Obecnie rozmawiamy o:

Prostowanie włosów

gorący temat

dieta przy cukrzycy

wczoraj o 19:27

motywacja na diecie

wczoraj o 18:53

dieta i trening

wczoraj o 13:41

motywacja na diecie

wczoraj o 13:10

prawidłowa waga

wczoraj o 12:42

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

modlitwa wlasnymi slowami?

22 maj 2009 - 00:44:42

a ja...hmm troszke ręgułek ale tez i własne słowa.dziękuję za miniony dzień i prosze tez o rózne rzeczy,o zdrowie itp

modlitwa wlasnymi slowami?

22 maj 2009 - 00:45:57

Cytat
honorata401
ja przeczytałam biblię dwa i pół raza....pierwszy raz w 2 miesiące...drugi raz ponad rok czasu...a trzeci...cały czas czytam...i czytam i wracam i z powrotem czytam,....i chyba całej nie przeczytam do biblii wracam i wracam...jezus wyraźnie powiedział iż modlitwy można zanosić jedynie przez niego do Boga....

No cóż. Podziwiam w takim razie. Ja sie nie tykam póki co wielu ksiąg Starego Testamentu. Wiem, że na razie i tak ich nie zrozumiem, więc po prostu czekam, aż będę mieć na ten temat większą widzę. Ale niestety z moich spostrzerzeń wynika, że Jezus wcale tak nie powiedział :P Nie chcę podważać Twojego zdania, ale według mnie to na prawdę nie tak. Po pierwsze; Jezus to Bóg, do którego się modlic możemy i mamy. Nie tylko do Boga Ojca, choć to jedna i ta sama osoba. Na temat Trójcy Świetej radzę nam nie zaczynać dyskusji, bo teologowie łamia sobie głowy na ten temat i nie doszli do tego i my z pewnoscia na forum też nie wymyślimy ;) W każdym razie chcę powiedzieć, że nie można traktować Jezusa jako pośrednika. Kiedyś słyszałam, że Trójca Święta to taki trójpodział władzy. Że do Jezusa się "wnosi projekty", Ojciec je rozpatruje i ocenia, a Duch Święty wykonuje "zsyłając" łaskę xD Generalnie - to nie tak. xD
Po drugie: nie widzę nigdzie w Ewangeliach (a swoją drogą ciekawi mnie - czytałaś i Nowy i Stary Testament?), żeby Jezus mówił, że jedynie przez Niego można prosić. Jest napisane, że stawia sie za nami nieustannie do Boga. A gdzie, że jest na to "wyłączność" XD?
Święci - w tym Maryja oczywiście - są blisko Boga, mogą Go oglądać. Może to bardzo ludzkie podejście, że chcemy, żeby ktoś się za nami wstawiał. Nie chodzi i to, żeby "załatwiał" za nas jakieś sprawy, bo Bóg i tak wie, czego pragniemy i o co prosimy. Ale naprawdę, nie widzę w PŚ słów, które de facto zabraniały by modlitwy przez wstawiennictwo innych, lub inaczej mówiąc; pozostawiały by zanoszenie modlitw jedynie przez pośrednictwo Jezusa.
A po trzecie, tak na koniec; gdyby było to jasno napisane w PŚ, to Kościół nie zrobił by na opak ;) Jednak nad wszystkimi naukami, które Kościół głosi przez wieki siedziało z PŚ mnóstwo teologów :) A może jest coś, co źle w Piśmie rozumiesz? Jak z czymś się nie zgadzam, zwłaszcza jeśli chodzi o to co napisane jest w PŚ, albo z tym co ksiądz mówi, to najpierw upewniam się, że dobrze rozumiem te słowa. Najwyżej jeszcze raz się nie zgodze, ale zwykle wynika to z niezrozumienia - interpretacji Biblii uczy się latami.

modlitwa wlasnymi slowami?

