płaskostopie

Witam Was Mamusię,mój 2letni synek ma płaskostopie,odbija całą stópkę (nie ma tego "wgłębienia" w stopce).

Czy Wasze pociechy też tak mają???

Jak z "tym" walczyć??

Myślałam nad takimi wkładkami do butów,żeby mu kupić...już sama nie wiem co mam robić.Nie chcę żeby w przyszłości miał problemy z chodzeniem

Zbliża się zima,czas rozglądnąć się za jakimiś kozaczkami,jakie polecacie??? Macie jakieś sprawdzone firmy,które mają dobre buciki dla maluszków???

Pozdrawiam Was serdecznie i proszę o rady

Witam
Z tego co się orientuję to synek wcale nie musi mieć płaskostopia. Małe dzieci, szczególnie pulchniutkie maja takie właśnie stopki. Jeśli chce pani faktycznie ćwiczyć mu stopy to polecam zabawę w wannie. Wyciaganie zabawek z dna wanny palcami stóp. Latem proponuję kupic mu buciki typu klapki, sabotki. Przy chodzeniu dziecko automatycznie podkurcza palce stóp przez co wzmacnia ich mięśnie i powoduje prawidłowe wysklepienie stopy. Proponuję równiez zwracać uwagę na rodzaj kupowanych butków. Oś buta powinna przechodzić od środka pięty do drugiego palucha. Obuwie dziecięce pod tym względem jest najczęściej fatalne. Ale sądzę, że nie trzeba się martwić.

dziękuję serdecznie za radę
Synek nie ma otyłości,ale do chuderlaczków nie należy

Będąc dzieckiem sama miałam problem z płaskostopiem.
Pamiętam jednak, jakie ćwiczenia wykonywałam, aby pozbyć się tego "dziadostwa".
1. Rozkładasz na podłodze /wzdłuż pokoju/ sznurek i chodzisz po nim na samych palcach.
2. Rozkładasz na podłodze np. ręcznik i palcami u nóg starasz się go zwinąć.
3. Kładziesz na podłodze małą piłeczkę / np. od ping ponga i turlasz ją tam i z powrotem przy pomocy stóp.

Są to ćwiczenia stare i podstawowe, ale bardzo pomagają.
Poza tym dobrze jest, gdy dziecko ma możliwość częstego chodzenia gołymi stopami po trawie i piasku.
A jeszcze lepiej, gdy chodzi na palcach, a nie na całej stopie - wtedy stópka się kształtuje

Pozdrawiam

Poza tym mój synek miał taki mały problem i właśnie te ćwiczenia sprawiły, iż teraz ma pięknie ukształtowane stópki

Tanessa ma rację, ćwiczenia które podała faktycznie wzmacniają stopę, tylko że dla 2 latka są nieco nudne i czasami zbyt skomplikowane, ale można spróbować. Dołożę w takim razie jeszcze rysowanie w powiertrzu kółeczek i wykonywanie stopami ruchu "pa pa" (taki sam ruch jak wykonywany ręką), No i dużo ćwiczeń chwytnych palcami stóp, oczywiście wykonywanych w zabawie. Moja córka bardzo niechętnie podchodziłą do tego typu zabaw, wiec kupiłam jej takie drewniane sabotki. Uwielbiała w nich chodzic ponieważ były inne niz pozostałe buciki, no i nieświadomie ćwiczyła stopę podkurczając i prostując palce u stóp w trakcie chodzenia. Do dzisiaj wspomina swoje sabotki.
Jeżeli problem płaskostopia faktycznie wystąpi radzę kupić broszurkę na ten temat. Jest tam dużo ćwiczeń na płaskostopie.

Cytat
babaruba
Tanessa ma rację, ćwiczenia które podała faktycznie wzmacniają stopę, tylko że dla 2 latka są nieco nudne i czasami zbyt skomplikowane, ale można spróbować. Dołożę w takim razie jeszcze rysowanie w powiertrzu kółeczek i wykonywanie stopami ruchu "pa pa" (taki sam ruch jak wykonywany ręką), No i dużo ćwiczeń chwytnych palcami stóp, oczywiście wykonywanych w zabawie. Moja córka bardzo niechętnie podchodziłą do tego typu zabaw, wiec kupiłam jej takie drewniane sabotki. Uwielbiała w nich chodzic ponieważ były inne niz pozostałe buciki, no i nieświadomie ćwiczyła stopę podkurczając i prostując palce u stóp w trakcie chodzenia. Do dzisiaj wspomina swoje sabotki.
Jeżeli problem płaskostopia faktycznie wystąpi radzę kupić broszurkę na ten temat. Jest tam dużo ćwiczeń na płaskostopie.

