Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Nie dorzuca sie do paliwa

13 paź 2015 - 12:41:56

Witam. Mam problem - otóż pracuje z jedną laską. Tak sie zlozylo,ze nie ma ona auta i przez to za każdym razem prosi kogoś aby się z nim zabrać.. i padło też kilka razy na mnie.. Nie przeszkadzało by mi to bo raczej jestem uprzejma osoba i wyrozumiałą tylko, ze zabierając ja "po drodze" muszę nadjechać jakieś 5 km względem mojej drogi do domu.. zaczyna mnie to trochę irytować tym bardziej, że nawet nie zaproponuje żeby dorzucić się do paliwa.. I nie wiem jak to rozegrać.. bo mi głupio jej to powiedzieć a ona jeździ za darmo.. tym bardziej, że na połączenie autobusem Ale jak mi wczoraj powiedziała " bo wiesz na przystanku już zimno żeby tak stać..." ehh..

Nie dorzuca sie do paliwa

13 paź 2015 - 12:48:28

jeśli głupio Ci z nią otwarcie porozmawiać, następnym razem powiedz, że nie wracasz od razu do domu- problem z głowy ;)

Nie dorzuca sie do paliwa

13 paź 2015 - 13:12:58

@venitka a bardzo lubisz tą koleżankę? Bo ja słysząc tekst w tyle "bo wiesz na przystanku już zimno żeby tak stać..." wypaliłabym następnym razem, że do tego jeszcze darmowy transport, więc każdy by korzystał. Może się domyśli, że jeśli "robisz jej dobrze" zabierając ją do pracy to może trzeba by było się dołożyć. Chyba, że jest idiotką.

Nie dorzuca sie do paliwa

13 paź 2015 - 13:44:13

Nie, Nie jest żadna bliska koleżanką. Nic mnie z nią nie łączy poza "cześć" w pracy i poza tym, że czasami ja zabieram ze sobą.. raczej się nie domyśli żeby się dorzucić bo kiedyś jak jedna jej powiedziała, że jej nie zabierze bo ma resztkę paliwa i nie ma za co zatankowac, do wypłaty kilka dni a jakoś też musiała jeździć do pracy a też musiała po nią nadjeżdzac to jej powiedziała, że może jej POŻYCZYĆ 10 zł na paliwo..

Nie dorzuca sie do paliwa

13 paź 2015 - 13:49:29

Albo jest taka głupia albo skąpa.

zweryfikowana
Posty: 245
Ostrzeżenia: 1/5

Nie dorzuca sie do paliwa

13 paź 2015 - 14:03:40

1. powiedz że jedziesz coś załatwić i nie masz po drodze i problem z głowy,
2. powiedz ze możesz ją wysadzić gdzieś tam na przystanku bo nie masz ochoty być za każdym razem z opóźnieniem w dom.

Nie dorzuca sie do paliwa

13 paź 2015 - 14:06:09

To w Twoim interesie jest jej zwrócić na to uwagę. Jeśli nie masz odwagi to dziewczyna dalej będzie jeździła za free a Ty nadal będziesz nadrabiała 5 km za swoje pieniądze. Jak się obrazi to trudno,a Tobie radziłabym nie robić z siebie darmowej taksówki :) Trochę odwagi!

Nie dorzuca sie do paliwa

13 paź 2015 - 14:15:25

Nie chce mi się wierzyć, ze jest aż tak głupia. Prędzej chyba tak skąpa. Spróbuj się wykręcić z tego układu, bo to jest chore, żebyś traciła swój czas i kasę albo powiedz jej wprost, że auto na wodę nie jeździ i nie stać Cię na podwożenie jej.

Nie dorzuca sie do paliwa

13 paź 2015 - 19:01:10

To w Twoim interesie leży zwrócenie Jej uwagi... Nie rozumiem po co tutaj tak kręcić? Wprost bym powiedziała, nawet nie żeby niegrzecznie, tak po prostu! Np. "Słuchaj... wiesz, chętnie Cię czasem podrzucę do domu po pracy, wiem że nie masz samochodu a stanie na przystanku jesienią może być uciążliwe, ale wiesz, za każdym razem nadrabiam trochę kilometrów i miło byłoby z Twojej strony, gdybyś dorzucała mi się do paliwa, bo w końcu niczyj samochód za darmo nie jeździ".

