Obecnie rozmawiamy o:

najtańsza apteka

gorący temat

Rewelacyjne okna

19 minut temu

e-papieros

43 minut temu

nowoczesne przedszkole

dzisiaj o 9:26

atrakcyjne przedszkole

dzisiaj o 8:55

przyjazne przedszkole

dzisiaj o 8:20

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Skomentuj
<-- 1 2 3 ... 6 7 8 -->

Najlepiej przestać się tak starac :-) u mnie się w 100% sprawdziło.

doskonale rozumiem - u nas starania ( co prawda o 2 ale bardzo chciane ) trwały ponad 2 lata...


stale tylko słyszałam głupie teksty "wrzuć na luz" " to wina że za bardzo chcesz" - guzik prawda..

okazało się że mam policystyczne jajniki i cukrzycę i dopiero leczenie doprowadziło nas do sukcesu gdzie po 9 msc pojawił się nasz syn.

Lekarze - w wielu przypadkach machali ręką i zlewali bo jak to - jedno ma i drugiego nie może mieć dopiero ginekolog który prywatnie usg robi powiedział mi o co chodzi i dał skierowanie do specjalisty ( potem nawet w 12 tyg. stwierdził płeć jaka jest więc dla mnie fachura )


Nie daj się zlewać i nie słuchaj tych dopowiadań że to tylko psychika - to nie tylko to.

a wytlumaczy mi ktos co to znaczy wrzucic na luz i przestac sie tak starac? czyli co, przestac sie kochac? bez sensu, sory, ale nie rozumiem serio

Wrzuc na luz i przestań się starać,to znaczy aby tak obsesyjnie nie myśleć o dzidziusiu i za każdym razem jak kocha się z mężem to niech nie myśli ciągle ,że teraz to musi się udać!

piszesz, że jak widzisz jak ktoś stara się 3 miesiące i narzeka to cię krew zalewa, kobiety które starają się kilka lat czytając, że Ty starasz się rok i 2 miesiące mogą się denerwować, nie oceniaj w ten sposób, bo dla jednego kilka miesięcy to tak samo jak kilka lat i odwrotnie
wiem co czujesz, bo też starałam się długo; przede wszystkim lekarz gin i endokrynolog i szereg badań powinnaś zrobić Ty i mąż, u mnie po włączeniu leków się udało czego i Tobie życzę
a gadanie dziewczyn typu - wyluzuj się czy przestań się starać jest nie na miejscu uważam, bo to najgorszy komentarz jaki może być dla kogoś komu bardzo zależy

Cytat
kranka
piszesz, że jak widzisz jak ktoś stara się 3 miesiące i narzeka to cię krew zalewa, kobiety które starają się kilka lat czytając, że Ty starasz się rok i 2 miesiące mogą się denerwować, nie oceniaj w ten sposób, bo dla jednego kilka miesięcy to tak samo jak kilka lat i odwrotnie
wiem co czujesz, bo też starałam się długo; przede wszystkim lekarz gin i endokrynolog i szereg badań powinnaś zrobić Ty i mąż, u mnie po włączeniu leków się udało czego i Tobie życzę
a gadanie dziewczyn typu - wyluzuj się czy przestań się starać jest nie na miejscu uważam, bo to najgorszy komentarz jaki może być dla kogoś komu bardzo zależy

Dokładnie badania badania i jeszcze raz badania ! my się staramy już 15 cykl... niestety w tym musimy odpuścić bo jesteśmy w trakcie leczenia .... proponuję żeby mąż zrobił posiew nasienia bakteriowego ... on dużo powie

My staraliśmy się o pierwsze dziecko prawie rok...po badaniach stwierdzono brak jajeczkowania:(wtedy zaczęłam brać tabletki na owulacje no i w końcu się udało:)z drugim dzieckiem już trochę gorzej...trwało ponad 4 lata ...w końcu po kolejnej ocenie jajeczkowania(które jak się okazuje nie występuje co miesiąc) okazało się,że jajeczko zostało uwolnione no i się postaraliśmy,wrzuciliśmy na luz...zdecydowaliśmy,że jak sie nie uda mały będzie jedynakiem.....no i udało się...synek będzie miał rodzeństwo ale nie znamy płci;)dzidzia się wstydzi pokazać...warto zrobić badania...
Powodzenia Wam też się uda:)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-16 15:10 przez iredew.