Wiesz co?Ja bym się tym jeszcze tak nie przejmowała bo jego stópka dopiero się kształtuje;-)Układ nerwowo-mięśniowy w tym przypadku rozwija się do 4-5roku życia i ma jeszcze czas się ukształtowac:-)Jeżeli cię to jednak niepokoi to obserwuj stópki malucha i zobaczysz co będzie dalej.Buciki muszą miec twardą sztywną piętkę i najlepiej żeby były nowe a nie" po kimś".Latem polecam chodzenie na boso szczególnie po piasku.Wiem co mówię sama miałam taki problem z córcią,w pore to jednak zauważyłam(takie zboczenie zawodowe bo jestem rehabilitantką;-)) i poprosiłam lekarza o skierowanie na rehabilitacje(on oczywiście uważał że wszystko jest ok).Chodziłyśmy dośc długo miała masaże wirowe stópek,masaże suche i cwiczenia.Poza tym kupiłam jej wkładki do butów-robiłam takie specjalne na zamówienie i pomogło;-)Jak masz jakieś pytanka to pisz na priv chętnie odpowiem

"U malucha, który nie skończył jeszcze czterech lat, ciężar ciała powoduje, że stopa płasko przylega do podłoża.

Jej wypukłą część dodatkowo "przyciska" do podłoża poduszeczka tłuszczowa.

Stopa nabiera zgrabnego kształtu dopiero, gdy ciało dziecka staje się smuklejsze, a jego waga przestaje być ciężarem dla stóp.

Jeśli jednak rodzicom nadal wydaje się, że stopy dziecka są płaskie, warto przeprowadzić bardzo prosty test.

Stopa, której nie dolega płaskostopie oglądana z boku, powinna mieć widoczne wewnętrzne wgłębienia.

Aby dokładniej obejrzeć wydrążenie stopy, wystarczy kazać dziecku stanąć na palcach i zobaczyć, czy wydrążenie stopy jest rzeczywiście dobrze widoczne.

Jeśli tak, oznacza to, że nie trzeba się martwić. Jeśli natomiast stopa przechyla się do środka pod wpływem obciążenia i zasłania dobrze wykształcony łuk, mamy wówczas do czynienia z tzw. płaskostopiem statycznym.

To, że dziecko ma płaskostopie, można również zauważyć, kiedy buty dziecka wykrzywione są do środka lub gdy obcasy starte są po stronie wewnętrznej."

tekst zapożyczony z forum ortopedycznego

andziainicole mnie ortopeda powiedział, że dla 2-latka nie widzi przeciwwskazań w spr. kupna używanych bucików. Kazał tylko patrzeć na buciki z tyłu, na obcasy, żeby nie były wykoślawione w prawo lub w lewo. Jeśli butki stoją prosto, to można takie kupić. Pozdrawiam

Cytat
effa22
Witam Was Mamusię,mój 2letni synek ma płaskostopie,odbija całą stópkę (nie ma tego "wgłębienia" w stopce).

Czy Wasze pociechy też tak mają???

Jak z "tym" walczyć??

Myślałam nad takimi wkładkami do butów,żeby mu kupić...już sama nie wiem co mam robić.Nie chcę żeby w przyszłości miał problemy z chodzeniem

Zbliża się zima,czas rozglądnąć się za jakimiś kozaczkami,jakie polecacie??? Macie jakieś sprawdzone firmy,które mają dobre buciki dla maluszków???

Pozdrawiam Was serdecznie i proszę o rady

Cytat
paolka06
"U malucha, który nie skończył jeszcze czterech lat, ciężar ciała powoduje, że stopa płasko przylega do podłoża.

Jej wypukłą część dodatkowo "przyciska" do podłoża poduszeczka tłuszczowa.

Stopa nabiera zgrabnego kształtu dopiero, gdy ciało dziecka staje się smuklejsze, a jego waga przestaje być ciężarem dla stóp.

Jeśli jednak rodzicom nadal wydaje się, że stopy dziecka są płaskie, warto przeprowadzić bardzo prosty test.

Stopa, której nie dolega płaskostopie oglądana z boku, powinna mieć widoczne wewnętrzne wgłębienia.

Aby dokładniej obejrzeć wydrążenie stopy, wystarczy kazać dziecku stanąć na palcach i zobaczyć, czy wydrążenie stopy jest rzeczywiście dobrze widoczne.

Jeśli tak, oznacza to, że nie trzeba się martwić. Jeśli natomiast stopa przechyla się do środka pod wpływem obciążenia i zasłania dobrze wykształcony łuk, mamy wówczas do czynienia z tzw. płaskostopiem statycznym.

To, że dziecko ma płaskostopie, można również zauważyć, kiedy buty dziecka wykrzywione są do środka lub gdy obcasy starte są po stronie wewnętrznej."

tekst zapożyczony z forum ortopedycznego

Oj sorki tekst paolki miał być podkreślony a nie skreślony