Obecnie rozmawiamy o:

informacje o żywieniu

gorący temat

dieta przy cukrzycy

wczoraj o 19:27

motywacja na diecie

wczoraj o 18:53

dieta i trening

wczoraj o 13:41

motywacja na diecie

wczoraj o 13:10

prawidłowa waga

wczoraj o 12:42

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

niespokojny maluszek

23 cze 2010 - 17:49:39

hej dziewczyny, mam problem z moja coreczka. juz kilka razy bylam u pediatry ale dziecko jest zdrowe i nic mi nie pomogli. a moja coreczka jest berdzo niespokojna,duzo placze malo spi grymasi przy jedzeniu. juz nie wiem co robic jestem wykonczona.moze ktos mial podobny problem ze swoim maluszkiem?

niespokojny maluszek

23 cze 2010 - 18:09:05

A ile ma Twoja córcia?

niespokojny maluszek

23 cze 2010 - 18:38:16

Może ząbki jej idą??

niespokojny maluszek

23 cze 2010 - 20:37:24

własnie mam ten sam problem ze moja tez jest nie spokojna ma 2,5 miesiaca jest najedzona w pupie sucho kolki nie ma i płacze i płacze kupiłam zel na zabkowanie bo pomyslałam ze moze zabki jej ida ale to tez nie pomaga. A pozatym duzo mam teraz ma ten problem z tymi dzieciaczkami . Kiedys tak nie było z tymi dziecmi jak teraz. Poprostu trzeba cierpliwosci az samo przejdzie te płaczki.

niespokojny maluszek

23 cze 2010 - 20:56:44

Kochana a jaką masz pewność,że dziecko nie ma kolek?

zweryfikowana
Moderator
Posty: 165

niespokojny maluszek

23 cze 2010 - 21:15:55

Cytat
aneczka2214
hej dziewczyny, mam problem z moja coreczka. juz kilka razy bylam u pediatry ale dziecko jest zdrowe i nic mi nie pomogli. a moja coreczka jest berdzo niespokojna,duzo placze malo spi grymasi przy jedzeniu. juz nie wiem co robic jestem wykonczona.moze ktos mial podobny problem ze swoim maluszkiem?

A pomyśl czy u was w rodzinie wszystko jest w porządku, tzn w tym sensie czy nie kłócicie się z mężem (partnerem), czy nie ma między wami nerwowej atmosfery, jakiegoś strachu, leku, czy ty nie chodzisz nerwowa, bo dzieci wyczuwają takie sytuacje i często z takiego powodu są niespokojne, gdyż czują ze coś jest nie tak.

niespokojny maluszek

23 cze 2010 - 22:28:21

Cytat
nusia83
Cytat
aneczka2214
hej dziewczyny, mam problem z moja coreczka. juz kilka razy bylam u pediatry ale dziecko jest zdrowe i nic mi nie pomogli. a moja coreczka jest berdzo niespokojna,duzo placze malo spi grymasi przy jedzeniu. juz nie wiem co robic jestem wykonczona.moze ktos mial podobny problem ze swoim maluszkiem?

A pomyśl czy u was w rodzinie wszystko jest w porządku, tzn w tym sensie czy nie kłócicie się z mężem (partnerem), czy nie ma między wami nerwowej atmosfery, jakiegoś strachu, leku, czy ty nie chodzisz nerwowa, bo dzieci wyczuwają takie sytuacje i często z takiego powodu są niespokojne, gdyż czują ze coś jest nie tak.


to prawda,Lenka przez rok nie budziła się w nocy,od jakiegoś tygodnia-od czasu,kiedy znosimy pudła,pakujemy się do przeprowadzki,wywozimy rzeczy co noc płacze i ląduje u nas w łóżku

zweryfikowana
Moderator
Posty: 165

niespokojny maluszek

23 cze 2010 - 22:47:54

Cytat
kasiazarembska
Cytat
nusia83
Cytat
aneczka2214
hej dziewczyny, mam problem z moja coreczka. juz kilka razy bylam u pediatry ale dziecko jest zdrowe i nic mi nie pomogli. a moja coreczka jest berdzo niespokojna,duzo placze malo spi grymasi przy jedzeniu. juz nie wiem co robic jestem wykonczona.moze ktos mial podobny problem ze swoim maluszkiem?