Tyle... Wnioskuję że jesteś dorosłą kobietą, więc sprawę trzeba załatwić "po dorosłemu".

Nie dorzuca sie do paliwa

13 paź 2015 - 19:11:14

ja tez bym na początek mówiła że "mam po drodze coś do załatwienia" itp, moze sie odzwyczai od Twoich podwózek, a jeśli nie to powiedziałabym wprost...życze udanego zakończenia tej sprawy :)

Nie dorzuca sie do paliwa

13 paź 2015 - 19:25:01

Jak ja dobrze Cię rozumiem!!!!!Na początek powykręcaj się kilka razy i oby się kapnęła.Na moje oko cwaniara z niej,dojazdy ma za free i się śmieje!!To jest jej zmartwienie że nie ma dojazdu choć w zasadzie to ma,ale się jej nie chce stać po przystankach!!

Nie dorzuca sie do paliwa

13 paź 2015 - 20:17:37

Cytat
gusiaczek390
To w Twoim interesie leży zwrócenie Jej uwagi... Nie rozumiem po co tutaj tak kręcić? Wprost bym powiedziała, nawet nie żeby niegrzecznie, tak po prostu! Np. "Słuchaj... wiesz, chętnie Cię czasem podrzucę do domu po pracy, wiem że nie masz samochodu a stanie na przystanku jesienią może być uciążliwe, ale wiesz, za każdym razem nadrabiam trochę kilometrów i miło byłoby z Twojej strony, gdybyś dorzucała mi się do paliwa, bo w końcu niczyj samochód za darmo nie jeździ".

Tyle... Wnioskuję że jesteś dorosłą kobietą, więc sprawę trzeba załatwić "po dorosłemu".
tez bym tak zrobiła, po co krecic i wymyslac trzeba umiec jasno wyrazac swoje potrzeby

Nie dorzuca sie do paliwa

13 paź 2015 - 22:07:11

Prosto z mostu powiedz, że jeżeli chce jeżdzić to co dorzuca się do paliwa. Nie rozumiem po co tu kręcić, pasożytem wygodnie być ale samochód to nie hulajnoga, paliwo nie woda, chociaż za wodę też się płaci.

zweryfikowana
Posty: 346
Ostrzeżenia: 1/5

Nie dorzuca sie do paliwa

13 paź 2015 - 22:20:40

a jak często zabierasz ją autem? Raz w tygodniu? Codziennie? Bo jeśli raz w tygodniu to 5x4 (zakładam czysto teoretycznie 4 tygodnie w miesiącu) to mamy 20 kilometrów dodatkowe zrobione przez Ciebie. Niech auto spala Ci 6 litrów na 100 to dodatkowe kilometry Twojej koleżanki z pracy to 1,2 litra paliwa. Licząc litr paliwa po 5 złotych to Twój koszt podwózek koleżanki to... 6 złotych. A temat brzmi jakbyś połowę pensji traciła na dodatkowe kilometry. Tak więc może warto czasami zrobić coś dla innych, zwłaszcza że nie kosztuje to fortuny. Ile byś chciała żeby dokładała się do tego paliwa? No nie wiem, ale skoro aż tak bardzo to Cię irytuje to po prostu powiedz jej wprost tak jak dziewczyny pisały wyzej.

niezweryfikowana
Posty: 2.943
Ostrzeżenia: 1/5

Nie dorzuca sie do paliwa

13 paź 2015 - 22:45:47

Jeżeli zaczniesz wymyślać powód o braku czasu czy ważnym spotkaniu, to będziesz musiała już ciągle kłamać, do czasu, gdy znajdzie kolejną naiwną.
Bez obaw możesz powiedzieć,ale stanowczo,że wysadzisz ją po drodze.I tyle, bez zbędnego tłumaczenia się. Robisz jej grzeczność, ale bez przesady, bo to już jest nadużycie twojej grzeczności. Im dłużej będzie to trwało, tym trudniej będzie ci się z tego wyplątać.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Alimenty