Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Z chłopcem miałam łatwo, bo atrakcją było siusianie na stojąco. Z Malutką przewiduję problemy, bo z nią ze wszystkim jest trudniej. Będzie chyba latem biegała bez pampersa i jak poczuje mokre coś to liczę, że przekona się do nocnika.

Mój synek ma 1.5 roku. Dostał nocnik pod choinkę - z melodią. Ale jakoś się do niego nie przekonał. raz usiadł ale mu się nie spodobało- myślę, że nocnik był zimny i się przestraszył, bo gdy próbowałam go sadzać następny raz to uciekał lub płakał. Myślę, że dam mu na razie spokój- aż do lata. Wtedy będzie biegał bez pieluchy i może to coś zdziała. Pozdrawiam!

Cytat
aga30
Ja moją córeczkę oduczyłam w taki sposób,że kupiłam jej nocniczek z melodią, oprócz tego moja Hania bardzo lubiła bajki więc gdy ją sadzałam na nocnik to zagadywałam ją poprzez czytanie jej bajek bądź wymyślanie na poczekaniu jakiejś bajki albo opowiadałam jej co dzisiaj będzie robiła i czym się bawiła etc. Natomiast mojego synka nauczyłam od razu siadania na toalecie na specjalnej desce dla dzieci, ponieważ on nie znosił nocnika. Trochę to trwało ale udało się. (zły/quote]


Bardzo dobry pomysł z tym czytaniem bajek.Musze wypróbować.Ja też kupiłam synkowi nocnik z melodyjką,ale póki co tez mamy problemy z wytrwaniem na tym nocniczku,bo to wszędobylski osobnik w wieku 15 miesięcy.Jeden plus,ze juz sam potrafi przynieść nocnik.Zdarza się ,ze już za późno ,bo wszystko zostaje w pieluszce ,ale przynajmniej wie do czego służy ;-).Wygląda na to,ze wszystko przed nami jeszcze.
Nie polecam jednak osobiście utrwalania w dziecku nawyku,ze jak zrobi siusiu to cos dostanie słodkiego-może i skutkuje teraz ,ale potem maluch może nie chcieć robic czegokolwiek ,bo nagrody nie ma akurat.Proponuje ostrożnie z takimi sposobami..,ale oczywiście każdy wie co robi.Pozdrawiam wszystkich,bo jestem tu nowa.

proszę nie martwić się tym problemem,dziecko do 3 lat nie ma dobrze unerwionego pęcherza , ten problem zniknie sam , zazwyczaj po spełnieniu 2-2,5 latka dzieci same zaczynają prosić , lecz zanim to nastąpi pani stopniowo powinna przyzwyczajać dziecko do nocnika-dawać do zabawy( czysty ) nocnik, pomału sadzać na nocnik w formie zabawy - w żadnym wypadku nie można krzyczeć ,ponieważ pani zniechęci dziecko i wystraszy , tym samym czas kiedy dziecko zacznie prosić siku do nocnika wydłuży się.Jestem mama 4 -ga dzieci i coś znam na ten tema , życzę powodzenia i odrobinę cierpliwości i wszystko będzie ok.

moj synek ma roczek, a na nocnik sadzamy go od okolo dwoch miesiecy i musze z duma przyznac, ze osiagnelismy sukces, poniewaz bardzo szybko zrozumial o co chodzi w tej materii i do czego to plastikowe cudenko sluzy. teraz jak tylko chce kupe wola eee eee eeee, i od dluzszego czasu wlasnie w nocniczku ja robi, wiadomo jest jeszcze malenski i czasem zdarza mu sie w pampers, szczegolnie gdy jest bardzo wczesnie rano, albo robi kupke przez sen, ale RADZE WCZESNie PRZYZWYZAJAC DO NOCNIKA, bo gdy dziecko wieksze moze w ogole odmowic siadania a co dopiero robienia tego co powinno w nim. u nas jest super jak na wiek dziecka, pieluszek idzie coraz mniej bo i z siku sobie powoli radzimy. sadzam go wiele razy w ciagu dnia i nawet jak jest juz w trakcie robienia siku do pampresa wola eee zeby sie pochwalic. a na widok nocnika steka jak nie wiem. zalapal chlopak o co chodzi :)

Super gratuluję Twojemu smykowi:)))
Mój synuś na rok i dwa miesiące, zapytany gdzie robimy "siusiu" pokazuje na nocniczek- czyli wie o co chodzi:) Sadzam go czasem ale jeszcze mu sie nie udalo nic zrobić.
Karo108 - mam pytanko: Czy Twój synuś w ciągu dnia chodzi bez pieluszki? Czy przed każdym sadzaniem go na nocniczek mu ją zdejmujesz?

