gorący temat
9 minut temu
dzisiaj o 10:58
Gdzie szukać działki w okolicach Krakowa
dzisiaj o 9:57
dzisiaj o 9:54
dzisiaj o 9:25
7.04 o 11:44
MÓJ sposób na trądzik! skutkuje
29.11 o 15:49
1.06 o 21:06
Pomocy! Ból zęba - domowe sposoby
16.11 o 13:39
Piperine forte- czy to działa?
5.02 o 7:33
Dlaczego sie tak boje ?
Dlaczego sie tak boje ?
Mam pewien problem który męczy mnie od daawna. Może to dziwne ale bardzo boje sie doroslosci. Mam 18 lat , nie wyborazam sobie co bd kiedy bd miec 25 . Wydaje mi sie ze jak konczy sie okres " nascie " to fajne zycie sie konczy.
Moi znajomi robia prawko, ciesza sie i wgl . A ja widze strach w oczach, czesto tez mam smutne dni kiedy o tym mysle i beczec mi sie chce.
;/
Macie tez tak ?
Dlaczego sie tak boje ?
ja mam tak na mysl o skonczeniu studiow bo pracy jak nie bylo tak nie ma..
Dlaczego sie tak boje ?
ja mam 20, mieszkam nadal z rodzicami, uczelnie mam przystanek od domu i tak samo przeraża mnie nadal dorosłość
Dlaczego sie tak boje ?
wiesz co tez tak mialam. strasznie balam sie tego wszystkiego, tej doroslosci, tego ze trzeba radzic sobie samemu. ale jesli masz wsparcie w ludziach ktorzy Cie kochaja, to łatwiej bedziec Ci przez to przejsc. ja koncze swoje ostatnie nascie, i czuje ze jakos to bedzie;p
Dlaczego sie tak boje ?
Ja też mam 20, na studia wyjechałam z średniej wielkości miasta do Warszawy i mimo to jakoś nie mogę sobie poradzić z perspektywą dorosłości .
Dlaczego sie tak boje ?
Tak, też tak mam.
Mam 23 lata, jestem po studiach i bez pracy oraz żadnych perspektyw na nią. To mnie przeraża.
Aaale Walczę z tym strachem codziennie, wysyłam niestrudzenie cv a jakby co, to wyjadę sobie za granicę
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-08-19 18:46 przez Kathyu.
Dlaczego sie tak boje ?
Ja tak mam codziennie, serio. Strach przed jutrem, że sobie nie poradzę z życiem a mam już 25 lat. Ale prawda jest taka, że bojąc się, na pewno nie poradzę sobie z niczym.
Dlaczego sie tak boje ?
W wieku 25 lat to nic tylko do grobu trza się kłaść? Przecież to jest najlepszy okres młodości, bo większość młodych ludzi jest na studiach i prowadzi studenckie życie. Z resztą w pewnym sensie zyskuje się wolność,bo jest się z dala od rodziny,uczy się samodzielności,które potem się przydaje w dalszym życiu. Nie można wiecznie stać w miejscu,trzeba się rozwijać. Teraz idę na studia,do miejscowości o 290 km oddalonej ode mnie i cieszę się z tego. Będę tęsknić,ale uważam,że potrzebuję tego,bo będę musiała sama sobie radzić.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-08-19 18:49 przez keyy.
Dlaczego sie tak boje ?
a mnie przeraza to ze, mie mam pracy, a nawet jesli znajde to boje sie bardzo ze sobie nie poradze w niej, obojetnie jaka by to nie byla..
Dlaczego sie tak boje ?
Też tak mam,choć staram się optymistycznie patrzeć w przyszłość
Wydaje mi się,że to normalne, człowiek się boi nieznanego a my nie mamy pojęcia jak to jest być dorosłym,brać za siebie 100% odpowiedzialność, radzić sobie z każdym problemem samemu. Będzie dobrze
Dlaczego sie tak boje ?
mam dokładnie tak samo. 18 lat, przede mną matura, studia, dorosłe życie. strasznie się boje jak to będzie. ze zestresuje się na maturze i nie zdam, ze studia mnie przerosna. tak strasznie nie chce przechodzić z tego nastoletniego życia w dorosłość.
mimo wszystko, wierze ze kiedyś sie w nia wpasuje (;
Dlaczego sie tak boje ?
Dziewczyny nie ma co się bać, jak ma się głowe na karku to dacie rade. Ja mam 22 lata pracuję i uczę się zaocznie..bardzo dużo satysfakcji daje samodzielność.
Dlaczego sie tak boje ?
Też tak miałam, bałam się strasznie co będzie jak już będę po 20. Jednak nie taki diabeł straszny, mimo że z pracą ciężko. Mam teraz 29 lat, męża, kochanego synka i nie jest tak strasznie. Mi za to leci ostatnie "dzieścia" :p
Dlaczego sie tak boje ?
Cytat
olciax123
ja mam tak na mysl o skonczeniu studiow bo pracy jak nie bylo tak nie ma..
true story... niestety;/
Dlaczego sie tak boje ?
Cytat
lena04
a mnie przeraza to ze, mie mam pracy, a nawet jesli znajde to boje sie bardzo ze sobie nie poradze w niej, obojetnie jaka by to nie byla..
mam to samo...
znalazłam pracę , ale codziennie sie boję , żeby mnie z niej nie wywalili, bo sobie pewnie nie radze
Boje się także śmierci, czasem najdzie mnie taka głupia myśl co będzie jak mnie już nie będzie... jak to będzie ...
Boję się życia beż moich rodziców ( po ich śmierci)
nie wyobrażam sobie , że mogłoby ich zabraknąć.
ogólnie nie nadaje się do tego świata...
Przerażają mnie ludzie tylko nastawieni na branie , dążeniu do celu po trupach i myślących tylko o sobie.
Ja chce żeby zawsze było dobrze , chce być miła dla każdego , serce bym oddała każdemu kto tego potrzebuje... aa szkoda gadać
Mój narzeczony mówi , że jestem za miękka... ciągle płaczę jak ktoś mnie obrazi , powie coś nie miłego .
Nie nadaje się do tego świata, niestety .
Życie jest straszne