Obecnie rozmawiamy o:

informacje o żywieniu

gorący temat

regularne posiłki

36 minut temu

dieta organizacja

51 minut temu

przestrzeganie diety

godzinę temu

zalety diety pudełkowej

godzinę temu

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

zweryfikowana
Moderator szaf
Posty: 13.992

@DaChoice miliony racji, a ci tak uważają, a tamci inaczej, zawsze ktoś coś za Ciebie radzi ... czytam tylko "ja bym chciała", "mi by pomogło", ja i ja. Pomyśl może jakby fajnie było coś dla kogoś, nie ktoś dla mnie, ale właśnie odwrotnie. Stawiasz sprawę, że pies Ci pomoże, ale czy jedną chwilkę pomyślałaś, że mogłabyś ty coś dla niego ? Ogólnie masz miliony barier, których nie możesz przeskoczyć ... jesteś pępkiem świata, nieruchomym ?

@malmie O Dżizas, powiem szczerze, że o tej porze (czytaj : w tym stanie) już niewiele z tego ograniam, ale pewnie masz rację. Wieeeeem, ja zawsze tylko o sobie :(



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-03-18 21:54 przez DaChoice.

zweryfikowana
Moderator szaf
Posty: 13.992

Cytat
DaChoice
... pewnie masz rację.

Zapewne, jestem przecież omnibusem ;) Do usług !

Wiesz co zrób coś dla siebie... Nie wykrecaj się, poproś kogoś o pomoc, ja Ci mówię: wyjdziesz z tego. W tym wieku to Twoi rodzice powinni liczyć na Ciebie a nie tak jak jest obecnie. A jak ich zabraknie, to co będzie? Stan na własne nogi. Pewnie nie będzie latwo, ale ja w Ciebie wierzę. Proszę Przemyśl To.


najlepsza terapia to terapia wstrzasowa powinnas zaczac jako wolontariusz i to w hospicjum dla dzieci wtedy doceniłabys to co masz a i od tych dzieciaków wile mozna sie nauczyc i depresja minęłaby ci w 15 min.

No i znowu temat zszszedł na moje uzależnienia, a to w tym momencie akurat mniejszy problem - może Wam to się wydawać dziwne, ale ja serio mam teraz wyrzuty sumienia, że akurat wszystkie te kobiety, którym zazdrościłam zajscia w ciażę albo straciły dziecko, albo urodziły chore...

Nie możesz się obwiniać,to nie Twoja wina.
Życie w dzisiejszych czasach nie jest łatwe,zawsze ktoś ma pod gòrke a żeby mieć zdrowe to niestety na wszystko wpływa co jemy,co wdychamy itd...Ja mieszkam za granicą i powiem szczerze że czasami jest kolosalna różnics co to idzie na pl a na inne kraje ale nie w tym temat ale chce Ci wytłumaczyć że chodzi mi o to że niestety jako mama nosząca dziecko pod serduszkiem wszystko wpływa na tą mała istotke nawet najmniejszy stres może"coś"spowodować...
Ale niestety są tacy ludzie ,którzy z zazdrości potrafia z życia stworzyć koszmar i rzucają zły urok,ale Ty do nich nie należysz ;) :)

Cytat
DaChoice
@malmie No fakt, to jeden z moich głównych problemów...

@she22 Eeeeee, nie musi być na priv, i tak juź połowa szafy o tym wie :D
Jedyne, co do tej pory z tym zrobiłam to 2 detoksy, ale one tylko przerywają ciąg, nie leczą z "miłości" do nałogu... Na terapię do tej pory nkie dotarłam, choć mój psychiatra wciąż mnie tam wysyła :(

Tak więc, może Bóg ma w tym jakiś cel, że akurat właśwnie mnie odebrał zdolność posiadania dzieci, bo po prostu wie, że ja się do tego nie nadaję :(
jeśli tak bardzo zależy Ci na posiadaniu dziecka to zawalcz najpierw o siebie i rzuć nałogi weź się do pracy i do życia a potem próbujcie. Skąd wiesz że na pewno nie możesz mieć dzieci?

@Kaska113
Łuuuuu,dobre pytanie zadałaś, w sumie tak na 100% nie mam pewności, ale od 7 lat nie zabiezpieczamy się w ogóle, i coś tam nie tak mam z hormonami (dowiedziałam się o tym przypadkiem, lecząc się na pryszcze), więc chyba raczej nie da rady zajść.