Cytat
MadziaO
Super gratuluję Twojemu smykowi:)))
Mój synuś na rok i dwa miesiące, zapytany gdzie robimy "siusiu" pokazuje na nocniczek- czyli wie o co chodzi:) Sadzam go czasem ale jeszcze mu sie nie udalo nic zrobić.
Karo108 - mam pytanko: Czy Twój synuś w ciągu dnia chodzi bez pieluszki? Czy przed każdym sadzaniem go na nocniczek mu ją zdejmujesz?

pieluszke nosi caly czas, dlatego, ze jest za malutki jeszcze zeby trzymac siku za kazdym razem. jestem z niego dumna, ze robi kupke do nocnika, ale ta jak pisalam zdarza sie jeszcze niespodzinka w pieluszce, zazwyczaj w nocy, albo gdy nie uslyszymy, ze wola ee eee. co do siku to juz w ogole inna sprawa, bo niby wola, ale nieraz juz w trakcie robienia, zreszta takie dzidzi ma bardzo slabiutki "zawor", dlatego w ciagu godziny potrafi wysikac sie kilka razy-nie dam rady wysadzac go tak czesto. pieluszka jest zatem zostawiona.
moj synek jest przykladem na to, zeby nie bac sie sadzac swoja pocieche na nocniczku jak najwczesniej. radzilabym robic to juz wtedy, gdy malec DOBRZe opanuje samodzielne siadanie:)
pozdrawiam i zycze powodzenia :)

zweryfikowana
Posty: 1.477
Ostrzeżenia: 1/5

Cytat
landzia899
dajecie dzieciom jakieś słodycze coś co bardzo lubi? dajcie warunek ze np jak pójdzie siku zrobić na nocniczek to mamusia da np mambe albo lizaka to co lubi.. albo pójdziecie gdzieś sie pobawić lub bajke poogląda..:)

głupota, w ten sposób nie załatwi sie tego!!!!!!!

a ja polecam ta ksiazke



zweryfikowana
Posty: 1.477
Ostrzeżenia: 1/5

przyjdzie pora i czas, wtedy dziecko samo poprosi o to, kazdy smyk ma swoj czas, wiec kiedy na co ma przyjzc pora. Wiec nie naciskajmy na dziecko!!!!

Naszą córcie zaczęliśmy sadzać na nocnik gdy miała ok.17-18 miesięcy. Przyznam że nie było łatwo...najpierw ją brałam ją do łazienki i siadałam na kibelek udając że siusiam a ona siadała na nocnik. To był zły pomysł, ponieważ potrafiła godzinami siedzieć na tym nocniku a ja godzinami siedziałam na "kibelku". Ona obłożona zabawkami bawiła się świetnie ...ja nie bardzo:) Zrobiłam kilka dni przerwy. Znalazłam na Internecie forum na ten temat i poczytałam troszkę. Mamy najlepiej chwaliły sobie taką metodę żeby nie zakładać dziecku na dzień pieluszki tylko same majteczki i jak już załatwi się w majteczki nie przebierać od razu tylko po kilku minutach. Następnego dnia nie założyłam córci pieluszki...długo nie musiałam czekać aby majteczki miała mokre. Gdy tylko poczuła mokre majtki zaczęła płakać i krzyczeć że ma mokro. Odczekałam kilka minut i przebrałam ją tłumacząc jej że nie ma pampersa i że trzeba robić siusiu do nocnika. Z ręką na sercu powiem Wam dziewczynki że trwało to dosłownie 3 dni. Kiedy zawołała i zrobiła siusiu do nocnika biłam jej brawo i powiedziałam że jestem z niej zadowolona. Z kupką było tak samo. We wrześniu moja córunia będzie miała 3 latka i do dzisiaj jak chce się jej na nocnik to najpierw krzyczy że mamusia będzie zadowolona:) Nie sądziłam że tak gładką pójdzie nam nauka siusiania na nocnik. Jak będę miała drugie dziecko na pewno zastosuję ponownie tą metodę. Polecam naprawdę tą metodę...ale tylko jak jest ciepło aby maluszek się nie przeziębił:) Ach no i oczywiście bardzo ważną rzeczą jest chwalić dziecko nawet jak posiedzi na nocniku a nic nie zrobi:)
Pozdrawiam i życzę cierpliwości i wytrwałości:)

