Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Pomóżcie, podpowiedzcie

31 mar 2014 - 21:18:33

Dziewczyny,

Chciałabym żebyście napisały mi jak sobie radzicie z ogarnięciem wszystkiego w ciągu dnia. Nie wiem co się ostatnio dzieje, ale to jest jakaś tragedia i dłużej być tak nie może. Na razie studiuje, nie pracuje, ale jestem na ostatnim roku i mam niewiele zajęć. Czekam na odpowiedź w sprawie stażu, żadnej pracy też nie chcę na tą chwilę podejmować ze względu na to, że pobieram stypendium socjalne. Jednak do rzeczy. Od pewnego czasu nie mogę wykonać nic, co sobie zaplanowałam. Chodzę spać późno, bo czasem nawet o 3 nad ranem. Ktoś zapytałby co wobec tego robisz, że tyle siedzisz? Odpowiem: nic. Tak naprawdę cały dzień schodzi mi na niczym. Późno idę spać, to późno wstaję, umyję się zrobię obiad i siedzę na necie i właściwie nie mogę się od tego oderwać. Gonią mnie też terminy, bo właściwie dzisiaj powinnam oddać kolejny rozdział mojej pracy, a mam dopiero dwie kartki. Jak już siądę, to nie mogę się skupić, wchodzę na neta, czas mija i znów nic nie napisałam. Robię wszystko byleby nie pisać pracy, a mam potworne wyrzuty jak mogłam do tego dopuścić. Marze o tym, by potrafić sobie tak umiejętnie wszystko rozłożyć, żeby wieczorem mieć poczucie, że wszystko zrobiłam. Może nawet z rozplanowaniem nie byłoby takiego problemu, jak z wykonaniem tego wszystkiego.

Mam wrażenie, że może i by mi się to udało, ale wstaję późno. Mam problemy z zasypianiem. Kiedy się położę, nie mogę skupić się na spaniu, ale jak na złość rozpamiętuje wszystko i analizuje. Mogę się tak męczyć dwie godziny. Piłam melisę, jednak mi to nie pomogło.

Macie jakieś rady? Jak chociaż raz zasnąć wcześnie?

Pomóżcie, podpowiedzcie

31 mar 2014 - 21:20:22

Polecam jedną noc nie spać wcale i wykończyć organizm, a potem przyzwyczaić organizm do zasypiania i wstawania o stałej porze.

Pomóżcie, podpowiedzcie

31 mar 2014 - 21:22:27

Proponuję zrobic plan dnia- czynności które w danym dniu musisz wykonać. Po wykonaniu odhaczyć

Pomóżcie, podpowiedzcie

31 mar 2014 - 21:22:36

Cytat
SunFlower23
Polecam jedną noc nie spać wcale i wykończyć organizm, a potem przyzwyczaić organizm do zasypiania i wstawania o stałej porze.

Tez o tym myślałam, ale wtedy głowa bedzię mi leciała w ciągu dnia :P
Stosujecie jakieś specyfiki na koncentrację? Tak jak mówię, siądę żeby pisać, ale nie mogę się skupić i robię wszystko byleby nie to, co powinnam.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-03-31 21:25 przez humavitz.

Pomóżcie, podpowiedzcie

31 mar 2014 - 21:26:57

Jak nie zmienisz radykalnie trybu życia (musisz mieć silne postanowienie poprawy, gadam jak w Kościele) to będziesz sama się zapętlać i wpadać w jeszcze większe poczucie winy.
Skoro przestawiłaś dzień z nocą, pracuj może w nocy, cisza, w necie nic się dzieje, wszyscy śpią, zabieraj wtedy 4 litery do roboty. Wystarczy, że od 22 do 4 popiszesz pracę i zobaczysz, że poleci jak z płatka.
Tylko wytrwałość, to jak z paleniem, "cza" się odzwyczaić od nałogów, a wróble za ciebie pracy nie wyćwierkają.

Ja też jestem nocnym markiem, siedzę, grzebię w tym głupim kompie, szukam cudów za darmo i...........patrzę a ty 2ga. A w pracy ledwo żyję. Wiem, że to "gupie", ale pozwala sobie tylko tak w weekendy. Normalnie już chodzę spać o 24.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-03-31 21:30 przez 19ania90.

Pomóżcie, podpowiedzcie

31 mar 2014 - 21:27:07

Ja też robię wszystko, by nie pisać. Znam ból.

