Obecnie rozmawiamy o:

Podnoszenie kwalifikacji

gorący temat

Sklep internetowy

godzinę temu

Biznes

godzinę temu

tabernakula sklep

godzinę temu

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Hej odkąd moj mały sie urodzil nie chce miec nic wspolnego ze smoczkiem i butelką Ma juz prawie 5miesiecy a on dalej tylko cyc i cyc !!! Chce go oduczyć ale jakoś mie nie idzie błagam o POMOC.

<moderacja - korekta tytułu>



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-08-05 17:25 przez moderator.

poczekaj jeszcze troszkę, ma dopiero 5mies, to jeszcze maluszek, bardzo potrzebuje Twojego cyca :) nie musisz karmić wieczność ale chociaż z 8mies albo 12, jak będzie troszkę większy to sam pomału zacznie sie odstawiać, posmakuje zupek, owocków i twój cyc nie będzie dla niego już tak atrakcyjny :) najważniejsze żeby to zrobić na spokojnie, nie wywołując niepotrzebnego stresu u Ciebie ani u Małego. pozdrawiam

a czemu chcesz zabierac dziecku to co najlepsze??? ;/

ja walczylam z dzieckiem 2 miesiace by cjhciala tylko cycka i do tej pory na szczescie ciagnie a ma 10 miesiecy...
jestem z tego bardzo zadowolona...

nie jest juz karmienie uciazliwe bo cyca ma 2, 3 razy dziennie
zamierzam jeszcze ja pokarmic mniej wiecej do poki nie skonczy 1.5 roku



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-08-10 18:45 przez thundercat85.

Meczy mnie to bo co roz robi mi sie zator mleczny i mecze sie wa trzy dni by go rozmasowac a juz mialam 3 razy zapalenie. Karmienie sama w sobie jest swietne tylko te zatory i zapalenia mnie wykanczaja:(

1500STO 900 sposobów na oduczenie podają na internecie musisz znależć ten złoty środek.
Moja rada poczekaj jak mały skończy 6 miesięcy bo potem i tak musisz dawać coś poza cycusiem.
Ja oduczałam jak młody miał 10 miesięcy.Poprostu nie dawałam i tyle to był koszmar przez jakiś tydzień,napoczątek polecam stopniowe odstawianie pominiecie np 1 karmienia w dzień lub w nocy.

Cytat
Mandarynka24
Meczy mnie to bo co roz robi mi sie zator mleczny i mecze sie wa trzy dni by go rozmasowac a juz mialam 3 razy zapalenie. Karmienie sama w sobie jest swietne tylko te zatory i zapalenia mnie wykanczaja:(

A może po prostu użyj laktator pomoże ulżyć w cierpieniu. Mojemu maluszkowi dawałam już w 4 miesiącu tarte jabłuszko, na początku krzywił się dopiero po paru dniach przekonał się do nowego smaku i tak jest z każdym nowym smakiem.
Ja mojego malca karmiłam łyżeczką, kaszkę też jadł łyżeczką dłużej to trwało ale polubił ten sposób karmienia. Może i dla was łyżeczka to dobre wyjście z sytuacji.
Ja też 3 razy już chciałam odstawiać ale powiem że byłby to mój największy błąd. Dzięki temu że karmiłam piersią mogłam z małym wszędzie wyjść bez zbędnego ekwipunku w postaci podgrzewacza, butelek, kaszek itd.
Ai jeszcze na zator polecam wziąć ciepły prysznic.
Życzę powodzenia.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-08-30 10:39 przez KatarS.

U mnie na samą myśl jak mam dziecko odstawić od piersi to mi się łezka w oku kręci, a synek ma już prawie dwa latka, na początku miałam ogromne problemy żeby małego karmić bo byłam po cc i zaczęłam karmić go piersią dopiero w domu.Też miałam zapalenie, zatory itp. ale powiedziałam sobie że jak mi się to już udało przy pomocy kuzynki i tylu wylanych łez, to będę go karmić jak najdłużej i to są same plusy, bo nie muszę w nocy wstawać żeby kaszę ugotować,a z resztą cyci to najlepszy uspokajacz na duszę dziecka no i na buby :)Więc droga autorko wątku jeśli nie musisz na prawdę to nie zabieraj dzidzi jeszcze cyci!

Hej ja karmiłam synka 9 mc. a córkę 7mc. i z obydwoma miałam taki sam problem żeby odstawic od piersi a musiałam bo robiłam szkołe dodatkowo i nie było mnie cały dzień w domu, a dzieci nie chciały ani smoczka ani butelki :( miałam ciężko jak sobie wspomnę, ja na siłę uczyłam dzieci smoczka bo sobie pomyślałam jak nauczy się smoczka to będzie piło z butli, i tak też było troszkę to trwalo i czasem był płacz ale daliśmy radę :) wiem że cycek to jest to co najlepsze dla dzieci ale ja jakoś oduczyłam, niektóre dzieci tak jak moja chrześniaczka chcą tylko pomumlac cycka nawet z niego nie pijąc, tyle żeby był, a przez cały dzień nic nie jadła i też było z nią ciężko żeby ją oduczyć z tego przyzwyczajenia :( Więc jeśli chcesz bąbla oduczyć to musisz się troszkę pomęczyć i być cierpliwa :) ale dobrze jest karmić piersią te pierwsze 6 mc :)

Ciesz sie, ze mozesz karmic piersią, ja nie moglam bo nie mialam mleka po miesiacu, bardzo zaluje ze nie karmie bo to swietny sposob na uodpornienie dziecka no i cudowne chwile Twoje i malenstwa, karmienie piersia nawet do roku czasu to nic złego-wręcz przeciwinie.

