Obecnie rozmawiamy o:

maszyny przemysłowe

5 minut temu

Dom - remont i budowa

6 minut temu

Meble do sypialni

dzisiaj o 18:50

Monitoring domu

dzisiaj o 18:41

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Bolący guzek w piersi

05 cze 2011 - 17:23:04

toz to wątek z sierpnia a do tego z 2009 roku,wiec nie radzcie jej bo juz napewno sie pozbyla tego guzka :D kto odkopał takiego starocia :P

Cytat
Irine
A co się robi z włóczniakami? Próbuje się je rozpuścić chemicznie albo enzymatycznie? Albo jakoś ultradźwiękami? Czy wycina się? A jeśli wycina, to całą pierś, czy się to jakoś ściąga przy pomocy igły i strzykawki? No i najważniejsze, czy trzeba leżeć po tym w szpitalu? Bo mnie na samo słowo szpital mrozi... Boję się ich strasznie...
aj widze, ze ktos odkopal kto am problem sorki.
Ja mialam wlokniaka, wycieli mi go po prostu... bron boze nikt ci nie bedzie calej piersi wycinal. Po prostu natną i wytna guzka po czym zaszyja. Ja mam mala blizne, coraz mniej widoczna jest bo smaruje dobra maścią i jest git. Pierś też nie zmienila kształtu, lekarz mi powiedział, że na poczatku moge miec lekkie wglebienie w tym miejscu ale ono sie po czasie wypelni... jednak, wcale zadnego wglebienia nie mam :)
Jak to sie okaże włókniak to nie ma co sie bać, to nie jest złośliwy guzek, to nie rak... dziewczyny w młodym wieku podobno czesto miewaja takie nieszkodliwe gzuki w piersiach.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-06-05 17:27 przez BlueOrchid.

Bolący guzek w piersi

05 cze 2011 - 17:29:24

Cytat
Irine
05.06.2011
Od wczoraj nie mogę znieść bólu w lewej piersi... Mam tam wielgachnego guza, który boli, nawet jak stoję, siedzę... Od niego zaczęło mnie kłuć nawet serce. Jestem przed okresem, ale tego guzka mam od pewnego czasu, ale myślałam, że sam zniknie, bo przed okresem go zawsze wyczuwałam. Boję się, że to coś poważnego i trzeba będzie wycinać, a i tak mam małe piersi, więc jak wytną, to chyba całość. Jestem załamana, boję się naświetlania, chemioterapii, nie chcę być łysa i leżeć miesiącami w szpitalu. Ale nie chcę też umierać, dopiero jestem na 3 roku studiów... Dopiero dzisiaj powiedziałam o tym mamie, bo miałam nadzieję, ze samo przejdzie i nie będę musiała iść do lekarza. Ja w ogóle nigdy nie chodzę do żadnego lekarza za wyjątkiem dentysty, bo się boję... Jak byłam mała, to wylądowałam w szpitalu, gdzie wszyscy byli wredni, a najbardziej to pielęgniarki, które w nocy potrafiły obciąć dziewczynkom całe włosy i od tego czasu boję się wszelkich punktów medycznych, a do dentysty chodzę tylko prywatnie do gabinetów usytuowanych w normalnych blokach. Nie odwiedzam nikogo w szpitalu, a jak idę do akademika to zawsze od tej strony, żeby nie widzieć szpitala.

Musisz koniecznie się przemóc i jednak zgłosić się z tym do lekarza. Nie masz innego wyjścia.

Bolący guzek w piersi

05 cze 2011 - 17:48:46

Szukam właśnie jakiegoś dobrego gabinetu ginekolożki z USG w moim mieście. Wolałabym pójść prywatnie, żeby nie usłyszeć, że to normalne przed okresem;/ Może same możecie jakiś polecić w Opolu? Albo w okolicach...

następna dyskusja:

moje zęby