Pomóżcie, podpowiedzcie

31 mar 2014 - 21:33:08

Cytat
humavitz
Tez o tym myślałam, ale wtedy głowa bedzię mi leciała w ciągu dnia :P
Stosujecie jakieś specyfiki na koncentrację? Tak jak mówię, siądę żeby pisać, ale nie mogę się skupić i robię wszystko byleby nie to, co powinnam.

Trzeba to zwalczyć np. nie przebywaj w domu, poćwicz, zjedz lekki posiłek. Zrob coś.

Pomóżcie, podpowiedzcie

31 mar 2014 - 21:36:21

Ja napiszę coś, ale znowu będzie że się wymądrzam pewnie. Niestety ale trzeba spiąć się w sobie i ogarnąć jakiś rozkład dnia. Wiadomo, że nie da się idealnie jak w zegarku rozplanować wszystkiego, ale na pewno to sporo ułatwi. Co do zasypiania, ja też najczęściej późno chodzę spać, ale jestem takim typem co potrzebuje mało snu, lepiej zasypia mi się późno i ogólnie lepiej funkcjonuje w nocy. No chyba, że ewidentnie zarywam jakiś czas noce, wtedy wiadomo - trzeba odespać. W ogóle jestem typem osoby, która jak ma dużo na głowie, to umiem być lepiej zorganizowana, niż jak mam mniej zajęć - wtedy nie umiem się do niczego zabrać. Co do pisania, zależy czy lepiej pisze Ci się powoli, czy pod presją czasu (mi zdecydowanie to drugie, aczkolwiek też się muszę zmuszać i rozkładać sobie pisanie na różne etapy, bo inaczej bym nie wyrobiła).

Cytat
humavitz

Macie jakieś rady? Jak chociaż raz zasnąć wcześnie?

Niestety, na siłę musisz się przestawić :/ Nie ma innej rady. Ale w sumie skoro póki co nie pracujesz, to może lepiej wykorzystać tą wieczorną energię? Może też jesteś takim typem, co lepiej funkcjonuje w nocy?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-03-31 21:39 przez Evans18.

Pomóżcie, podpowiedzcie

31 mar 2014 - 21:49:28

Sytuacja jest w moim przypadku nieco bardziej skomplikowana. Bo właśnie w nocy nie mogę się za to zabrać, bo czuję się zmęczona, a jak się położe, to nie mogę zasnąć.

Pomóżcie, podpowiedzcie

31 mar 2014 - 21:53:42

Cytat
humavitz
Sytuacja jest w moim przypadku nieco bardziej skomplikowana. Bo właśnie w nocy nie mogę się za to zabrać, bo czuję się zmęczona, a jak się położe, to nie mogę zasnąć.

A no to trochę do bani. Próbowałaś się na siłę przestawić? Położyć wcześniej? Może warto wieczorem pobiegać, poćwiczyć, czytać coś. Albo słuchać muzyki, żeby się wyciszyć? Musisz spróbować co na Ciebie działa, żeby się zmęczyć.

Pomóżcie, podpowiedzcie

31 mar 2014 - 21:57:01

Rozplanuj to jakoś, uda Ci się. Mnie brakowało czasu na parę rzeczy w ciągu dnia, bo lubiłam wcześnie pójść spać - zawsze wieczorem jestem padnięta. Udało mi się jakoś stopniowo przesunąć porę pójścia spać o dwie godziny i to wystarczyło.

Pomóżcie, podpowiedzcie

31 mar 2014 - 21:58:09

Cytat
SunFlower23
Polecam jedną noc nie spać wcale i wykończyć organizm, a potem przyzwyczaić organizm do zasypiania i wstawania o stałej porze.
u mnie to nie działa :P potrafię jedną noc nie spać a następną jakieś 2 godziny :) w dzień nie śpię
Teraz jestem na zwolnieniu lekarskim dobierane mam leki w tym dostaję hydroksyzynę więc śpię długo

Pomóżcie, podpowiedzcie

31 mar 2014 - 22:08:06

Ja też czuję niemoc wszechogarniającą. Czekam aż samo przejdzie.

niezweryfikowana
Posty: 3.416
Ostrzeżenia: 1/5

Pomóżcie, podpowiedzcie

31 mar 2014 - 22:08:06

Spróbuj jakieś nasenne tabletki ziołowe ja czasem jak nie mogę spać to biorę.

Pomóżcie, podpowiedzcie

31 mar 2014 - 22:44:28

Przypomniało mi się coś. Muszę to napisać. :D Moja siostra też kiedyś tak miała, od lekarza dostała jakieś tabsy na sen. Miała po nich taką fazę, że wypadła z prysznica. :D

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Oszczędzanie.