22 maj 2009 - 11:34:55

Cytat
margott
Cytat
honorata401
ja przeczytałam biblię dwa i pół raza....pierwszy raz w 2 miesiące...drugi raz ponad rok czasu...a trzeci...cały czas czytam...i czytam i wracam i z powrotem czytam,....i chyba całej nie przeczytam do biblii wracam i wracam...jezus wyraźnie powiedział iż modlitwy można zanosić jedynie przez niego do Boga....

No cóż. Podziwiam w takim razie. Ja sie nie tykam póki co wielu ksiąg Starego Testamentu. Wiem, że na razie i tak ich nie zrozumiem, więc po prostu czekam, aż będę mieć na ten temat większą widzę. Ale niestety z moich spostrzerzeń wynika, że Jezus wcale tak nie powiedział :P Nie chcę podważać Twojego zdania, ale według mnie to na prawdę nie tak. Po pierwsze; Jezus to Bóg, do którego się modlic możemy i mamy. Nie tylko do Boga Ojca, choć to jedna i ta sama osoba. Na temat Trójcy Świetej radzę nam nie zaczynać dyskusji, bo teologowie łamia sobie głowy na ten temat i nie doszli do tego i my z pewnoscia na forum też nie wymyślimy ;) W każdym razie chcę powiedzieć, że nie można traktować Jezusa jako pośrednika. Kiedyś słyszałam, że Trójca Święta to taki trójpodział władzy. Że do Jezusa się "wnosi projekty", Ojciec je rozpatruje i ocenia, a Duch Święty wykonuje "zsyłając" łaskę xD Generalnie - to nie tak. xD
Po drugie: nie widzę nigdzie w Ewangeliach (a swoją drogą ciekawi mnie - czytałaś i Nowy i Stary Testament?), żeby Jezus mówił, że jedynie przez Niego można prosić. Jest napisane, że stawia sie za nami nieustannie do Boga. A gdzie, że jest na to "wyłączność" XD?
Święci - w tym Maryja oczywiście - są blisko Boga, mogą Go oglądać. Może to bardzo ludzkie podejście, że chcemy, żeby ktoś się za nami wstawiał. Nie chodzi i to, żeby "załatwiał" za nas jakieś sprawy, bo Bóg i tak wie, czego pragniemy i o co prosimy. Ale naprawdę, nie widzę w PŚ słów, które de facto zabraniały by modlitwy przez wstawiennictwo innych, lub inaczej mówiąc; pozostawiały by zanoszenie modlitw jedynie przez pośrednictwo Jezusa.
A po trzecie, tak na koniec; gdyby było to jasno napisane w PŚ, to Kościół nie zrobił by na opak ;) Jednak nad wszystkimi naukami, które Kościół głosi przez wieki siedziało z PŚ mnóstwo teologów :) A może jest coś, co źle w Piśmie rozumiesz? Jak z czymś się nie zgadzam, zwłaszcza jeśli chodzi o to co napisane jest w PŚ, albo z tym co ksiądz mówi, to najpierw upewniam się, że dobrze rozumiem te słowa. Najwyżej jeszcze raz się nie zgodze, ale zwykle wynika to z niezrozumienia - interpretacji Biblii uczy się latami.

tak ,maria nigdy nie była świętą i nie jest dziewicą na zawsze jak to głosi kościół...a jezus nie jest bogiem...nigdzie tak w biblii nie jest nazwany...a trójca święta to tez wymysły...bo owszem jest duch święty(czyli czynna moc Boża) ale Bóg nigdy nie uważał że jego siła jest równa jego umysłowi, to tak jak byś powiedziała że twoje mięśnie są równe twojemu mózgowi....otóż siłą mózg kieruje i nie może być z nim równa...
a tu masz 10 przykazań wyjścia 20:1-17...i powiedz mi co się stało z ostatnim przykazaniem...bo kościół głości że brzmi ono..."i żadej rzeczy która jego jest"...to jest ucięte 9 przykazanie...przeczytaj prawdziwe 10....i zapytaj księdza....a raczej faryzeusza jak oni są nazywani w biblii

modlitwa wlasnymi slowami?

