Obecnie rozmawiamy o:

Gastroskopia

gorący temat

Prostowanie włosów

45 minut temu

hurtownia elektryczna

wczoraj o 22:38

szkoła nauki jazdy

wczoraj o 22:37

Angielski

wczoraj o 19:33

Otwarcie własnego biznesu

wczoraj o 18:57

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Też odzwyczajałam synka od karmienia jak miał 15 miesięcy.Stopniowo zmniejszałam karmienie,przestałam karmić w nocy,potem jadł cyca rano i wieczorem,a później już tylko rano.Jak odstawiłam,to nie miałam problemów z pokarmem,nic mi nie wyciekał.Też bałam się jak to będzie,słyszałam że picie szałwi pomaga.

też myślę że stopniowo najlepiej. Jak odciągasz go laktatorem, to będzie go coraz więcej, bo laktator ma mocniejsze ssanie niż dziecko i organizm odczuwa to w ten sposób iż jest większy popyt i td. :) zamiast odciągać i wylewać daj małej ściągnąć, szkoda mleka.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-08-24 21:42 przez alenka85.

Ja właśnie tydzień temu oduczyłam moją 13 miesięczną córeczkę! Piersi twardły przez 5 dni, mało piłam i nic nie ściągałam żeby pokarm znowu nie napływał no i oczywiście bandażowałam piersi, lekarz kazał także chodzić w ciasnym biustonoszu i pić 3 razy dziennie apap! Teraz mam już fajne piersi, zmalały o rozmiar ale pokarm jeszcze jest. Myślę że to trochę potrwa zanim całkiem zaniknie!
Kiedy oduczałam karmić synka a miał wtedy 14 miesięcy nadal miałam tak dużo pokarmu że chwyciło mnie zapalenie piersi wtedy ginekolog przepisał mi suuuper tabletki na zaniknięcie pokarmu, nie pamiętam nazwy ale wiem że są na receptę. W każdym razie pokarm zanikł w 3 dni. To wszystko chyba przez hormony! Pozdrawiam:-)

Oj ja teraz też walczę z oduczaniem synka , a ma 18 miesięcy :(To prawdziwy cycuś mamy :( Je wszystko inne , a o cycusia i tak będzie walczył :(Najgorsze to to że nadal nie mam okresu :(

odciągać tak aby nie czuć przepełnienia i zostawiać - po kilku dniach produkcja zmaleje a w końcu zatrzyma się :)

ja brałam tabletki przez miesiąc powiem tylko byłam taka agrsywana po nich ze szok... a męczyłam się z tym pół roku na swoje sposoby i nic nie działało

po pierwsze to strasznie irytują mnie teksty typu:
dlaczego chcesz odebrać dziecku to co najlepsze?
Najlepsza jest miłość, a nie konkretny sposób karmienia. To jest autorki wątku decyzja, więc po co komentować, że tyle i tyle POWINNA karmić.
Nie bardzo Ci pomogę, bo u nas przejście było bardzo naturalne, ale za to mogę Ci pomóc (tak myślę) z "atakami" i zapraszam do lektury

zweryfikowana
Moderator
Posty: 15.658

Cytat
alus
Oj ja teraz też walczę z oduczaniem synka , a ma 18 miesięcy :(To prawdziwy cycuś mamy :( Je wszystko inne , a o cycusia i tak będzie walczył :(Najgorsze to to że nadal nie mam okresu :(

z tym okresem to się nie martw. Ja co prawda jestem 7 m-cy po porodzie i też jeszcze nie mam ale ostatnio gin mi powiedział, że im później kobieta po porodzie dostaje okresu (oczywiście jeśli dziecko jest karmione piersią), tym późniejsze miesiączki będą regularniejsze. Zobaczymy czy to prawda aczkolwiek u mnie by to się przydało bo przed ciażą to okres przychodził kiedy chciał :D

(muszę to jeszcze skonsultować z moim ulubionym ginem "guru" hehe bo u tego to z musu byłam)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-09-30 11:22 przez martischa.

Cytat
ilmina
A ja bardzo nie lubiłam karmić piersią i wcale to nie była dla mnie wygoda, bo cycki jak balony, a mleka miałam jak dojna krowa:) nigdzie nie mogłam wyjść,a studiowałam jak karmiłam. W końcu po 2 miesiącach postanowiłam, że koniec z tym, bo ja się męczę, a i Lilka z każdym dniem coraz mniej chętnie jadła z piersi, bo chyba wyczuwała moją niechęć. Mleko mi zanikło w ciągu paru dni od odstawienia (podświadomośc zadziałała ). Oczywiście w domu była na mnie nagonka, że jak to, że najzdrowsze, że najwygodniejsze. Ale ja jestem mamą, ja najlepiej wiem co dla mnie i mojego dziecka jest najlepsze. Lilka pokochała butelkę od pierwszego wejrzenia i nagle wszyscy chcieli karmić Małą. A kłopotu z robieniem mleka nie ma żadnego, termos 0,5 litra z gorącą wodą, mineralna w drugą butlę, mleko do torby i w drogę.

