gorący temat
dzisiaj o 20:20
Praca na 1/2 etatu czy otrzymam kredyt?
dzisiaj o 20:00
Kredyt hipoteczny na remont mieszkania
dzisiaj o 19:44
dzisiaj o 19:04
dzisiaj o 16:04
mop parowy opinie - czy warto kupić?
5.08 o 12:19
15.02 o 15:34
domowe sposoby na zapalenie dziąseł
20.06 o 13:50
25.11 o 18:22
28.02 o 21:39
Najpiękniejsze smutne piosenki
8.08 o 11:52
HELP !!! zniszczenie w praniu
HELP !!! zniszczenie w praniu
@DaChoice
Ten puch trzepią nawet trzepaczkami-takimi do dywanów,ale musi wyschnąć.
Ja wyczytałam,że kurtki się impregnuje.To są specjalne preparaty,którymi najczęściej się psiuka,żeby kurtka była znowu woskowana.
Tylko jest milion rodzajów tych preparatów.
Ja koniecznie podpytałabym w pralni,zanim popsujesz tę kurtkę do końca.
Poza tym koleżanka @Amaryliscom powyżej bardzo ciekawie napisała.
Może popytaj o szczegóły?
shell-muszla
lining-podszewka
padding=podbicie
Wszystko poliester,a więc raczej nie jest to puchowe.
pranie ręczne,nie wybielać,nie prasować,suszyć na leżąco,nie suszyć w suszarce bębnowej
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-03-16 23:08 przez czarownicaao.
HELP !!! zniszczenie w praniu
Hehe, no mi by nawet nie przyszło do głowy robić czegoś takiego samej. Przy moich zdolnościach do takich rzeczy....Cytat
czarownicaao
Ja koniecznie podpytałabym w pralni,zanim popsujesz tę kurtkę do końca.
Czyli moje pytanie na chwilę obecną brzmi: czy są jakieś firmy/pralnie/cokolwiek, które się czymś takim zajmują?
W tej chwili kurtka jest w miarę czarna, ale do błyszczącej nadal jej daleko. Kolorystycznie wygląda teraz identycznie jak ta, którą pół roku temu sprzedałam, po to żeby kupić sobie tą. Przy bardzo słabym świetle wygląda nawet nawet, ale przy dobrym świetle już niestety widać, że nie błyszczy.
Ale wciąż jest mokra, więc ostateczny efekt wrzucę jutro na zdjęciach, jak wyschnie.
HELP !!! zniszczenie w praniu
@DaChoice
Raczej ma schnąć na leżąco.
Kobiety kupują impregnaty w sklepie i psiukają na kurtkę na klatce schodowej,bo śmierdzi podobno.
Ja,zaniosłabym do pralni.Ktoś obejrzy,doradzi i nie ma co gdybać.
Impregnat podobno puszcza przy każdym praniu i trzeba go nakładać na nowo.Chyba właśnie to stało się Twojej kurtce.
Bo "splaskana" nie jest?
Z metki jest raczej sztuczna.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-03-16 23:22 przez czarownicaao.
HELP !!! zniszczenie w praniu
@czarownicaao
Nie umiem odpowiedzieć na pytanie, czy jest splaskana, w każdym razie u mnie kurtka suszy się na zasadzie "ktoś mi się powiesił w łazience" (foto)
Ale powtarzam, martwi mnie głównie kolor, więc sposób w jaki się suszy, nie ma dla mnie aż takiego znaczenia. No i właśnie ten kolor na tym foto widać. W sumie w realu chyba ten kolor nie jest aż ta zły, ja wyszedł na zdjęciu.
HELP !!! zniszczenie w praniu
Cytat
DaChoice
@czarownicaao
Nie umiem odpowiedzieć na pytanie, czy jest splaskana, w każdym razie u mnie kurtka suszy się na zasadzie "ktoś mi się powiesił w łazience" (foto)
Ale powtarzam, martwi mnie głównie kolor, więc sposób w jaki się suszy, nie ma dla mnie aż takiego znaczenia. No i właśnie ten kolor na tym foto widać. W sumie w realu chyba ten kolor nie jest aż ta zły, ja wyszedł na zdjęciu.
Ale kochana,w ogóle nie jest źle uważam.
Ja myślę,że ona po prostu jest mokra i kiedy wyschnie będzie wyglądała zupełnie inaczej-zobaczysz.
Na razie nie ma co się przejmować.
Jak już całkowicie wyschnie to wtedy możesz podpytać o to psiukadło,żeby się błyszczała.
Ja już mówię dobranoc.
Do jutra.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-03-16 23:38 przez czarownicaao.
HELP !!! zniszczenie w praniu
@czarownicaao Serio? To pocieszyłaś mnie
No, zobaczymy jutro jak wyschnie, na razie nie ma co gdybać, aczkowliek ciężko mi bedzie zasnąć ze świadomością że ona nie błyszczy......
HELP !!! zniszczenie w praniu
@DaChoice
Serio,serio,serio!!!
Śpij spokojnie,a jakby coś to ją psiukniesz i znowu będzie elegancka.
Może co jakiś czas nią potrzep,przekręcaj,żeby ten środek się nie zbił.
Kolorowych snów.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-03-16 23:45 przez czarownicaao.