22 maj 2009 - 11:38:25

tak jakby ktos nie zrozumiał zostało ucięte 2 prztkazanie z wersetu 4....

modlitwa wlasnymi slowami?

22 maj 2009 - 14:31:45

Cytat
honorata401
Cytat
margott
Cytat
honorata401
ja przeczytałam biblię dwa i pół raza....pierwszy raz w 2 miesiące...drugi raz ponad rok czasu...a trzeci...cały czas czytam...i czytam i wracam i z powrotem czytam,....i chyba całej nie przeczytam do biblii wracam i wracam...jezus wyraźnie powiedział iż modlitwy można zanosić jedynie przez niego do Boga....

No cóż. Podziwiam w takim razie. Ja sie nie tykam póki co wielu ksiąg Starego Testamentu. Wiem, że na razie i tak ich nie zrozumiem, więc po prostu czekam, aż będę mieć na ten temat większą widzę. Ale niestety z moich spostrzerzeń wynika, że Jezus wcale tak nie powiedział :P Nie chcę podważać Twojego zdania, ale według mnie to na prawdę nie tak. Po pierwsze; Jezus to Bóg, do którego się modlic możemy i mamy. Nie tylko do Boga Ojca, choć to jedna i ta sama osoba. Na temat Trójcy Świetej radzę nam nie zaczynać dyskusji, bo teologowie łamia sobie głowy na ten temat i nie doszli do tego i my z pewnoscia na forum też nie wymyślimy ;) W każdym razie chcę powiedzieć, że nie można traktować Jezusa jako pośrednika. Kiedyś słyszałam, że Trójca Święta to taki trójpodział władzy. Że do Jezusa się "wnosi projekty", Ojciec je rozpatruje i ocenia, a Duch Święty wykonuje "zsyłając" łaskę xD Generalnie - to nie tak. xD
Po drugie: nie widzę nigdzie w Ewangeliach (a swoją drogą ciekawi mnie - czytałaś i Nowy i Stary Testament?), żeby Jezus mówił, że jedynie przez Niego można prosić. Jest napisane, że stawia sie za nami nieustannie do Boga. A gdzie, że jest na to "wyłączność" XD?
Święci - w tym Maryja oczywiście - są blisko Boga, mogą Go oglądać. Może to bardzo ludzkie podejście, że chcemy, żeby ktoś się za nami wstawiał. Nie chodzi i to, żeby "załatwiał" za nas jakieś sprawy, bo Bóg i tak wie, czego pragniemy i o co prosimy. Ale naprawdę, nie widzę w PŚ słów, które de facto zabraniały by modlitwy przez wstawiennictwo innych, lub inaczej mówiąc; pozostawiały by zanoszenie modlitw jedynie przez pośrednictwo Jezusa.
A po trzecie, tak na koniec; gdyby było to jasno napisane w PŚ, to Kościół nie zrobił by na opak ;) Jednak nad wszystkimi naukami, które Kościół głosi przez wieki siedziało z PŚ mnóstwo teologów :) A może jest coś, co źle w Piśmie rozumiesz? Jak z czymś się nie zgadzam, zwłaszcza jeśli chodzi o to co napisane jest w PŚ, albo z tym co ksiądz mówi, to najpierw upewniam się, że dobrze rozumiem te słowa. Najwyżej jeszcze raz się nie zgodze, ale zwykle wynika to z niezrozumienia - interpretacji Biblii uczy się latami.

