Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Ciągle mi niedobrze... ;( Pomocy!

10 lut 2009 - 15:26:34

Do neurologa kochana... psycholog jest już że tak powiem od tych cięższych przypadków... neurolog powinien przepisać Ci jakieś leki wyciszające.. wiem bo sama przez to wszystko przechodziłam całkiem nie dawno

Ciągle mi niedobrze... ;( Pomocy!

10 lut 2009 - 15:29:32

To może ja jednak odwiedzę psychologa, skoro tym tez może się zająć a mam też inne problemy natury depresyjnej - to może bym załatwiła 2w1?
Ale neurologa też odwiedzę w najbliższym czasie bo cierpię na migrenę oczną (tak, mnie to dolega wszystko na raz ;P), więc też się zapytam.

Ciągle mi niedobrze... ;( Pomocy!

10 lut 2009 - 15:31:53

Ja tez mam ten problem, ale na gastroskopii wykazalo ze mam wrzody na zoladku i tym to bylo spowdowane...

Ciągle mi niedobrze... ;( Pomocy!

10 lut 2009 - 15:36:22

do lekarza/rzy idz a nie tu z takim problemem bo tylko wmowisz sobie wiecej chorob!

helicobakter, tak sie nie objawia. Wiem, bo mam.

Ciągle mi niedobrze... ;( Pomocy!

10 lut 2009 - 15:40:34

To może zrób sobie jakieś poważniejsze badania.

Ciągle mi niedobrze... ;( Pomocy!

10 lut 2009 - 15:42:42

ja tam mialam ostatnio i poszlam do lekarza okazalo sie ze panuje teraz wirus i ze sie odwodnilam przez to, lepiej idz do szpitala. ja wczoraj wyszlam z niego dawali mi kropluwki robili badania itp , u juz mi lepiej

Ciągle mi niedobrze... ;( Pomocy!

10 lut 2009 - 15:44:24

wniosek jest jeden MARSZ DO LEKARZA !!!

Ciągle mi niedobrze... ;( Pomocy!

20 mar 2009 - 16:38:52

No i co??? Jak udało Wam sie rozwiązać ten problem?? Mi jest niedobrze od 10 dni non stop, tylko wczoraj czułam sie dobrze. Mam 19 lat i podobnioe jak jedna z uzytkowniczek najbardziej boje sie w klasie, że zwymiotuje na oczach wszystkich. Koszmar:(

Ciągle mi niedobrze... ;( Pomocy!

20 mar 2009 - 16:46:34

kiedyś tak mialam

Ciągle mi niedobrze... ;( Pomocy!

20 mar 2009 - 16:46:37

Masz nudności, brak apetytu, gwałtowne, wodniste, sfermentowane stolce, wiatry, niewielka gorączka, wzdęcia, kurczowe bóle brzucha, niekiedy w okolicy pęcherzyka żółciowego ?

Czy tylko te nudności ?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-03-20 16:49 przez 19ania76.

Ciągle mi niedobrze... ;( Pomocy!

20 mar 2009 - 16:46:50

idz do psychiatry,a nie do psychologa,najpierw lekarz potem terapia,wedlug mnie masz nerwice z emetofobia,lub cos innego na tle psychicznym

Ciągle mi niedobrze... ;( Pomocy!

20 mar 2009 - 16:51:41

Cytat
tenebris
Refluks chyba to to nie jest, bo wydaje mi się że to miałam wykluczone. Już prędzej to zapalenie błony śluzowej - tylko ciekawe czy żołądka czy dwunastnicy.. Bo to tę drugą mam słabą i brałam kiedyś na to leki, ale to było tak dawno temu.

Tak patrząc na to z perspektywy czasu - całe nasilenie tego wszystkiego przyszło wraz z dostaniem się na studia. Od początku wakacji byłam coraz chudsza, a kiedyś ważyłam nawet 60kg! (niestety przez krótki okres czasu... ;( )

Gaba88, hmm... bo ja właśnie nie wiem czy z takimi wszystkimi sprawami związanymi ze stresem to do neurologa czy do psychologa...?

kiedy u mojej koleżanki zdiagnozowali nerwicę, od razu wysłali ja do psychologa.

Ciągle mi niedobrze... ;( Pomocy!

20 mar 2009 - 16:51:59

Cytat
Gaba88
Moja droga.... znam tą przypadłość bardzo dobrze... prawdopodobnie masz NERWICĘ.
Spróbuj najpierw leków ziołowych na nerwy bez recepty (np Vallerin- nie pamiętam jak się po poprawnie pisze) i gwarantuję że powinno być Ci lepiej, a jeśli nie polecam wizytę u neurologa.


Całkowicie sie zgadzam, ze to moze byc nerwica.Przeszłam przez to i nie zycze nikomu zeby go to spotkało.
Neurolog nie jest lekarzem od nerwicy, nic nie pomoze.Najlepszy jest psychiatra, który przepisze odpowiednie leki lub psycholog, który pomoze rozwiazac problemy.

Ciągle mi niedobrze... ;( Pomocy!

20 mar 2009 - 16:58:41

Przyczyn nudności jest kiladziesiąt i niekoniecznie to stres (chociaż prawdopodobnie tak ) Powinnaś dać więcej informacji,czy to same nudności ,czy zawroty głowy ,biegunki .Nie sądzę żeby tu na forum Cię wyleczono -a wręcz przeciwnie -nawet mogą zaszkodzić.
Napisz ,czy oprócz gastroskopii miałaś jakieś inne badania (np na pasożyty) ,czy miałaś badany błędnik ?

Niedobrze może też Ci być np z Lamblii ,czy tzw Choroba Meniere'a -która nie ma nic wspólnego ze stresem ani układem pokarmowym .

Ciągle mi niedobrze... ;( Pomocy!

20 mar 2009 - 17:08:58

Cytat
Gaba88
Do neurologa kochana... psycholog jest już że tak powiem od tych cięższych przypadków... neurolog powinien przepisać Ci jakieś leki wyciszające.. wiem bo sama przez to wszystko przechodziłam całkiem nie dawno
Nie rób dziewczynie wody z mózgu. Neurolog jest lekarzem zajmującym się chorobami układu nerwowego, a nie psychiką. Od tego jest psycholog (teriapia) lub psychiatra (leczenie kliniczne). Neurolog nie przypisuje żadnych "leków wyciszających".

następna dyskusja:

dobry popcorn?