Twoj facet w klubie go-go?

nie mowię o spainu z prostytutką, ale poprostu irytuje mnie to, że jakaś tancereczka gogo wymachwiała by gołym tyłkiem mu przed oczami, może dla tego, że sama tez nie poszła bym na taką imprezkę dla pań nie lubie takich klimatów, jeśli Tobie to ie przeszkadza to facet ma frajdę, że moze się tak pobawić i nie robisz mu wyrzutów

Cytat
claudiaa92
nie mowię o spainu z prostytutką, ale poprostu irytuje mnie to, że jakaś tancereczka gogo wymachwiała by gołym tyłkiem mu przed oczami, może dla tego, że sama tez nie poszła bym na taką imprezkę dla pań nie lubie takich klimatów, jeśli Tobie to ie przeszkadza to facet ma frajdę, że moze się tak pobawić i nie robisz mu wyrzutów

Wiesz, nie mówię, że mi to nie przeszkadza, bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji, więc nie wiem jakby było. Pewnie byłabym trochę zazdrosna, po prostu chodzi mi o to, że bym nie zabraniała. Mój też mi niczego nie zabrania, sama wiem co "mogę" albo "powinnam". Ostatnio byłam na panieńskim i okazało się, że jako niespodzianka będzie striptizer. No i przecież bym nie wyszła Wyobrażałam sobie to jako coś okropnego i obleśnego - ale wyglądało to tak, że wszystkie się śmiały i żadna nie brała tego na poważnie "o jaka fajna dupa, jaka fajna klata". Powiedziałam facetowi potem (nawet nie wiedział, że na taką imprezę idę - bo przecież sama nie wiedziałam) - to tylko się śmiał No i to jest dla mnie zdrowe podejście.
A jakby była odwrotna sytuacja - a niech sobie ta babka macha tyłkiem przed oczami faceta - jak facet Cię kocha i jesteś dla niego najważniejsza, to spłynie to po nim jak po kaczce i za minutę zapomni. A nie będzie się ślinił.

ja bym pozwoliła, czemu nie
Nie przeszkadzałoby mi, że jakaś niunia wymachuje mu tyłkiem przed nosem bo to tylko jakaś niunia.
Zawsze gdy wychodził na pogaduszki z kolegami to opowiadał, że zawsze wszystkie rozmowy o fajnych dupach kończyły się tym, że kwitowali "ale najlepsze dupy to nasze dupy" także nie martwię się.

Cytat
jagababa123
ja bym pozwoliła, czemu nie
Nie przeszkadzałoby mi, że jakaś niunia wymachuje mu tyłkiem przed nosem bo to tylko jakaś niunia.
Zawsze gdy wychodził na pogaduszki z kolegami to opowiadał, że zawsze wszystkie rozmowy o fajnych dupach kończyły się tym, że kwitowali "ale najlepsze dupy to nasze dupy" także nie martwię się.

Haha no właśnie, i każdy kochający, rozsądny i szanujący kobietę facet do takich wniosków zawsze dojdzie Tylko pogratulować

dobrze z jego strony

zabilabym

Cytat
skasna

Cytat
jagababa123
ja bym pozwoliła, czemu nie
Nie przeszkadzałoby mi, że jakaś niunia wymachuje mu tyłkiem przed nosem bo to tylko jakaś niunia.
Zawsze gdy wychodził na pogaduszki z kolegami to opowiadał, że zawsze wszystkie rozmowy o fajnych dupach kończyły się tym, że kwitowali "ale najlepsze dupy to nasze dupy" także nie martwię się.

Haha no właśnie, i każdy kochający, rozsądny i szanujący kobietę facet do takich wniosków zawsze dojdzie Tylko pogratulować

Dokładnie jest tak jak mówisz
Mój był na takim wieczorze i jak przyszedł to powiedział,wiesz fajna ta striptizerka była ale że kocham Ciebie to też jej nie macałem dlatego teraz pomacam sobie Ciebie;p
także jak facet ma zdrowe podejscie, nie szuka tylko łatwego seksu i szanuje kobietę swoją ponad wszystko to napewno nic głupiego nie zrobi.
a laski które zabraniają swoim facetom czegoś takiego niech liczą się z tym, że facet będzie chciał jak najbardziej się uwolnić z takiego uzupatorstwa swojej królowej.

no dobra, to mam pytanie do dziewczyn które tak chętnie puszczają swoich chłopaków w takie miejsca.
nie myślicie sobie wtedy że jesteście niewystarczalne dla swoich partnerów do tego stopnia że partner upomina się/bądź same wysyłacie go na takie wyjście do klubu ?