tak ,maria nigdy nie była świętą i nie jest dziewicą na zawsze jak to głosi kościół...a jezus nie jest bogiem...nigdzie tak w biblii nie jest nazwany...a trójca święta to tez wymysły...bo owszem jest duch święty(czyli czynna moc Boża) ale Bóg nigdy nie uważał że jego siła jest równa jego umysłowi, to tak jak byś powiedziała że twoje mięśnie są równe twojemu mózgowi....otóż siłą mózg kieruje i nie może być z nim równa...
a tu masz 10 przykazań wyjścia 20:1-17...i powiedz mi co się stało z ostatnim przykazaniem...bo kościół głości że brzmi ono..."i żadej rzeczy która jego jest"...to jest ucięte 9 przykazanie...przeczytaj prawdziwe 10....i zapytaj księdza....a raczej faryzeusza jak oni są nazywani w biblii

Ale ja widzę, że my o innej wierze mówimy w takim razie. Znaczy Ty nie mówisz o wierze katolickiej. Podważasz absolutnie najważiniejsze dogmaty. Ryzykownie powiem, że Ty nawet nie jesteś chrześcijanką, bo skoro nie uznajesz Chrystusa jako Boga..
Ja czytam w Biblii coś innego niż Ty, ja widzę tam i świętość Maryi i to, że Jezus jest Bogiem. Oczywiście szanuję Twoje poglądy, ale po prostu są niezgodne z moją wiarą i moimi przekonaniami. I chyba nie ma sensu przekomarzać się kto ma rację, bo to kewstia wiary jest, a nie dowodów.

modlitwa wlasnymi slowami?

22 maj 2009 - 14:36:33

no tak w sumie masz racje...zapomniałam ,że katolicy uznają tylko przerobione fakty w z biblii (oczywiście bez urazy)
i nie ma co się spierać ;) a fakt nie jestem katoliczką...wypisałam się ...gdy właśnie przeczytałam biblię poprosiłam księdza o wytłumaczenie kilku faktów ...a on odpowiedział bym nie czytała takich głupot(podobne odpowiedzi dali mi czworo księży )

modlitwa wlasnymi slowami?

22 maj 2009 - 14:45:52

Formułki uważam są dla "owieczek", dla osób które nie mysla i ich wiara jest płytka...

już uzasadniam swój pogląd...

to tak jakby dwie przyjaciółki rozmawiały między soba frazami z karcianki "flirt" nie można tego nazwać dojrzałą rozmową, a kazdy kto przeszedł I komunię św. powinien rozmawiać z bogiem dojrzale
W polsce nie kładzie się na to nacis, wiara w naszym kraju opiera się na bezmyślnym klepaniu pacieża, dlatego cenię protestancki kościół gdzie większość rodziny kościoła rozważa wewnętrzne problemy, a z bogiem rozmawia się otwarcie i własnymi słowami zarówno prosząc, jak i dziękując, w chwilach zwątpienia i szczęścia

osobiście nie jestem osobą wierzącą, raczej gnostykiem niż ateistą, prędzej fizykiem niż "owieczką" ale wychowaną w kościele katolickim (nie przyjęłam bierzmowania świadomie),
uważam że nie można być dobrym człowiekiem negując inne kuty wiary, moim zdaniem intencją boga - jeśli istnieje i jest dobry- nie może być wyłącznie klepanie pacierza i zabijanie w imię wiary, jesli istnieje i jest dobry także chce abyśmy byli dobrzy... to moje prywatne rozważania

modlitwa wlasnymi slowami?

22 maj 2009 - 23:15:46

Swoimi słowami. Nasz katecheta mówi, że formułki są bez sensu, jesteśmy ich wyuczeni na pamięć, nie znając dokładnego znaczenia słów, które wypowiadamy, a to ważne. Gdyby ktoś kazał nam napisać "Ojcze Nasz" czy "Pod Twoją Obronę" od początku do końca- co chwilę byśmy wracali do początku.

modlitwa wlasnymi slowami?

22 cze 2009 - 11:01:35

Treść posta została usunięta automatycznie

następna dyskusja:

CSI : Kryminalne Zagadki