gorący temat
wczoraj o 19:27
wczoraj o 18:53
wczoraj o 13:41
wczoraj o 13:10
wczoraj o 12:42
22.11 o 7:02
7.05 o 22:15
Scholl velvet smooth? - opinie o pilnikach
22.03 o 8:57
29.01 o 13:58
24.02 o 23:39
30.01 o 21:06
KOLKA :(
KOLKA :(
no to wlasnie nasz piotrus tak zasypia:albo na mnie albo na męzu,ale czesto jak go kladziemy do łózeczka to sie budzi i znow wszystko od początku....Cytat
szeregowiec_ryan
Cytat
andziainicole
Mój synek też miał kolke!Jak miał dwa tyg.to dostał,a skończył po trzech miesiącach;-(Nic mu nie pomagało!Tyle co on się nałykał lekarstw to nawet ja nie brałam:-)Nosiłam go przez 24g na dobe i cały czas płakał!Masakra!Spokój był gdy spał,ale krótko.Pomogły mu własnie kropelki Niemieckie Sab Simplex,kupowałam w Niemczech za 8,5 euro.Jeżdziliśmy też do takiej babci która zlewa wosk nad głową dziecka(jeżdzi do niej pół Polski ze swoimi dolegliwościami)i powiedziała nam że ktoś go zauroczył;-)Człowiek w takich chwilach łapie się wszystkiego!Ale polecam te niemieckie kropelki,ja zużyłam dwa opakowania i jakoś poszło;-)
hmmm to ja też wylewam wosk) rozkręce biznes i drugie pół Polski bedzie zjeżdżało do mnie)
a tak poważnie to wylewałam wosk nad swoją córką 3 razy i raz nad córką szwagierki i pomogło hehe
a co do tematu to córcia miała kolki i cierpienie koiło tylko leżenie u taty na brzuszku a synek nie miał ze dwa albo 3 razy, stosowałam koperek i przytulanie i pomogło
KOLKA :(
infacol uzywałam juz,a espumisan tez nic nie daje...(przynajmniej u nas),ale dzięki bardzo ,cerpliwośc sie przyda!!!
jeszcze troszke i przejdzie-tym sie pocieszam!
a pozniej tylko ząbkowanie itd))
CZY TAK CZY TAK BĘDZIE DOBRZE-TRAGEDII NIE MA!
tylko nie wiem czy "psycha mi nie siądzie"...
KOLKA :(
moje dziecko tez mialo koloki i bylam u takiego lekarza ktory przepisyla jej syrop do zrobienia w aptece wiem tylko tyle ze ten syrop byl na papewurynie czy cos takiego i dzialalm rozkurczowo i bylo troche lepiej ale te kolki minely dopiero po 3 misiaca zycze powodzenia
KOLKA :(
Nie wiem czy karmisz piersią czy nie,czy też dokarmiasz butelką,a jeżeli tak polecam mleczko Bebilon Comfort.Mój Kubuś-nie wiem czy to były kolki czy nie,ale nie mógł zrobić kupki sam tzn.nie umiał,po wszystkich innych mlekach jego kupka była zbita,a po Bebilonie taka jak należy,po druge jest to mleko gęściejsze niż te wszystkie inne,więc podczas jedzenia nie nałyka się powietrza co jak wiadomo powoduje kolkę. Proponuję też butelki dr.Browns.Ja dodatkowo dawałam synkowi syropek Duphalac na prace jelit i jak tylko zaczął pić ten syropek problemy z brzuszkiem i kupką mineły. Można go kupić bez recepty za ok.10zł.Życzę powodzenia
KOLKA :(
ochhh skad ja to znam nam pomogł lefax jednak zanim kropelki dotarły do nas wstrzymywałam sie z kapiela poprostu wiedzielismy ze mała cierpi zaraz po myciu tylko nie myslcie ze miałam brudaska poprostu zamist intensywnej kapieli w waniennce niunia byla obmywana rytuał był skomplikowany ale wtedy nic madrzejszego nie wymyslilam by ulzyc jej i nam
KOLKA :(
nam pomogl infacol, coprawda nie jak reka odjol tylko po pewnym czasie stosowania. podczas kolek Hania czasami uspokajała się bujana na kolanie, a takze kiedy cieply strumien z suszarki na brzuszek kierowalam. u nas bylo to tak ze zaczynalo sie okolo 2-3 nad ranem i trwalo do 6-7. i napewno glodna nie byla bo jesc nie chciala wtedy.
i powiem szczerze ze przeczekanie to dla mnie jakies wariactwo jesli sie nic z kolka nie probuje zrobic. doroslego tez moze trafic i mnie trafilo, myslalam ze to wyrostek, bol nie z tej ziemi naprawde, zwijalam sie z bolu. w szpitalu okazalo sie ze to kolka jelitowa. wiec wiem jak dzidzius wtedy cierpi i wcale sie od tej pory nie dziwie ze tak trudno maluchpowi sie wtedy uspokoic.
KOLKA :(
a wiecie jak sie tworzy kolka??? jak dziecko polyka powietrze przy jedzeniu i nie prawda ze trzeba to przezyc.... u mojej alci przeszly jak zaczelam karmic ja butelkami dr brown'sa z odpowietrznikiem i bebilon pepti 1, kolki jak reka odjal, na drugi dzien kolki juz nie było
KOLKA :(
rybka8811 to ja ci powiem ze prawie nic nie jadlam zeby mala przestala miec kolki jadlam TYLKO to co bardzo lekkostrawne, bez przypraw, a kolki i tak byly. wiec jakos w to nie wierze ze to ma wplyw co je mama karmiaca piersia ...
masz duzo szczescia ze Twojego maluszka kolka ominela bo niestety wiekszosc dzieci ja ma. i naprawde trzeba na glowie stawac aby byla mniej bolesna i zadziej sie pojawiala a w dodatku nie kazde staranie cos daje.