A pomyśl czy u was w rodzinie wszystko jest w porządku, tzn w tym sensie czy nie kłócicie się z mężem (partnerem), czy nie ma między wami nerwowej atmosfery, jakiegoś strachu, leku, czy ty nie chodzisz nerwowa, bo dzieci wyczuwają takie sytuacje i często z takiego powodu są niespokojne, gdyż czują ze coś jest nie tak.


to prawda,Lenka przez rok nie budziła się w nocy,od jakiegoś tygodnia-od czasu,kiedy znosimy pudła,pakujemy się do przeprowadzki,wywozimy rzeczy co noc płacze i ląduje u nas w łóżku

No właśnie .. dzieci są bardzo wyczulone na każdą zmianę sytuacji, tracą w ten sposób poczucie bezpieczeństwa i stają się nerwowe i płaczliwe. A im starsze dziecko tym więcej rozumie i czuje ...

niespokojny maluszek

24 cze 2010 - 10:38:36

WIEM ZE KOLKI NIE MA BO BRZUSZEK NIE JEST WZDETY I ODDAJE GAZY I ROBI NORMALNIE KUPKE.A CO DO ATMOSFERY TO NIE MA POWODÓW BO WSZYSTKO JEST OK. WIEC NIE WIEM JAKI MOZE BYC TEGO POWÓD ,TO JEST MOJE TRZECIE DZIECKO I Z TAMTYMI TAK NIE BYŁO . PEWNIE MINA TE PŁACZKI.

niespokojny maluszek

25 cze 2010 - 18:10:19

moja corcia ma 3 tygodnie... ja owszem chodze zestresowana nerwowa wiec moze ona to wyczuwa... bylam z nia u lekarza i przepisala czopki uspokajajace a pozatym zaczelam ja karmic mlekiem modyfikowanym i widze duza poprawe juz tak nie placze:) moze poprostu moje mleko jej nie odpowiadalo albo te czopki zaczely dzialac:)

niespokojny maluszek

25 cze 2010 - 19:51:00

Ja ze swoim synkiem miałam ten sam problem i od kiedy dostawał mleko modyfikowane przestał płakać bo się najadał często się zdarza że karmione piersią dzieci się nie najadają i płaczą bo są głodne.

niespokojny maluszek

25 cze 2010 - 21:38:37

bardzo dobrym syropem (tylko że na recepte) jest HYDROXYZINUM podaje się go na noc i dziecko śpi spokojniej sama to sprawdziłam moja mała gdy jest też taka nie znośna czasami daje jej na noc i ładnie śpi :) a wszczególności przy chorobie dawałam
a na ulotce pisze ze od roku
Pozdrawiam wszystkie mamuśki :)

niespokojny maluszek

25 cze 2010 - 22:32:23

A może mała sie nudzi?? Wbrew pozorom nuda dotyka wszystkich, bez względu na wiek.

W tym wieku - poważne 2,5 miesiąca moj syn też zaczął się bardzo wiercić - chiał poznawać otoczenie i z małego ni eporadnego noworodka powoli zmienił się w obserwatora świata. Zaczął spędzać dużo czasu na macie edukacyjnej, dużo do niego mówiłam i pokazywałam rózne zabawki. Można już wkładać grzechotki w łapki - bardzo się dziwia na początku.

Mojej koleżanki syn też w wieku 2 miesięcy płakał, nie dał się odłożyć do łóżeczka, miał tylko zawieszoną karuzel z pozytywką nad łóżeczkiem - gdy dostał kolorowe zabawki, które mógł pomiętosić potrafił bawić sie sam przez 20-30min. Później co raz dłużej i dłużej :-))))))

A najlepszym sposobem na spokój dziecka są zadowoleni opiekunowie - np wieczór bez dziecka - wyjście do kina, na spacer a małego człowieka powierzyć na te 2-3 godz komuś odpowiedzialnemu. Mleko - można ściągnąć ;-))