Autorko wątku, jeśli nie chcesz karmić, to nie karm, i nie przejmuj się ludzkim gadaniem. Nic w tym złego, że Ci to nie pasuje. Mleka zastępcze też są zdrowe, bo wiele dzieci zna tylko takie.
Nie daj sobie wmówić, że jesteś gorszą matką, bo rezygnujesz z cyca.
A swoją drogą, to najzdrowsze mleko jest w pierwszych 6 miesiącach, a względnie zdrowe do 12 miesięcy, po 12 miesiącach mleko matki nie ma żadnych wartości, każdy lekarz Wam to powie.
A kamiąc butelką również tulimy dziecko i mamy z nim taki sam kontakt jak przy karmeniu piersią.
Oczywiście każdy karmi ile chce, jak chce. :)

Ja polecam butelkę Tommy Tipi, ma kształt jak pierś, więc łatwiej dziecko przestawić .

myslalam ze jestem jedyna co nie lubilam karmic ale widze ze nie, miałam podobnie,niby piersi wielke mleko sie leje a moj syn był ciagle glodny cay dzien przy piersi nie miałam czasu zeby sama cos zjesc dlatego karmiłam go tylko 2 tygodnie ,pozniej butla i ma teraz 8 miesiecy jest zdowy ,duzy chlopak
moja znajoma powiedziala ostatnio ze nie moze przestac karmic swojej malej piersia bo za bardzo ja kochaa i nie chce jej robic krzywdy ,wkurza mnie takie gadanie bo ja nie karmilam to niby nie kocham swojego dziecka
autorku watku jesli nie chcesz to nie karm i nie słuchaj innych pozdrawiam napewno nauczysz dzieciaczka jesc z butelki

Mój mały ma 20 miesięcy i cycia musi być przynajmniej dwa razy dnia.
Czasami jak mały ma zły humor to wystarczy 5 minut przy cyci
i do wieczora złote dziecko.Mamusie pamiętajcie to kiedyś sie skonczy
tylko bedziecie wspominać jak to fantastycznie było tulić swoje maleństwo
do piersi.Jak słysze małego "cici cici "to mi sie słodko na sercu robi:-)

zweryfikowana
Posty: 1.568
Ostrzeżenia: 1/5

JA bym dużo dała zeby karmić piersią... Ale niestety po 3 miesiacach miałam coraz mniej mleka i do 4 miesiąca już nie dotrwałam heh :(

ja nie karmiłam piersią bo po cc nie miałam pokarmu a później córcia jak dostała butelke już cyca nie chciała więc jej nie zmuszałam i nie rozpaczałam z tego powodu, jest na butelce i ma ponad rok i jest zdrowa jak ryba więc to, że ktoś karmi piersią czy butelką wcale nie znaczy o tym czy dziecko będzie lepiej się rozwijało czy nie. ściągałam pokarm 2 miesiące i dawałam w butelce potem zanikł. karmienie piersią może i jest lepsze ale nic na siłę, drugie dziecko jak kiedyś będę miała to będę ściągać pokarm laktatorem i podawać w butelce dopóki nie zaniknie.

mogę tylko powiedzieć, że moja koleżanka odstawiała dziecko od piersi jak skończyła mała 6 miesięcy, po prostu dawała butelke nie chciała a w końcu jak zgłodniała to zjadła po 3 dniach jadła już z butelki. nie chce butelki to nie dawaj cyca zgłodnieje to zje i z butelki pozdrawiam



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-03-16 14:31 przez natalia-valentino.

moja mała ma 2,5 roku i nadal ciagnie, walcze z tym :(

WITAM SERDECZNIE,

Ja karmiłam moją mała pełne 2 latka wiem , że za długo bo to w sumie mojej córeczki przyzwyczajenie było no i moje lenistwo :)ale obiecałam sobie ze jak skończy 2 latka to koniec cyca:)

I tak zrobiłam ... odzwyczaiłam ja smarując brodawkę musztardą i udało się
musiała pić mleko z butelki i piła. Myślałam , że będzie bardziej to przeżywać ,
powiem szczerze że byłam mile zaskoczona :)
tylko jest jeden minus do tej pory przy zasypianiu musi potrzymać cyca. :)

ja nie wiem jak wasze dzieci lubią te wasze cycki :/ mój mały od 1 dnia urodzenia nie wiedział co ma zrobić z brodawką w buzi to po pierwsze a po drugie strasznie sie przy tym meczył, sapał, czerwony sie robił itd. podałam butelke - bloga cisza, odlot i jemy. mysle ze to przez to ze demotywowało go to, ze z cycka mniej mleka od razu leciało do buzi niz z butelki. co go probowalam przystawiac - to samo. i ja sie meczyłam i on. - i co na to powiedza obronczynie karmienia piersia???

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Markowe ciuchy czy nie?