Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Mam problem, a nie chcę na to wydawać dużo kasy.. Przed okresem wyskakują mi takie czerwone "wypukłe" chrosty, chociaż właściwie to nie są chrosty.. To tak, jakbym miała syfka pod skórą :| Wiem, że bez sensu to brzmi ale nie wiem jak lepiej to ujac.

Niby raz w miesiącu, ale jak mi się pojawia na czole to same rozumiecie... Macie jakieś domowe sposby na taki trądzik? Jakieś nie wiem, maseczki albo parówki? Może w ogóle zróbmy takie Centrum Walki z Trądzikiem i bliznami po nim :D



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-29 11:40 przez moderator.

posmaruj cebulą (wiem jak to brzmi...) :D ale na opryszczę pomaga :P yltko chwilę trzeba smarowac tym WARZYWEM :P

Cebula dobra :D

Spróbuj taki krem - Sudocrem jest taki i bardzo wydajny a na takie pojedyncze wyprski pomaga.

A dziewczyny wiecie jak to jest z tym wygniataniem? Bo ja wygniatam namiętnie i nic mi się nie dzieje i w końcu nie wiem czy to dobrze czy to źle :]

Cytat
konieczna

A dziewczyny wiecie jak to jest z tym wygniataniem? Bo ja wygniatam namiętnie i nic mi się nie dzieje i w końcu nie wiem czy to dobrze czy to źle :]
nie wygniataj bo ci blizny zostaną! :O

Ja też wygniatam i to wszystko jak leci :P Tylko najpierw sobie robię taką "parówkę" - gorąca woda z jakimś rumiankiem w płynie (mama mi kupuje nie pamiętam nazwy) i nachylam sie z recznikiem nad tym. Po paru minutach się te pory otwierają i bardzo łatwo wszystko wychodzi.
Ale nie wiem czy to pomaga na syfy :P

Cytat
gabix
Cytat
konieczna

A dziewczyny wiecie jak to jest z tym wygniataniem? Bo ja wygniatam namiętnie i nic mi się nie dzieje i w końcu nie wiem czy to dobrze czy to źle :]
nie wygniataj bo ci blizny zostaną! :O

E tam blizny, zatapetuje wszystko a przynajmniej nie będzie tych paskudnych białuych syfiastych syfów! Bozia wymyśliła puderek :D

Ale macie pomysły :P Jeszcze dziewczyna rzeczywiście będzie się cebulą smarować! <masakra>

NAjprościej - idź do dermatologa i kup antybiotyk

haha tak zatapetuj ;) a póżniej trzeba będzie pukać w Twoje czoło, żeby zobaczyć czy ktośtam jest :P Jak chcesz wyglądać jak pudernica to tapetuj :D gorsza sprawa, że jak się ten puder dostanie do tej "syfowej" rany to moze byc jeszcze gorzej :/

Ale te antybiotyki chyba dużo kosztuje a ja nie chce na to wydać kasy... Poza tym po tych lekach jest jeszcze gorzej jak się je odstawia!

konieczna - jakiego pudu używasz?

Cytat
Liderowa
Ale macie pomysły :P Jeszcze dziewczyna rzeczywiście będzie się cebulą smarować! <masakra>

NAjprościej - idź do dermatologa i kup antybiotyk

Mozecie sie smiac, ale ta cebula naprawdę pomaga :D :D

To teraz bez śmiechu. Mi pomaga Clindacne. nie jest to niestety domowy sposób bo to jest maść, ale warto w nią zaiwestować :)

Też mam tąmaść. jedynym minusem jrest to, że trzeba ją kupić na receptę bo jest z antybiotykiem. Niew wiem jednak, czy po jakimś czasie skóra się do niej nie przyzwyczaja? bo ostatnio cos moje wypryski nie schodzą tak szybko jak na początku :/

Dziewczynki, dzięki za odpowiedzi, ale nie znacie więcej takich sposobów? Strasznie długo musze czekać na wizutę u lekarza :(((

Cytat
pijaczka
Ja też wygniatam i to wszystko jak leci :P Tylko najpierw sobie robię taką "parówkę" - gorąca woda z jakimś rumiankiem w płynie (mama mi kupuje nie pamiętam nazwy) i nachylam sie z recznikiem nad tym. Po paru minutach się te pory otwierają i bardzo łatwo wszystko wychodzi.
Ale nie wiem czy to pomaga na syfy :P

Pierwsza sprawa, co tydzień albo 2 razy w tyg parówka np z rumiankiem, potem peeling (dzięki rozszerzonym porom łatwiej pozbędziesz się nieczystości)najlepiej drobnoziarnisty, potem maseczka (a, jako to zależy jaki masz tym skóry), bardzo fajne maseczki z glinką ma Ziaja (koszt do 2zł), potem krem i do spania.

Fajna na syfy jest też maść Tormentiol. (wysusza)

Mi też tormentiol pomaga :) trochę śmierdzi ale działa :)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

iphone jako nagroda w open finance