Karo108 Dziękuję za odpowiedź:)))

Edysia_100 też mam zamiar postępować wedłóg Twojej metody....ale zacznę jak się zrobi cieplej. Mój Maksio ma dopiero 14miesięcy, choć wczoraj ubrałam mu majteczki, pilnowałam go pilnowalam go i nie upilnowalam nasiusiał na podłogę:))). Ale są juz postępy Maksio wie do czego służy nocniczek, nawet czasem siada sobie na niego. Będę cierpliwa. Jak już osiągniemy sukces to Wam sie pochwalę.
Pozdrawiam!!!!!!!!!!!!

Mi mama poradziła żebym puściła małą bez pieluszki i że jak sie zsika to jej właśnie będzie przeszkadzać jak rajtuzki sie jej przykleją i będzie dawała znać że chce sie jej siku. niestety mimo tłumaczenia i wszystkiego ona nie wołała i nawet jej nie przeszkadzało to że mam mokro. Bardziej mi to przeszkadzało niż jej. W końcu znalazłam inną metode. Sadzałam ją na nocniczek bardzo często więc wiadomo że kiedyś musiałam trafić na moment że zrobi siku a wtedy ją chwaliłam i dostawała ładną naklejke żeby sobie mogła przykleić na karteczke którą umieściłam na ścianie. Spodobało sie jej że dostaje naklejki i szybko nauczyła sie robić ładnie siku i kupke a przy okazji uzbierała sporą kolekcje naklejek i nauczyła sie paru nowych zwierzątek. Teraz ma dwa latka i trzy miesiące i sama siada na nocniczek. Już nie woła tak o naklejki-tak mniej więcej dwa razy dziennie dostaje jakąś do przyklejenia i jest zadowolona :-) Pieluszke jej jeszcze zakładam jak idziemy na spacerek mimo że ona już ładnie utrzymuje i na noc bo wtedy czasem zdaży sie jej popuścić ale zwykle tylko troszke bo mnie budzi i dokańcza na nocniczku

Mój synek niedługo skończy 3 latka dostał książkę o sedesie, można w niej spuszczać wodę i na książkę siada i udaje ze sika ale na sedes prawdziwy to ciężko a nocnik to w ogóle odpada

kochana moja ma 3 i pol roku i dopiero od stycznia siusia na nocnik!!
reagowala identycznie jak twoje dziecko...jak tylko widziala nocnik to krzyczala, plakala, ze chce pieluche i takie tam...
az pewnegopieknego dnia postawilam nocnik na srodku pokoju, julce zdjelam pieluche, zalozylam majteczki i rajstopy (zeby poczula jak sie posika) no i zakomunikowalam,ze pieluchy sie skonczyly...

raz sie zesikala w majtki, co strasznie przezywala i byla tym faktem wrecz zalamana ;)
a drugie siusiu to juz poszlo na nocnik...wydaje mi sie ze to na prawde zalezy od dziecka...

moja np. okropnie bala sie tej melodyjki w nocniku i musialam to rozmontowac, bo plakala jeszcze bardziej ;)

staraj sie pokazywac jej nocnik, stawiaj na srodku pokoju, zdejmuj pieluche (tym bardziej,ze jest teraz cieplo) i niech lata z golym tylkiem :) byc moze sie zesika na dywan ale coz... dzieci wiaza sie z konsekwencjami hehehe :D

następna dyskusja:

Jak wrócić do sylwetki sprzed ciąży??