Cześć, dziewczyny potrzebuję pomocy
Mianowicie, dziewczyna kupiła u mnie sukienkę na allegro ( jestem osobą prywatną) umówiłam się z nią na wysyłkę, w piątek sukienkę wysłałam we wtorek ponieważ nie udało mi się wcześniej, poinformowałam ją o tym telefonicznie, dodałam jej też numer nadania.
Sukienkę odebrała 7.11
natomiast zaglądam dziś na maila i z dnia 18.11 jest od niej wiadomość o treści :
"Witam,
kiedy mogę się spodziewać zwrotu pieniędzy za odesłany przedmiot?"
twierdzi, że 12.11 wysłała mi paczkę co oznacza, że zamiast od razu mi ją odesłać, jak jej coś nie pasowało wysłała ją dopiero po 5 dniach, nie informując mnie o tym, że chce zwrócić wcale (w regulaminie allegro pisze, że powinna mnie poinformować do 10 dni o chęci zwrotu pisemnie)
nie podała powodu zwrotu, tłumaczy to moim opóźnieniem, ale uważam, że jeśli chciała zwrócić to powinna mi o tym napisać i to znacznie wcześniej..jakby tego było mało mówiłam, że poprosiłam kogoś z rodziny, aby mi wysłał paczke i jeszcze odesłała zwrot na zły adres i nie podała mi numeru nadania ..
co o tym myślicie ? muszę przyjąć ten zwrot i oddać jej pieniądze? sukienka była nowa i zgodna z opisem
(zobacz zmiany)
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-11-23 22:24 przez CipoBax.