Z tych wszystkich dzieci najbardziej mi żal właśnie tego, który nadal żyje - oby przeżył i był zdrowy - Boże, please...

Cytat
DaChoice
@Kaska113
Łuuuuu,dobre pytanie zadałaś, w sumie tak na 100% nie mam pewności, ale od 7 lat nie zabiezpieczamy się w ogóle, i coś tam nie tak mam z hormonami (dowiedziałam się o tym przypadkiem, lecząc się na pryszcze), więc chyba raczej nie da rady zajść.

Z tych wszystkich dzieci najbardziej mi żal właśnie tego, który nadal żyje - oby przeżył i był zdrowy - Boże, please...

Szkoda mi Ciebie... :(
Naprawdę tak Ci z tym dobrze i wygodnie że nie chcesz tego zmienić? To przykre.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-03-19 16:04 przez she22.

Cytat
DaChoice
@Kaska113
Łuuuuu,dobre pytanie zadałaś, w sumie tak na 100% nie mam pewności, ale od 7 lat nie zabiezpieczamy się w ogóle, i coś tam nie tak mam z hormonami (dowiedziałam się o tym przypadkiem, lecząc się na pryszcze), więc chyba raczej nie da rady zajść.

Z tych wszystkich dzieci najbardziej mi żal właśnie tego, który nadal żyje - oby przeżył i był zdrowy - Boże, please...
eee Ty histeryzujesz nie masz dzieci i to wcale nie jest spowodowane tym ze nie mozesz ale musisz najpierw zadbac o siebie i byc odpowiedzialna. i jak to juz wszystko poogarniasz u siebie to nie widze przeszkód by miec dziecko. A teraz na chłoski rozum pomysl chiałabys miec mame ktora sobi sama ze soba nie radzi ma nałogi , deprehe itp. i tobie jako dziecku nie pomaga i co sie dzieje z takim dzieckiem na kogo ono ma liczyc ?

@agata74 Oczywiście że bym nie chciała, i myślę że właśnie dlatego ja nie mogę mieć, bo wiadomo że bym się w tej roli nie sprawdziła - to ma sens.

P.S. Ale powiem Wam, że jak dziś rano spojrzałam na ten temat, poziom mojego zażenowania własnymi postami przekroczył chyba jakąś granicę, bo nawet jednej puszki dziś nie kupiłam. Jeszcze teraz specjalnie umyłam włosy, żeby mieć pewność, że nie wyjdę, bo nie mam suszarki, a pora roku nie sprzyja wychodzeniu z mokrą głową.

Cytat
DaChoice
@agata74 Oczywiście że bym nie chciała, i myślę że właśnie dlatego ja nie mogę mieć, bo wiadomo że bym się w tej roli nie sprawdziła - to ma sens.

P.S. Ale powiem Wam, że jak dziś rano spojrzałam na ten temat, poziom mojego zażenowania własnymi postami przekroczył chyba jakąś granicę, bo nawet jednej puszki dziś nie kupiłam. Jeszcze teraz specjalnie umyłam włosy, żeby mieć pewność, że nie wyjdę, bo nie mam suszarki, i a pora roku nie sprzyja wychodzeniu z mokrą głową.

To już krok w dobrą stronę. Teraz kaskę z każdej puszki która mialas kupić odkładaj, a potem kup suszarkę. Serio mowie, trzeba zacząć od takich małych sukcesów. Zobaczysz że to Cię ucieszy!

na wstępie powiem ci ze strasznie mi przykro ze nie możesz mieć dzieci:( a te które ich nie chcą lub nadużywają używek maja bez problemu...twoja zazdrość raczej nie może szkodzić innym a myślę ze jedynie tobie samej...przez tą zazdrość gdzieś gnijesz od środka może i przez zazdrość masz jakąś blokadę co wpływa na twoja niepłodność? nie wiem ale postaraj sie żyć swoim życiem nie interesuj się tym kto ma dzieci że to twoi znajomi, lub ex twojego partnera czy też twój ex....może przelej swoja miłość na pieska? lub inne zwierzątko? może staraj sie abyś mogła pomagać w jakimś domu dziecka czy też schronisku? gdzie nie będziesz myślała o głupotach w twoją miłość ofiarujesz komuś kto jej potrzebuje:)albo załóż dom tymczasowej opieki nad dziećmi?wszystkiego dobrego ci życzę z całego serca!!!!!!!!

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Czy ktoś tu się zna na Air Maxach?