Obecnie rozmawiamy o:

Pediatra Kielce

godzinę temu

Ginekolog Rzeszów

godzinę temu

Budowa domu

dzisiaj o 9:28

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Ja naciagam swojemu synkowi od ok 3-4 m-ca,ale nie zawsze codziennie...czasami po prostu zapominam jak wariuje podczas kąpieli.

opinie są różne- zalezy od lekarza... niektórzy mówią zeby nic z tym nie robic( zwłaszcza za granicą...) "a jezeli coś bedzie sie działo-to przeciez tylko zabieg" -tak mi mówili!
a mi lekarka tutaj w Polsce ZALECAŁA OD TRZECIEGO CZWARTEGO M-CA! nie mam ze starszym problemów w tej kwestii (w styczniu 2 latka)-raz na dwa tygodnie mu sciągam,ale to podobno zalezy od dziecka czasami trzeba co 3 dni...

Opowiem Ci historoię "siusiakową" mojego synka. Nie ruszałam siusiaka, bo
pamietam jak siostra naciągała swojemu synkowi, a potem on plakal za kazda proba
dotkniecia. Skonczylo sie nacinaniem i wieloma wizytami u lekarzy. Siostra
mowila nie rusz...wiec nie ruszalam.
Gdy synek skonczyl rok poszlismy na szczepienia. Mieszkam w malej miescinie. Z
pediatrami ostatnio byl problem w mojej przychodni, albo wcale zadnego nie bylo,
albo zmieniali sie co miesiac czy dwa. Przy szcepieniu pytam pania doktor, co z
tymi siusiakami, bo sa rozne opinie - jedni sciagac drudzy nie. A ona nie
pytajac mnie o zdanie naciagnela synkowi napletek z calych sil. Placz, krew i
mnostwo lez. Synek nie spal przez cala noc. Nastepnego dnia pojechalam do
urologa dzieciecego i on az zlapal sie za glowe jak zobacyzl. Powiedzial, ze
absolutnie nie wolno sciagac poki dziecko nie skonczy dwa lata.
Po "tym sciaganiu" przez pania "dr" synek nie spal przez 3 nice. Nie dal sobie
nawet zmienic pieluchy. Potrafil wstrzymywac mocz przez 4-5h. To byly najgorsze
chwile jego i mojego zycia, gdy nie wiedzialam jak mu pomoc.
Jezeli masz jakies watpliwosci, udaj sie do lekarza specjalisty a nie sluchaj
porad ciotek i pseudo lekarzy......:(

Okropne to...no to na razie może "go nie ruszam" bo jak do tej pory tego nie robiłam...Będę musiała pogadać z lekarzem,.

zweryfikowana
Moderator
Posty: 4.355

Są dwie szkoły: jedni mówią żeby ściągać inni by nie
ja na początku ściągałam bo tak mi kazała lekarka, później lekarza zmieniła i mnie opitoliła i nie kazała tego robić :D

zweryfikowana
Posty: 421
Ostrzeżenia: 1/5

Dokladnie sa rózne szkoly lekarzy i każdy powie co innego!!!!!nam tez nie kazal nic ruszac!!a bylismy także u chirurga dziecięcego bo mały ma przepuklinę pepkową i ona tez go ogladała i do 3 latek nie kazała nic robic!!

Ja mam 3.5-letniego synka; urodzil sie we Francji i tu zalecaja od poczatku to robic, oczywiscie nie na sile, tylko przy kazdym kapaniu delikatnie naciagac, bo potem moga byc przykre klopoty, zabieg i wogole cierpienie:( wiem bo siostrzeniec mial zabieg, siostra nie naciagala mu bo nie wiedziala, lepiej naciagac, naprawde, szkoda chlopca potem.

My naciągamy synkowi napletek od około 8 miesiąca życia. Pediatra pokazała jak to wykonywać i robimy tak przy każdej kąpieli,ma to również drugą dobrą stronę,bo w ten sposób zapobiegamy zbieraniu się mastki :-)

Cytat
tuska19
Okropne to...no to na razie może "go nie ruszam" bo jak do tej pory tego nie robiłam...Będę musiała pogadać z lekarzem,.

Współpracujący z nami pediatra wypowiedział się na temat higieny penisa, polecam lekturę, mam nadzieję, że okaże się pomocna: http://www.mamopedia.pl/4-6-mies/zdrowie/higiena-penisa
Ela, redaktorka Mamopedii

Cytat
ela_redaktorka
Cytat
tuska19
Okropne to...no to na razie może "go nie ruszam" bo jak do tej pory tego nie robiłam...Będę musiała pogadać z lekarzem,.

Współpracujący z nami pediatra wypowiedział się na temat higieny penisa, polecam lekturę, mam nadzieję, że okaże się pomocna: http://www.mamopedia.pl/4-6-mies/zdrowie/higiena-penisa
Ela, redaktorka Mamopedii
Dziękuję:)

Od urodzenia trzeba lekko ŚCIĄGAĆ ale nie do oporu w celu umycia wewnatzr, nie wolno tego robic na sile i zbyt mocno w dół tylko tyle zeby umyc!

Cytat
oliwierek_2007
ja słyszalam że od samego początku należy to robić

Ja również tak słyszałam i tak tez robiłam.

ja pytałam pediatre Antosia i on powiedział ze apsolutnie nie wolno bo można dziecku tylko zaszkodzić.poprostu nie roszac ..i ja tego nie robie mój kuzyn też jest lekazem i mi to potwierdził.Ja tego nie robie



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-11-12 17:40 przez wikusimamusia.

Mój pediatra kazał naciągać od ok 4 m-ca tylko podczas kąpieli (pod wpływem cieplutkiej wody skóra staje się bardziej elastyczna) i robiłam to codziennie-delikatnie,z każdym dniem coraz więcej.Dziecko w ogóle nie reagowało,czasami nawet się uśmiechał.Efekty były już po 2 tygodniach.Ważne żeby robić to systematycznie,delikatnie-najlepiej patrzeć na minę dziecka i wtedy wiadomo ile można naciągnąć.Robiłam to ponieważ chciałam uniknąć zabiegu,uniknąć dziecku stresu,myślę, że lepiej zrobić to w domu niż poddawać dziecko narkozie i ingerencji chirurga.

Witajcie nie byłam dziś u swojego pediatry bo miałam wizytę u neurologa i się nie wyrobiłam ale jutro idę i po wizycie zdam wam całą relację pozdrawiam:)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Ciemieniucha