chyba mam zmarszczkę;( w wieku 20 lat:(

czy da się ją usunąć? jestem ompletnie przygnębiona,nie mogę powstrzymać płaczu.W kąciku ust zrobiła mi się drobna kreseczka,naszczęcie tylko po jednej stronie.

zabij sie to pomaga,przynajmniej nie bedziesz pisala durnot na forumto sie leczy u psychiatry

To normalne, kobiety od 20-go roku życia zaczynają tracić kolagen. Przyzwyczajaj się.

chciałabym mieć takie problemyyy

Cytat
sasanka93
zabij sie to pomaga,przynajmniej nie bedziesz pisala durnot na forumto sie leczy u psychiatry

Wow,masz świetne problemy sama bym chciała takie mieć.

ja bym się chyba poszła ciąć...

Naprawdę ? Nie masz innych zmartwień ?
Idź na botox.

po prostu się starzejesz... teraz będzie ich coraz więcej... takie życie.

chciałabym mieć tylko zmartwienie na temat jednej pierdoły jaką jest zmarszczka.
dziewczyno, obudź się!

Cytat
believeme
ja bym się chyba poszła ciąć...

Za to na mózgu ci brakuje zmarszczek.
Mam od liceum zmarszczkę przy prawym kąciku ust, bo uśmiecham się głównie jedną stroną. Dla mnie wygląda to fajnie, jest tak delikatnie charakterystyczne.
Ale jak chcesz, zacznij się już teraz naciągać, na zdrowie i urodę.

sorry ten wątek przerósł moje możliwości:/

luzujcie, to zwykła prowokacja, bo nie wierzę, że ktoś mógłby mieś aż tak nasrane w głowie...

żadna prowokacja,poprostu mam taki charakter że się przejmuję wszystkim.