N...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-23 21:27 przez Mikmik89.

Dziewczyny ja też od zawsze chciałąm mieć dziecko i jak już znalazłam miłość swojego życia uznaliśmy że to ten czas kiedy możemy zostać rodzicami, współżyliśmy bez zabezieczeń. Tyle że nie z taką myślą że po to by mieć dziecko, skupcie się bardziej na sobie. Ja żyłam z założeniem jak będzie to dobrze ale nie czekałam szczególnie na nie. Udało się o 2 miesiącach:)Jestem szczęśliwą mamą. Dziewczyny nie możecie być spięte podczas stosunku, Zamknijcie się z męzem w sypialni i zajmnijcie się sobą a nie pracą nad dzieckiem:)Wtedy na pewno się uda!!!!

nie martw się ja zaszłam w ciąże po 4 miesiącach może robicie też za często i gdy masz dni płodne te plemniki jego nie są tak mocne przez to... Lekarze zalecają wszczemierzliwość i kochanie się co najmniej co 3 dni wtedy spermy jest więcej ,a przez to większa szansa na zajśćie.

Jak piszę nana jak dałam na luz też odrazu zaszłam, bo przestałam się stresować, przestań o tym myśleć i korzystaj z przyjemnośći, a w końcu dwie kreski cię zaskoczą.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-19 11:19 przez Aandrzelika1989.

;/



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-23 21:37 przez Mikmik89.

ja akurat miałam to szczęście, że chcieliśmy dziecko.. poczekaliśmy do 14 dnia cyklu potem za 2 dni powtórka co by na pewno się udało.. i się udało, zaznaczam, że ja po stosunku leżałam 10 minut z nogami do góry opartymi o ściane, może głupie, ale bardzo chciałam żeby od razu się udało ;) przebadajcie się czy aby wszystko ok, no i nie kochajcie się zbytnio często, bo plemniki będą za słabe, a z Ciebie muszą najpierw wylecieć pozostałości poprzedniego stosunku ;) powodzenia!!!

Psychika. ja zaszłam w ciążę z pierwszym dzieckiem od razu za pierwszą próba. Potem zaczęliśmy starac się o drugie-wiedziałam, że w najbliższym czasie mogę stracic pracę więc...najlepszy czas na dziecko. Mijał czas i nic. Wszyscy mówili żeby przestac się tak starac ale to łatwo powiedziec.Trwało to rok. Straciłam pracę, skończył się okres wypowiedzenia, zarejestrowałam się jako bezrobotna, totalnie sobie odpuściliśmy bo w tym przypadku nie miałabym już żadnej korzyści finansowej (wcześniej musieliby przywrócic mnie do pracy), stwierdziliśmy, że kiedy będzie dzidzia to będzie, nadal się nie zabezpieczamy i liczymy na los... i po tygodniu zobaczyłam dwie kreski na teście.

Moim zdaniem nie ma na co czekać.
1. Wizyta u lekarza - powinnaś już dawno dawno temu iść:) Mąż też:)
2. Jeśli wszystko ok to czas wyjechać na tydzień,dwa na urlop:) Wielu moich znajomych właśnie tak po długim czasie starań o dziecko majstrowali maluszki:) Czasem zmiana klimatu i odpoczynem=k od życia codziennego działa:)

Ja należe do tych,które wystarczy dotknąc i już są w ciąży:] Teraz oczekujemy z mężem drugiego:) Trzymam kciuki z całej siły za każdą z Was,która stara się i marzy o dziecku:)))

może mało inteligentny pomysł, ale...
może się upij? ;>
ja też miałam podobny problem do Ciebie,
po alkoholu inaczej człowiek patrzy na świat ;)
mnie się takim sposobem udało :)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Testy owulacyjne ich skuteczność?