Obecnie rozmawiamy o:

najtańsza apteka

gorący temat

polecany dentysta

wczoraj o 19:02

elektryka sklep

wczoraj o 18:57

wakacje last minute

wczoraj o 18:41

Jakie marki ? - Kosmetyki.

wczoraj o 18:28

Budowa domu

wczoraj o 18:17

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Skręcona kostka

02 cze 2009 - 20:54:09

Witam was :)....
Mam malutkie pytanko bo 2 tyg. temu w ndz skręciłam kostkę. Byłam u chirurga i powiedział że to lekkie skręcenie z krwiakiem. Kazał siedzieć tydz w domu. Ale jak to wiadomo nie mogłam usiedzieć i kręciłam się po domu a nie powinnam i raz wyskoczyłam na zdawke do szkoły ale to mam 3 min drogi:)...wiec nie jest jakoś źle. Ale dziwi mnie to że minęły 2 tyg a noga dalej boli, mogę chodzić ale ruchy na boki itd są bolesne. Nigdy nie miałam nic skręconego więc nie mogę się niczym sugerować wiec teraz pyt do Was :)....Czy to normalne że noga mnie jeszcze boli? Czy też tak miałyście??...Czy myślicie żeby się wybrać do lekarza? ...tylko boje się że on mi to wsadził by w gips albo szynę jak by było źle;/...Wiec poradźcie mi i podzielcie się jak to bylo u was :)?

Skręcona kostka

02 cze 2009 - 21:14:23

Niestety, będzie Cię boleć dopóki się nie wygoi :-(
Jeśli nie pójdziesz do lekarza - pocierpisz a w przyszłości (na starość) szybciej w tym stawie pojawią się zmiany zwyrodnieniowe. I znów będzie boleć... Tym bardziej, że zrobił się krwiak, który niszczy chrząstkę stawu.
Jeśli pójdziesz - prawie na pewno zagipsuje lub założy longetę (tzn półgips) i obwiąże bandażem wokół stopy, kostki i łydki. Czasem wystarczy sam bandaż elastyczny. To utrudni chodzenie, kąpiel itp przez jakieś 1-1,5 miesiąca... Ale przyspieszy gojenie stawu i zminimalizuje uszkodzenia. Nadal będzie boleć lecz mniej, bo ruchy w stawie będą wręcz niemożliwe.
W sumie jak się nie zrobi - grecka tragedia ;-) Wybierz dla siebie mniejsze zło :-) Zawsze możesz u lekarza nie zgodzić się na gipsowanie :-)
Ból można znieść lekami przeciwbólowymi, lecz te lepsze są, niestety, na receptę.
Bez recepty dostępny jest np. Altacet w żelu (zniesie obrzęk) i Ketonal (p/bólowy) też w żelu.

Trzymam kciuki i życzę cierpliwości! :-)

Skręcona kostka

02 cze 2009 - 21:25:26

Moja droga jestem mistrzynią w wykręconych kostkach;)Miałam 10 albo i wiecej razy wykręcone obie kostki(raz sie trafiło naraz i dwie nogi miałam w gipsie,ale to wszystko przez sport bo trenowałam wyczynowo)2 tyg po fakcie to juz długo i gipsu napewno nie bedzie.Jest to narmalne ze boli i dłudo bedzie bolec wiec usisz na noge uważać.Kup sobie najlepiej ściągać na staw skokowy w aptece tak za 10 zł jest chyba,albo owijaj bandzrzem elastycznym tylko nie na noc ani tego ani tego.Jak założysz taką opaske lastyczną to śmialo możesz na to buta zalożyć i maszerować do szkoły.Jak teraz cię boli noga to smaruj ją sobie maścią bengay z apteki dla sportowców.Smierdzi strasznie ale rozgrzewa rewelacyjnie i pamiętaj jak wstajesz z łóżka rano to najpierw sobię te noge rozruszaj dłońmi i wymasuj bolące miejsce.

Skręcona kostka

02 cze 2009 - 21:52:10

no ona nie boli jakos strasznie:)...prosto jak chodze normalnie to tego nie odczuwam. Powiedziała mi chirurg że to lekkie skręcenie i albo szyna albo tydzień w domu. Więc pytam bo nie wiem czy ten ból to normalnośc czy coś jest nie tak:)

Skręcona kostka

02 cze 2009 - 22:08:03

zadna nie pomoze juz???

Skręcona kostka

02 cze 2009 - 22:11:36

taki ból przy skręceniu to normalka - niestety, a prześwietlenie miałaś, moze tam się coś babra w środku-skrecenia są paskudne też tak miałam

Skręcona kostka

02 cze 2009 - 22:22:05

tak mialam chirurg powiedzial jak wyzej napisalam ze to lekkie skrecenie z krwiakiem i ze juz sie ten krwiak zrobil ze mam smarowac altacetem zeby opuchlizna zeszla no i zeszla tylko kolo kostki jeszcze w 1 miejscu mam zgrubienie jakby przy sciegnie...