Co do pań, które doradzają mleko modyfikowane - dlaczego chcecie zrobić dziecku krzywdę - mleko sztuczne nawet najlepsze to tylko podróbka i to nie do końca udana mleka matki !!! Mleko to nie tylko pożywienie ale też wspomaganie układu odpornościowego niemowlaka - a ok 3 mies dzieci są najbardziej podatne na różne infekcje, bo spada poziom przeciwciał od matki a sam jeszce ich mało wytwarz. gdy zabierzemy te z mleka matki - to baaaardzo zła decyzja. Te mamy które zaczynają dokarmiać mieszanką niestety szybko całkowicie konczą karmienie naturalne.

zweryfikowana
Posty: 795
Ostrzeżenia: 2/5

niespokojny maluszek

25 cze 2010 - 22:48:07

dziecko do 3 miesiaca ma prawo do wszystkiego, u nad do 3 miesiaca byl koszmar..... w dniu kiedy skonczyla 3 miesiaca z diabelka przerodzila sie w aniolka, dziecka nie było...

niespokojny maluszek

06 wrz 2010 - 13:40:40

Cytat
joannaklaczewska
A może mała sie nudzi?? Wbrew pozorom nuda dotyka wszystkich, bez względu na wiek.

W tym wieku - poważne 2,5 miesiąca moj syn też zaczął się bardzo wiercić - chiał poznawać otoczenie i z małego ni eporadnego noworodka powoli zmienił się w obserwatora świata. Zaczął spędzać dużo czasu na macie edukacyjnej, dużo do niego mówiłam i pokazywałam rózne zabawki. Można już wkładać grzechotki w łapki - bardzo się dziwia na początku.

Mojej koleżanki syn też w wieku 2 miesięcy płakał, nie dał się odłożyć do łóżeczka, miał tylko zawieszoną karuzel z pozytywką nad łóżeczkiem - gdy dostał kolorowe zabawki, które mógł pomiętosić potrafił bawić sie sam przez 20-30min. Później co raz dłużej i dłużej :-))))))

A najlepszym sposobem na spokój dziecka są zadowoleni opiekunowie - np wieczór bez dziecka - wyjście do kina, na spacer a małego człowieka powierzyć na te 2-3 godz komuś odpowiedzialnemu. Mleko - można ściągnąć ;-))

Co do pań, które doradzają mleko modyfikowane - dlaczego chcecie zrobić dziecku krzywdę - mleko sztuczne nawet najlepsze to tylko podróbka i to nie do końca udana mleka matki !!! Mleko to nie tylko pożywienie ale też wspomaganie układu odpornościowego niemowlaka - a ok 3 mies dzieci są najbardziej podatne na różne infekcje, bo spada poziom przeciwciał od matki a sam jeszce ich mało wytwarz. gdy zabierzemy te z mleka matki - to baaaardzo zła decyzja. Te mamy które zaczynają dokarmiać mieszanką niestety szybko całkowicie konczą karmienie naturalne.

Zgadzam się w zupełności. Mleko matki jest najlepszym pokarmem!!!!!!
Od tysięcy lat matki karmiły piersią i nikt nigdy im nie zarzucał ze mają zły pokarm a teraz ledwo dziecko zapłacze to od razu gadanie że pokarm za rzadki albo nie dobry i na badania wysyłają. Mi też pewna "życzliwa" osoba sugerowała żebym zrobiła badania pokarmu a najlepiej jakbym zakupiła modyfikanta bo na pewno mam zły pokarm ale olałam to. Mała płakała często a ja byłam przez tą osobę nazywana złą matką bo nie nakarmiłam dziecka i dziecko płacze (córka przysypiała przy cycu, spała 30 min, budziła się, płakała, znowu jadła, przysypiala i tak w kołko) .Trwało to okolo półtoraj miesiącą.Tak się poskładało że mała odzwyczaiła się od cyca (na spacerach dostawała butelkę ze ściągniętym pokarmem) a ja żeby nie stracić pokarmu to zaczęłam ściągać i tak zostało do dziś (już 5 miesięcy).Jest to pewne uwiązanie bo trzeba o tym pamiętać i jest o wiele więcej zachodu niż z mlekiem modyfikowanym ale przynajmniej mam pewność że moja córcia dostaje to co najlepsze a "życzliwa" osoba już mnie na badania nie wysyła tylko teraz chwali się wszystkim znajomym które mają małe dzieci że karmie swoim pokarmem i że mała nie choruje

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

ulewanie po kazdym karmieniu