ospa smarowana gencjana jak ja zmywac u dzieci po ospie

witam mój szkrabek przechodzi własnie ospe , smaruje go tym fioletem ale zastanawiam się jak ja go zmyje jak juz choroba minie...na ten czas sama jak się usmaruje to zmywam to spierytusem ale co z całym ciałem u dziecka...macie jakieś doświadczenia czy pomysły.......?????????chociaz jak go myje codziennie to blaknie kolor ale po kompieli znów smaruję tym paskudztwem bombelki ale troche sie boje że po chorobie trochę tego fioletu mu zostanie...............

Witam, proponuje zastapić fiolet na puder płynny- u nas była ospa i lekarz nam go zalecił, krostki szybko się zasuszyły i nie brudził . Polecam

ja tez polecam puder płynny,bezproblemowo fajnie zasusza krostki ,nie brudzi a jaka zabawa przy tym kropkowaniu

my stosowaliśmy pudroderm...łagodzi świąd i szybciej się goi

przy ospie nie powinno się często kąpać, my smarowaliśmy synka od szyi w dół fioletem a powyżej szyi pudrodermem

dzieki kobietki kurcze z tym filetem i tymi pudrami to zdania sa podzielone jedni mówia że fiolet jest najskuteczniejszy natomiast pudry i masci niby zasuszaja ale powietrze sie nie dostaje i mogą byc potem ślady po ospie..ja generalnie juz wole nie zmnieniać bo juz jest jak jedna cała fioletowa kropka ale po 3 dniach juz widze żę kropek ubywa........ jedynie co mnie zastanawia to jak najszybciej to paskudztwo potem zmyć.z góry dziękuje za wasze opinie i rady...dzieki wielkie kobitki .jak macie jeszcze jakieć sugestie i pomysły to piszcie chetnie poczytam...pozdrawiam was wszystkie))))))
aha dodam żę mój szkrab żadko sie drapie w sumie to prawie nic i nie ma żadnego swądu o jakim wy piszecie............