Skręcona kostka

26 lis 2009 - 10:07:33

hej, wiesz co ja mam podobny problem ,,, noga mnie boli, byłam dwa razy na wstawianiu i nadal po 2 tygodniach mnie boli:/
wiem ze jak pojde do lekarza to też będzie pewnie mi gips zakładać, mam opuchlizne już od ponad miesiąca i nic nie schodzi, ciagle boli, niby miałam opuszczona kostkę... a wszystko to od butów na obcasie, teraz nie moge zadnych szpilek załozyć... to mnie dobija. bo jak założe zaczyna mocno bole:/
i nie wiem co jest grane:(

Skręcona kostka

29 wrz 2013 - 22:31:05

Wiem, że temat już bardzo stary, ale kilka dni temu skręciłam nogę na szpilkach (wykręciłam ją tak do wewnątrz), bolało okrutnie, ale kostka nie spuchła, zasinienie minimalne, więc nawet o lekarzu nie myślałam. Dziwi mnie jednak jedna rzecz, noga kompletnie nie boli mnie w kostce, mogę swobodnie "kręcić kółeczka" stopą, ból jest minimalny, mogę ją wykręcać i stawać na palcach i co najciekawsze mogę chodzić tylko i wyłącznie w butach na obcasie. W płaskich jeszcze pół biedy, ale najgorsze jest kiedy jestem na boso, nie mogę zrobić kroku bo noga boli kiedy przenoszę na nią ciężar. Nie boli w kostce ale poniżej, bliżej śródstopia i boku stopy. Miała któraś z Was coś podobnego?? Bez lekarza pewnie się nie obejdzie, ale chciałabym mieć mniej więcej jakieś rozeznanie w temacie, czego się mogę spodziewać ;)

Skręcona kostka

29 wrz 2013 - 22:38:16

Oj niestety nie pomogę . Kostkę miałam skręconą kilka razy , ale sytuacji o której piszesz nie więc nie pomogę :) Mogę tyllko podbić :)

Skręcona kostka

29 wrz 2013 - 22:42:02

dobre i to ;)

Skręcona kostka

29 wrz 2013 - 22:45:29

jestem miesiac po skreceniu i dalej boli i jest opuchniecie -polecam orteze by odciazyc staw przy chodzeniu i uwazac ja akurat smarowalam wenorutonem a na poczatku przeciwbolowymi,mysle ze to sprawa na dwa miesiace przynajmniej u mnie a o obcasach zapomnij ja miesiac po moge zalozyc lecz chodzic nie umiem-wiec te sprawy sa dlugotrwale jesli chodzi o gojenie

Skręcona kostka

29 wrz 2013 - 22:48:57

Problem tkwi w tym, że ja mogę chodzić tylko na palcach i w butach na podwyższonym obcasie, na płaskich czuję straszny ból, dlatego też pytam czy któraś miała coś podobnego, bo na skręcenie mi to nie bardzo wygląda ;)

Skręcona kostka

29 wrz 2013 - 22:51:17

Cytat
Doctoressa
Niestety, będzie Cię boleć dopóki się nie wygoi :-(
Jeśli nie pójdziesz do lekarza - pocierpisz a w przyszłości (na starość) szybciej w tym stawie pojawią się zmiany zwyrodnieniowe. I znów będzie boleć... Tym bardziej, że zrobił się krwiak, który niszczy chrząstkę stawu.
Jeśli pójdziesz - prawie na pewno zagipsuje lub założy longetę (tzn półgips) i obwiąże bandażem wokół stopy, kostki i łydki. Czasem wystarczy sam bandaż elastyczny. To utrudni chodzenie, kąpiel itp przez jakieś 1-1,5 miesiąca... Ale przyspieszy gojenie stawu i zminimalizuje uszkodzenia. Nadal będzie boleć lecz mniej, bo ruchy w stawie będą wręcz niemożliwe.
W sumie jak się nie zrobi - grecka tragedia ;-) Wybierz dla siebie mniejsze zło :-) Zawsze możesz u lekarza nie zgodzić się na gipsowanie :-)
Ból można znieść lekami przeciwbólowymi, lecz te lepsze są, niestety, na receptę.
Bez recepty dostępny jest np. Altacet w żelu (zniesie obrzęk) i Ketonal (p/bólowy) też w żelu.

Trzymam kciuki i życzę cierpliwości! :-)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

kod rejestracyjny the sims 3