HELP !!! zniszczenie w praniu
tez mam taką i prałam ją w rękach bo nie ukrywam troszkę się o nią bałam . Ale na pewno będzie dobrze , daj znać jak z twoja
HELP !!! zniszczenie w praniu
na zdjęciu nie wygląda źle. Ogólnie mi się te kurtki lakierkowane nie podobają a mam wrazenie że zimą widziałam je na każdym kroku więc może z ewentualnym kupnem wcale nie będzie tak ciężko
HELP !!! zniszczenie w praniu
prac recznie w zimnej wodzie, i nie prać chemicznie pozostałe dotycza prasowania wybielania itp.Cytat
DaChoice
Tak wygląda metka. To dobrze, czy źle? W sensie, czy mogę liczyć na to że @agata74 ma rację i może po wyschnięciu będzie ok?
spokojnie poczekaj aż wyschnie jesli jest puchowa do co jakis czas "wygnieć ją " delikatnie by puch się równomiernie rozłozył i szybciej sechł. Co do błyszczenia to po wyschnieciu sie okaże ale sa materiały które po zamoczeniu robia sie matowe a po wyschnieciu znów błyszczace. co do klejenia to obstawiam ze to przez to ze jest mokra moja córka miała podobną kurtałkę i tez tak było ze po praniu sie lekko lepiła a po wyschnieciu było ok.
weź wieszak i powieś ja na wieszku. wcale tak źle nie wyglądaCytat
DaChoice
@czarownicaao
Nie umiem odpowiedzieć na pytanie, czy jest splaskana, w każdym razie u mnie kurtka suszy się na zasadzie "ktoś mi się powiesił w łazience" (foto)
Ale powtarzam, martwi mnie głównie kolor, więc sposób w jaki się suszy, nie ma dla mnie aż takiego znaczenia. No i właśnie ten kolor na tym foto widać. W sumie w realu chyba ten kolor nie jest aż ta zły, ja wyszedł na zdjęciu.
nie na wszystkch kurtkach umieszczaja info ze są puchowe ale to łatwo sprawdzic kurtka puchowa prana recznie ma charakterystyczny zapach mokrego psa bo piora i sierść psa jak są mokre to maja zapach czasem nieprzyjemny ale to po dobrym wysuszeniu znika. Ja swoje kurtki puchowe piorę w pralce tyle ze robie to latem jak jest 30 stopni i świeci słonko wtedy szybko schnie taka kurtałka.Cytat
DaChoice
No to teraz druga strona metki. Nic więcej nie wiem, bo jak pisałam, kupiłam ją po prostu od dziewczyny, nie ze sklepu, gdzie opisy przedmiotu są tak długie i szczegółowe, że mało komu udaje się je doczytać.
Zresztą ten puch jakoś wytrzepię, a nawet jak nie, to trudno. Mi zależy głównie na tym błyszczeniu, a tego jak na razie wciąż brak
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-03-17 12:18 przez agata74.
HELP !!! zniszczenie w praniu
i jak dziś kurteczka wygląda??
HELP !!! zniszczenie w praniu
No. Jeszcze trochę wilgotna w środku i na rękawach, ale myślę, że ostateczny efekt już widać. Rzeczywiście po wyschnięciu nie jest źle, nie wiem czy to ten ideał, którym wcześniej była, ale w każdym razie niewiele jej do tego brakuje, więc nie będę ryzykować z psiukaniem jej żadnymi preparatami. Przy moim talencie ryzyko, że wyszłoby coś w stylu "operacja się udała, pacjent zmarł" jest zbyt duże, a teraz nie jest tak źle, jest nawet lepiej niż to wyszło na zdjęciu. Jeszcze nie trzepałam tego puchu, bo póki co wciąż wisi, ale to się chyba da zrobić.
@agata74 Nie mam wieszaka, bo nie mam takiej typowej szafy. Kurtki i wszystko inne trzymam w szafkach na półkach Wiszą tylko te, które są aktualnie używane, w przedpokoju
Trochę za bardzo spanikowałam wczoraj, ale serio po wyjęciu z pralki kurtka wyglądała obrzydliwie, naprawde się wtedy wystraszyłam, że już po niej.
Dziękuję za wszystkie rady i zainteresowanie tematem
Przez to, że tak spanikowałam, przypomniał mi się skecz Paranienormalnych, gdzie Michał grał pracownika pralni, a Igor klienta, któremu sweter skurczył się w tej pralni do rozmiaru jak dla niemowlaka.
Igor: Chcę rozmawiać z właścicielem pralni.
Michał: Ale co, mam go wołać? Do takiego drobiazgu?
HELP !!! zniszczenie w praniu
To załatw sobie kilka wieszaków, ja ubrania suszę tylko na wieszakach, mało miejsca zajmuje wtedy rozwieszone pranie i ubranie ma zawsze właściwy kształt, polecam, fajny patent.
HELP !!! zniszczenie w praniu
@DaChoice
Rewelacja wygląda!!!
Agatka miała rację,że jak wyschnie,to wróci do siebie.
Bardzo się cieszę.
HELP !!! zniszczenie w praniu
A nawet nie wiecie jak ja się cieszę, wczoraj zasnęłam dopiero gdzieś o 6 rano, bo do tamtej godziny co 10 minut wstawałam z łóżka i zaglądałam do łazienki, zeby sprawdzać, jak ona wygląda