Katar - jak i czym zwalczyć

Odkurzaczem "szok" jakoś trudno mi sobie to wyobrazić ale weszłam na ich strone i rzeczywiście jest cos takiego ja mam aspirator fida

ja też na początku z niedowierzaniem do tego podchodziłam! Ale jak zobaczyłam działanie odciągacza "katarek" to zmieniłam zdanie

Aspirator :-)

Aspirator!!!! tylko i wyłącznie

ja kupiłam SOPELEK
są też wymienne końcówki

http://www.sopelek.info.pl/

i jest nie drogi

mam problem moj 2 letni synek ma zatkany nosek zadna wydzielina z niego nie wycieka poprostu jest zatkany uzywalam kropelek do nosa nasivin masc pulmex bayby dostal antybiotyk biodroxil na maly czop ropny w gardle ale na katar nie pomogl probuje odciagac mu z noska ale nic tam nie ma napewno nic do nosa nie wlozyl.Juz nie wiem jak mu pomuc jutro dokontroli jade le moja pediatra twierdzi ze zatkany nos to nie koniec swiata.Moze wychodzic z nim na dwor to by mu troche przeszlo.Jeszcze jedno pytanie czy masc majerankowa jest dobra na katar prosze o rady

maść majerankowa jest dobra, nam pediatra zapisała, może spróbuj rozbijać to wodą morską i ściągać ( do kupienia w aptece lub drogerii) Na dwór można wychodzić jak dzidzia nie ma gorączki. Powodzenia

jak najwiecej nawilżaj zeby wydzielinka(zapewne sucha) sie nieco rozpuściła i wycieknie albo łatwo ja wtedy usuniesz przy uzyciu aspiratora (wydje mi sie ze te kropelki za bardzo wysuszyły mu sluzówkę. nie uzywaj juz ich tylko nawilżaj)
maść dobra na katar ale bardziej na lejący ale spróbuj moze akurat mu udrozni ,co do spaceru to z samym katarem mozna wychodzić ale nie wiem jak to sie ma do waszego gardełka.

no wlasnie tez nie wie jak do gardelka jeszcze dzis posiedze z nim w domku jutro jade do kontroli wiec lekarz oceni stan gardla ale wydaje mi sie ze jest dorze maly normalnie je nie goraczkuje tylko ten nieznosny zapchany nosek

teraz juz tylko nawilzaj woda morska nie stosuj juz tych kropelek,powodzenia )

dziekuje za rade

Mój synek też dostał katarku.Smaruje mu maścią majerankową to zawsze pomaga.Powodzenia

Aspirator jest lepszy od gruszki tylko musisz wymyslić jakąś zabawę w odkurzanie noska bo 2 latkowi się to urządzenie nie spodoba i fakt że mu to robisz siłą. Fajne są też krople w rozpylaczu tak, że jak mała zaśnie na leżaczku to jestem jej w stanie strzelić tak, że się nawet nie obudzi. Rozprysk osiada na całej śluzówce nazywają się "Euphorbium".

No cóż pora iście katarowa ,moja królewna też smarkata od wczoraj , nawilżam nosek wodą morską ,smaruję maścią majerankową do tego nosi korale z czosnku moja mała ładnie potrafi czyścić nosek więc nie używam żadnych urządzeń a dla młodszego szkraba mam Fridę która zdaje egzamin i nie jest hałaśliwa .

oho, my własnie powoli kończymy katar
mój synek też ma niecałe 2 latka. Jak się uda, psikam mu marimerem, fridką czasem tylko uda mi się wyciągnąć (gdzie te czasy jak katar był u niemowlaka i dał sobie odciągnąć) Ja mu dmucham "na wodę", tzn maczam rękę w wodzie i dmucham nosek, tak parę razy, super wychodzi katarek. Jak idzie spać ( w dzień na drzemke i wieczorem - jak zasnie) smaruje pod noskiem maścią majerankowa, myslę, że pomaga, bo sprawdzałam na własnym, zakatarzonym nosku
Podłóż pod łóżeczko jakieś książki, żeby miał wyżej główkę, ułóż go na boczku, żeby mu się lepiej oddychało. Tydzień z głowy ale napewno troszkę mu ulżysz. U nas sprawdziły się krople euphorbium cosm. homeopatyczne

z chorym gardłem to chyba na dwór lepiej nie wychodzic
a ja Ci jeszcze proponuje aby lepiej sie oddychało dzieciaczkowi krople

[embed_image 7a8829872f11d7502ed8bb004b2d74d3]

Uploaded with ImageShack.us

u nas sprawdzaja sie rewelacyjnie-zawsze je mam pod reka,na noc skrapiam pieluszke i kłade koło podusi młodego-naprawde ułatwiaja oddychanie-i głowka wyżej żeby katar spływał