Ja bym się nie zgodziła żeby mój facet się patrzył na gołe tyłki jakiś innych panienek

A ja sama chętnie wybrałabym się ze swoim chłopkiem do takiego klubu.

Cytat
milenka1603
no dobra, to mam pytanie do dziewczyn które tak chętnie puszczają swoich chłopaków w takie miejsca.
nie myślicie sobie wtedy że jesteście niewystarczalne dla swoich partnerów do tego stopnia że partner upomina się/bądź same wysyłacie go na takie wyjście do klubu ?

słuchaj jak idzie na wieczór kawalerski do swojego brata bo tak było w moim przpadku to co? powie, że nie idzie bo jego kobieta mu wystarcza?
mam zdrowe podejscie, nie mam kompleksów i wiem, że mu w 100% wystarczam i, że takie dziunie z klubów są dla niego jak małpy w zoo, DO OGLĄDANIA. (nie dotyka, nie karmi )

Cytat
milenka1603
no dobra, to mam pytanie do dziewczyn które tak chętnie puszczają swoich chłopaków w takie miejsca.
nie myślicie sobie wtedy że jesteście niewystarczalne dla swoich partnerów do tego stopnia że partner upomina się/bądź same wysyłacie go na takie wyjście do klubu ?

Ja nie wysyłałam nigdy swojego ani on sam nie był, ale mogę Ci odpowiedzieć. Nie traktowałabym tego tak, że jestem niewystarczająca. Ale po prostu jak dobrą zabawę, coś śmiesznego. Jak na panieńskim mojej koleżanki był striptizer, to znaczy, że wszystkim dziewczynom, które tam były, nie wystarcza ich facet - a pannie młodej najbardziej? Otóż nie, pośmiałyśmy się, on potańczył i poszedł, a my zapomniałyśmy. Tylko dobra zabawa.
Co innego z kolei, jak facet chodzi do klubów ze striptizem z własnej woli raz na jakiś czas - wtedy wiadomo, że brak mu jakichś wrażeń - ale kawalerski kolegi? No bez przesady. Poza tym co ma powiedzieć "sory stary ale nie przyjdę, bo będzie tańcząca laska" ? Wyśmiałabym takiego

w zyciu bym nie pozwolila zeby moj facet poszedl do takiego klubu a jakby poszedl to zrobilabym to samo hehe

Ja też bym spokojnie puściła mojego faceta, bo w 100% mu ufam, nie jest z niego typ podrywacza. Kiedyś miał propozycje od kumpli, żeby poszli do klubu ze striptizem, ale odmówił. Pytałam go wtedy dlaczego nie poszedł i stwierdził, że mu się nie chciało... Rozumiem też, że żeby sobie na takie coś pozwolić partner musi być dojrzały i mimo zabawy i emocji pamiętać o swojej partnerce.

Cytat
milenka1603
no dobra, to mam pytanie do dziewczyn które tak chętnie puszczają swoich chłopaków w takie miejsca.
nie myślicie sobie wtedy że jesteście niewystarczalne dla swoich partnerów do tego stopnia że partner upomina się/bądź same wysyłacie go na takie wyjście do klubu ?

Taki sam schemat można by było przyjąć gdyby partner kupował czasopisma typu maxim, playboy, itp. albo rozmawiał z koleżankami , ale do czego by to prowadziło. Myślę, że dla tego dziewczyny chętnie puszczają, bo nie wychodzą z założenia, że ja mu nie wystarczam itp. tylko wręcz przeciwnie, uważają, że są dla partnera najlepsze i dla tego nie czują zagrożenia. Moim zdaniem taki "męski" wieczór to nic szkodliwego, co innego gdyby to był wieczór z prostytutką Oczywiście takie wypady powinny być okazyjne a nie np. raz na tydzień do wszystkiego trzeba podchodzić z rozsądkiem.

Ja jestem przeciw.