Fakt maly nie choruje nawet kataru nie mial a lyzeczka wcina jak stary :) Ostatni ziemniaczki z koperkiem i sosikiem jadl ale cyc musi byc:)

Mój synuś ma 13 miesięcy i cyc:)dla niego to świętość:)mimo że wcina wszystko ma super apetyt ale mimo to zawsze musi po jedzeniu zapić cycem:)heh a wieczorem nie zaśnie bez niego.Ale jestem szczęśliwa że moge karmić mały jest zdrowy w przeciwieństwie do córki której nie mogłam karmić i non stop choruje.Także karmij jak najdłużej.Powodzenia i wytrwałości życze.

miałam ten sam problem i pierwszym dzieckiem i z drugim zawziełam sie ok 7 miesiaca i non stop podawałam butelke była to długa droga i strasznie meczaca ale wreszcie ok 8 miesiaca corka skapitulowała (syna tez karmiłam do 8 miesiaca)mysle ze dziecko musi dorosnac do butelki.

Ja synka też karmię piersią ale co jakiś czas daje mu mleczko modyfikowane z butli, tak średnio 1-2 razy na tydzień właśnie po to żeby później łatwiej było go przestawić. Czasami żeby załapał że w butli też jest mleczko daję cycusia po czym szybko zastępuje butlą. Zaczęłam też dawać jabłuszko albo marchewkę za pomocą łyżeczki. Do butli w sumie przyzwyczajony bo jeszcze w szpitalu tak mi brodawki poranił że jeden dzień był tylko na butelce :)

A ja bardzo nie lubiłam karmić piersią i wcale to nie była dla mnie wygoda, bo cycki jak balony, a mleka miałam jak dojna krowa:) nigdzie nie mogłam wyjść,a studiowałam jak karmiłam. W końcu po 2 miesiącach postanowiłam, że koniec z tym, bo ja się męczę, a i Lilka z każdym dniem coraz mniej chętnie jadła z piersi, bo chyba wyczuwała moją niechęć. Mleko mi zanikło w ciągu paru dni od odstawienia (podświadomośc zadziałała ). Oczywiście w domu była na mnie nagonka, że jak to, że najzdrowsze, że najwygodniejsze. Ale ja jestem mamą, ja najlepiej wiem co dla mnie i mojego dziecka jest najlepsze. Lilka pokochała butelkę od pierwszego wejrzenia i nagle wszyscy chcieli karmić Małą. A kłopotu z robieniem mleka nie ma żadnego, termos 0,5 litra z gorącą wodą, mineralna w drugą butlę, mleko do torby i w drogę.

Autorko wątku, jeśli nie chcesz karmić, to nie karm, i nie przejmuj się ludzkim gadaniem. Nic w tym złego, że Ci to nie pasuje. Mleka zastępcze też są zdrowe, bo wiele dzieci zna tylko takie.
Nie daj sobie wmówić, że jesteś gorszą matką, bo rezygnujesz z cyca.
A swoją drogą, to najzdrowsze mleko jest w pierwszych 6 miesiącach, a względnie zdrowe do 12 miesięcy, po 12 miesiącach mleko matki nie ma żadnych wartości, każdy lekarz Wam to powie.
A kamiąc butelką również tulimy dziecko i mamy z nim taki sam kontakt jak przy karmeniu piersią.
Oczywiście każdy karmi ile chce, jak chce. :)

Ja polecam butelkę Tommy Tipi, ma kształt jak pierś, więc łatwiej dziecko przestawić .

Hmmm pierwsze dziecko w ogóle nie karmiłam a były laktatory kapturki i nic zważywszy ze miała wadę serca byłyśmy trochę czasu oddzielnie ale po 1,5 moje marzenie z karmieniem się spełniło i karmiłam 2.5 roku synek już wszystko jadł i nie było problemu z odstawieniem i tak jak nasze mamy mówią stopniowo. ja wtedy się uczyłam i nie miał nawet 8 godz ale za to w nocy co 2 godz się budził. po 3 latach karmiłam córcie no tylko do 5miesiąca ale do samego początku piła herbatki koperkowe. teraz znowu karmię a synek ma rok i 5 miesięcy i pije butelkę je prawie wszystko nawet kaszkę zwykłą pije z przestankami czyli 4 dni pod rząd pije kaszkę i karmie i potem tak 3 dni karmie potem znowu gotuje kaszkę i karmie i znowu czasem sądzę że jaja sobie robi i cichutko mówię że się nie pogniewam jak nie będzie cycał a taki roczny maluszek rozumie już tylko mi jest szkoda zrezygnować myślę że i tutaj będzie mi łatwo.Oj będę teskniła za karmieniem wtedy czuje się potrzebna dla maleństwa tak 24/h.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

pytanie do posiadających teściowe