Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

O ja nieszcęśliwa walnęłam przed godziną w slup ruszając spod domu. Jeżdżę już rok i nic mi sie nigdy nie przydażyło. Włączałam sie do ruchu, miałam miejsce ale z bocznej uliczki która jest blisko wyjechał szybko samochód, ja żeby w niego nie rąbnąc chciałam spowrotem wjechać na parking i przywaliłam. Jeszcze idiotka nie zachmowałam i zaliczyłam słup. Dziewczyny wiem że to nie forum samochodowe ale może którejś się coś pdobnego przytrafiło. Przesłałam chłopakowi zdjęcia i zaocznie stwierdził że wgniotłam zderzak i błotnik. Kojarzycie ile mniej więcej naprawa tego kosztuje? To jest peugeot 206 z 2000 roku. Może którejś chłopak się orientuje? Do naprawy zabrany zostanie dopiero jutro, a telefonicznie nie chcieli mi wyceniać. Nagorsze że mi się AC skończyło, cholercia........



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-07-30 17:24 przez agniesia19831.

OOOOjjj to bardzo, baaardzo niedobrze ze nie masz AC!
naprawa powinna sie zamknác w kwocie do 500zl, mysle ze ok 300-400, bo trzeba bedzie wyklepac kolo swiatel, polakierowac i ogarnac blotnik i zderzak.
ale to tez zalezy od mechanika, jesli zobacza kobiete to na bank pomysla, ze moga zedrzec kase i zawyza cene naprawy

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Swiecące plamy po żelazku