czesc,
ja w 3 miesiacu dalam polizac jabłuszko-az oczeta sie zaswiecily ze zdziwienia no i byla cudna minka, po jakims tygodniu moze 2 miksowalam jabluszko, potem z marchewka (tarta), potem sama marchewka-i tak do 4 miesiaca - surowe oczywiscie. pozniej gotowane. od 5 m-ca poszlam do sklepu - zobaczylam na sklad sloiczkow no i teraz szalejemy w kuchni.
dzis zjadla zmiksowanego banana, sliwke, winogronko z sokim malinowym z cytryna z herbapolu.
do tego w 5 m-cu gotowalam kasze manna - taka dla doroslych, bo ta dla dzieci na wode ma sztuczne mleko a Amelka wciaz na piersi, platki gorskie owsiane, ryz. wszystko gotowane na wodzie a potem dodawalam odciagniete mleko no i banan, jabluszko albo to i to.
poza tym wode (niegazowana)kupuje bo u mnie w kranie tragedia.
teraz zastanawiam sie kiede dac 1 biszkopcika.
aha, wciaz czekamy na 1 zabek.