczenie w brzuch to nic strasznego, po dłuższej znajomości nawet smarki albo bąki(bonki?) zostaną "niezauważone" )
Raz się umówiłam z chłopakiem któremu strasznie śmierdziało z buzi taką jakby kupą a później sie dowiedziałam ze to od choroby żołądka i on ma tak zawsze to było gorsze od smarków
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-02-09 23:46 przez domika2505.
żenująca,śmieszna sytuacja?
Cytat
betulek
mi nie, ale facetowi owszem ))))))
kichnął
a potem jakoś tak się dziwnie ruszał, pocierał rękawem o rękaw. To był początek randkowania i głupio mi było się przyglądać, więc udawałam, że nic nie widzę. a przy pożegnaniu już musieliśmy stanąć twarzą w twarz i mało nie umarłam - cała marynarka w smarkach )))))))
osz..chyba bym umarla ze smiechu jakby mnie spotkal taki zaszczyt zobaczenia czegos takiego;D
żenująca,śmieszna sytuacja?
łokciem w nos ;D? no trochę pięknie ;D hahah
smarki tez niezłe;D
macie jeszcze jakies przygody;D?
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-02-10 00:31 przez wrzesien_211.
żenująca,śmieszna sytuacja?
Kiedyś kiedyś, spotykalam się z pewnym facetem. Jeździliśmy godzinami (obydwoje fani motoryzacji) i nigdy nie mogliśmy się nadadać. Pewien tydzień miałam bardzo pracowity i przez cały ten tydzień usypiałam mu w aucie w czasie rozmowy Nawet nie wiem kiedy zasypiałam
Na szczęście była to osóbka pełna humoru i zrozumienia
żenująca,śmieszna sytuacja?
Kiedys poszlam na lody z moim chlopakiem, ja juz skonczylam jesc swojego, a ten zapytal czy chce dokonczyc jego, powiedzialam ze nie, to ten tak sie niechcacy zamachnal ze lod wylecial mu z reki. Zaczelam sie smiac i powiedzialam ze gbybym wiedziala ze on chce go wyrzucic, to bym go zjadla
żenująca,śmieszna sytuacja?
Do mnie przyszedł chłopak na pierwszej randce, rozsuwaliśmy kanapę żeby wygodnie się rozsiąść i przyciął mojemu pieskowi łapkę :/ Piesek zapiszczał a on się prawie spalił ze wstydu :p Przez wiele lat sie później z tego smialiśmy :p
żenująca,śmieszna sytuacja?
hehe dobre wlasnie jem a tu kurde smarki bąki i zapachy kupy masakraP ble.
co do tematu hmmm oj nie pamietam czy cos sie takiego stało chyba nie
żenująca,śmieszna sytuacja?
Cytat
plineh
Kiedys poszlam na lody z moim chlopakiem, ja juz skonczylam jesc swojego, a ten zapytal czy chce dokonczyc jego, powiedzialam ze nie, to ten tak sie niechcacy zamachnal ze lod wylecial mu z reki. Zaczelam sie smiac i powiedzialam ze gbybym wiedziala ze on chce go wyrzucic, to bym go zjadla
miałam podobną sytuację
pierwsza randka z moim obecnym facetem, lato, upał, słoneczko świeci, poszliśmy na lody. oczywiście zamówił dwa wielgaśne desery lodowe. siadamy, rozmawiamy, a że on jest straszną gadułą (i ma w zwyczaju jeść naprawdę baaardzo wolno, o czym wtedy jeszcze nie wiedziałam) oczywiście skończyłam jeść pierwsza spojrzał na mnie z takim powątpiewaniem i zapytał, czy ma mi kupić drugą porcję poczułam się jak jakieś wygłodzone mongolskie dziecko
żenująca,śmieszna sytuacja?
byłam kiedyś z nowopoznanym facetem na spacerze w lesie. Niestety właściciele psów też chętnie tam chadzają i mój chłopak wdepnął w kupę. Niezauważył tego od razu i nie wiem jak, ale upierdoczył sobie tym gówienkiem portki do kolan. Chłopak palił się ze wstydu, ale ja płakałam ze śmiechu (i rozładowałam tym trochę sytuację)
żenująca,śmieszna sytuacja?
Pisałam o tym wczesniej w innym wątku :p
Moja koleżanka umówila sie kiedys z typem na pierwszą randkę, miło, słodko. W pewnym momencie chłopak wychodzi, nie ma go jakiś czas, słychać jakies stukanie, wzdychanie, wreszcie wchodzi do pokoju, na zmianę robi się czerwony, to znów blednie i mówi '' Paulina chodź na chwilę :|:| ''
Prowadzi ją do ubikacji a tam pływa wielgachna kupa, nie chciała spłynąć bo zapchał kibelek :| Hahaha więcej nie przyszedł a ja w szkole na jego widok sikałam ze śmiechu
żenująca,śmieszna sytuacja?
Cytat
Natalialaseczka1
Pisałam o tym wczesniej w innym wątku :p
Moja koleżanka umówila sie kiedys z typem na pierwszą randkę, miło, słodko. W pewnym momencie chłopak wychodzi, nie ma go jakiś czas, słychać jakies stukanie, wzdychanie, wreszcie wchodzi do pokoju, na zmianę robi się czerwony, to znów blednie i mówi '' Paulina chodź na chwilę :|:| ''
Prowadzi ją do ubikacji a tam pływa wielgachna kupa, nie chciała spłynąć bo zapchał kibelek :| Hahaha więcej nie przyszedł a ja w szkole na jego widok sikałam ze śmiechu [/quote
po prostu wymiękłam, ryję i płaczę