Obecnie rozmawiamy o:

najtańsza apteka

wczoraj o 20:20

Meble

wczoraj o 19:04

Sypialnia tapeta

wczoraj o 16:04

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

niezweryfikowana
Posty: 6.621
Ostrzeżenia: 1/5

NIE ZABIERAJ SWOICH NARZĄDÓW DO NIEBA

03 paź 2011 - 20:52:56

bez obrazy dziewczyny ale opowiadacie farmazony. owszem kiedyś była sytuacja że nie uratowano paru osób, ale nie z powodu oświadczeń tylko dlatego że mieli podpisane umowy z zakładem pogrzebowym i jakieś tam profity pobierali. ale nie ma to nic wspólnego z pobieraniem organów bo tak na zdrowy rozum co sanitariuszowi do twoich organów ??? jasne może jakby w szpitalu akurat była osoba która ma taką samą grupę krwi co Ty i byłaby pełna zgodność, i im zapłaciła, ale skąd w karetce mogą wiedzieć czy jest ta zgodność i czy opłaca się im cię uśmiercać ? przecież nie będą zabijać każdego z oświadczeniem bo może akurat ta osoba może mieć pasujący narząd..

NIE ZABIERAJ SWOICH NARZĄDÓW DO NIEBA

03 paź 2011 - 20:57:30

ja noszę takie oświadczenie w portfelu przy dowodzie osobistym, rodzice i narzeczony również są powiadomieni o mojej woli, zresztą oni też noszą takie oświadczenia przy sobie.

NIE ZABIERAJ SWOICH NARZĄDÓW DO NIEBA

03 paź 2011 - 21:02:26

Cytat
klasiula
bez obrazy dziewczyny ale opowiadacie farmazony. owszem kiedyś była sytuacja że nie uratowano paru osób, ale nie z powodu oświadczeń tylko dlatego że mieli podpisane umowy z zakładem pogrzebowym i jakieś tam profity pobierali. ale nie ma to nic wspólnego z pobieraniem organów bo tak na zdrowy rozum co sanitariuszowi do twoich organów ??? jasne może jakby w szpitalu akurat była osoba która ma taką samą grupę krwi co Ty i byłaby pełna zgodność, i im zapłaciła, ale skąd w karetce mogą wiedzieć czy jest ta zgodność i czy opłaca się im cię uśmiercać ? przecież nie będą zabijać każdego z oświadczeniem bo może akurat ta osoba może mieć pasujący narząd..

Różni ludzie chodzą po tym świecie...
Kiedyś oglądałam program o lekarzu, który wymyślił lek na raka i podawał go i sprzedawał ludziom. W dalszym dochodzeniu stwierdzono, że tym lekiem był płyn w rodzaju kreta do czyszczenia rur .... naprawdę ludzie dla kasy są zdolni do rożnych rzeczy ;-)

Oczywiście nie chce was zniechęcać do tych uświadczeń, bo to bardzo szlachetne i zapewne kiedyś sama zdecyduje się na coś takiego, ale jeszcze nie teraz ;)

NIE ZABIERAJ SWOICH NARZĄDÓW DO NIEBA

03 paź 2011 - 21:03:47

Cytat
klasiula
bez obrazy dziewczyny ale opowiadacie farmazony. owszem kiedyś była sytuacja że nie uratowano paru osób, ale nie z powodu oświadczeń tylko dlatego że mieli podpisane umowy z zakładem pogrzebowym i jakieś tam profity pobierali. ale nie ma to nic wspólnego z pobieraniem organów bo tak na zdrowy rozum co sanitariuszowi do twoich organów ??? jasne może jakby w szpitalu akurat była osoba która ma taką samą grupę krwi co Ty i byłaby pełna zgodność, i im zapłaciła, ale skąd w karetce mogą wiedzieć czy jest ta zgodność i czy opłaca się im cię uśmiercać ? przecież nie będą zabijać każdego z oświadczeniem bo może akurat ta osoba może mieć pasujący narząd..

dokładnie, niestety taki urok naszego społeczeństwa, ktoś puści w obieg jakąś plotkę i wszyscy panikują jakby wszyscy ratownicy zawiązli spisek przeciwko ludzkości i ich narządom

NIE ZABIERAJ SWOICH NARZĄDÓW DO NIEBA

03 paź 2011 - 21:10:11

Cytat
tenebris
Ja przez wiele lat byłam za tym żeby oddawać narządy ale jakoś mój zapał opadł jak obejrzałam film "Never Let Me Go"... Teraz wydaje mi się to straszne. >.<

A co bylo takiego w filmie ze Cie zniechecilo?

NIE ZABIERAJ SWOICH NARZĄDÓW DO NIEBA

03 paź 2011 - 22:30:17

Ja jestem jak najbardziej za, ale wole zalatwic to u notariusza i poinformowac rodzine.

NIE ZABIERAJ SWOICH NARZĄDÓW DO NIEBA

03 paź 2011 - 22:38:52

ja noszę w portfelu deklarację woli zeby moje narządy po smierci oddać [oczywiscie jesli się do czegoś nadadza]
no i tu też nie wystarczy tylko podpisać trzeba o tym fakcie poinformowac bliskich, rodzine, chłopaka, męża bo czasami w niektorych wypadkach nikt nie sprawdza ci portfela tylko odrazu pyta o decyzję bliskich

następna dyskusja:

Zdrada