Obecnie rozmawiamy o:

kredyt

gorący temat

Treningi i dieta keto

11 minut temu

Pediatra Kielce

44 minut temu

Ginekolog Rzeszów

45 minut temu

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

niezweryfikowana
Posty: 240
Ostrzeżenia: 2/5

NOWY ZWIĄZEK-ŻYCIE W GRZECHU

03 sty 2010 - 08:14:35

chcialabym wiedziec czy spotkalyscie sie z tym.....
od kilku lat jestem po rozwodzie .miałam slub kościelny i cywilny.od 3.5 roku jestem w innym związku no i okazuje sie ze żyje w grzechu i nie moge nawet przyjąc komunii sw..kurcze jak to jest spotkałyscie sie z czyms takim/? ja słyszalam ze skoro otrzymasz rozgrzeszenie na spowiedzi to ksiądz nie ma prawa odmówic ci komunii..a moze to tylko wymysl ksiedza w mojej miejscowosci?

zweryfikowana
Moderator
Posty: 165

NOWY ZWIĄZEK-ŻYCIE W GRZECHU

03 sty 2010 - 08:44:56

Z tego co wiem, jeżeli z pierwszym mężem mialaś ślub kościelny i nie otrzymaliście kościelnego uniewaznienia malżństwa, to wedlug kosciola nadal jestes jego zoną, a więc życie z innym mezczyzna traktowane jest jako grzech. Dlatego nie mozesz przyjac komusni swietej, chyba że zdeklarujecie sie z partnerem ze bedziecie zyc w czystosci, czyli zero wspolzycia. Co na pewno nie jest (bedzie) latwe. Chociaz znam pare, która zdecydowala sie na taki krok, gdyz dziewczyna ma z pierwszego malzenstwa dziecko i bardzo chciala przyjac komunie, gdy jej coreczka miala przyjac pierwsza komunie swieta. Jak to jest teraz u nich w zwiazku to nie wiem (jak to sie mowi - nie jestem materacem :) W kazdym razie nie zaleznie czy zyjesz w wolnym zwiazku czy masz z drugim partnerem slub cywilny, to jesli bralas juz sakrament malzenstwa i malzenstwo to nie zostalo uniewaznione, to żyjecie w grzechu. I mysle ze nie jest to wymysl ksiedza w twojej parafi. Co jednak nie zmienia faktu, że uwazam ze nie powinno do tego podchodzic sie tak restrykcyjnie - gdyz zycie jest tylko zyciem i nie wiadomo jakim czlowiekiem okaze sie ten ktorego bierze sobie czlowiek przed Bogiem za meza(zone) a jesli to okazuje sie pomylka to dlaczego nie mamy byc znowu szczesliwi i w pelni sie tym cieszyc ( w tym także moc przyjmowac komunie sw).

niezweryfikowana
Posty: 240
Ostrzeżenia: 2/5

NOWY ZWIĄZEK-ŻYCIE W GRZECHU

03 sty 2010 - 09:22:43

Cytat
nusia83
Z tego co wiem, jeżeli z pierwszym mężem mialaś ślub kościelny i nie otrzymaliście kościelnego uniewaznienia malżństwa, to wedlug kosciola nadal jestes jego zoną, a więc życie z innym mezczyzna traktowane jest jako grzech. Dlatego nie mozesz przyjac komusni swietej, chyba że zdeklarujecie sie z partnerem ze bedziecie zyc w czystosci, czyli zero wspolzycia. Co na pewno nie jest (bedzie) latwe. Chociaz znam pare, która zdecydowala sie na taki krok, gdyz dziewczyna ma z pierwszego malzenstwa dziecko i bardzo chciala przyjac komunie, gdy jej coreczka miala przyjac pierwsza komunie swieta. Jak to jest teraz u nich w zwiazku to nie wiem (jak to sie mowi - nie jestem materacem :) W kazdym razie nie zaleznie czy zyjesz w wolnym zwiazku czy masz z drugim partnerem slub cywilny, to jesli bralas juz sakrament malzenstwa i malzenstwo to nie zostalo uniewaznione, to żyjecie w grzechu. I mysle ze nie jest to wymysl ksiedza w twojej parafi. Co jednak nie zmienia faktu, że uwazam ze nie powinno do tego podchodzic sie tak restrykcyjnie - gdyz zycie jest tylko zyciem i nie wiadomo jakim czlowiekiem okaze sie ten ktorego bierze sobie czlowiek przed Bogiem za meza(zone) a jesli to okazuje sie pomylka to dlaczego nie mamy byc znowu szczesliwi i w pelni sie tym cieszyc ( w tym także moc przyjmowac komunie sw).
no wlasnie troche to głupie .naprawde.wiec to ze chcesz stworzyc nową rodzine to grzech a przeciez nowy zwiazek moze byc szczesliwszy.głupota

NOWY ZWIĄZEK-ŻYCIE W GRZECHU

03 sty 2010 - 09:32:23

dla mnie to 3/4 pomyslow kosciola to paranoja. Nie wiem jak odnosisz sie do wiary i czy jestes bardzo proaktykujaca, ale nie powinas sie tym zupelnie przejmowac. Jestesmy ludzmi,a ludzie maja swoje slobosci. Celibat, obzedy koscielne itp to wszystko jest wymyslone przez kosciol aby trzymac w garrsci "plebstwo", ktore bez kontroli rozbestwiloby sie na tye, ze nie daloby sie nimi kierowac. Bog nie zabronil kochac, a skoro stworzyl nam narzady rozrodcze to sa po to aby ich urzywac!
Niestety w malych miejscowosciach taka dyskryminacja jest widoczna najbardziej. Ja np zyje i mam dziecko z facetem, ktory mial juz kiedys slub koscielny i nie przeszkadza mi to..

niezweryfikowana
Posty: 240
Ostrzeżenia: 2/5

NOWY ZWIĄZEK-ŻYCIE W GRZECHU

03 sty 2010 - 09:35:10

Cytat
ekaterinka
dla mnie to 3/4 pomyslow kosciola to paranoja. Nie wiem jak odnosisz sie do wiary i czy jestes bardzo proaktykujaca, ale nie powinas sie tym zupelnie przejmowac. Jestesmy ludzmi,a ludzie maja swoje slobosci. Celibat, obzedy koscielne itp to wszystko jest wymyslone przez kosciol aby trzymac w garrsci "plebstwo", ktore bez kontroli rozbestwiloby sie na tye, ze nie daloby sie nimi kierowac. Bog nie zabronil kochac, a skoro stworzyl nam narzady rozrodcze to sa po to aby ich urzywac!
Niestety w malych miejscowosciach taka dyskryminacja jest widoczna najbardziej. Ja np zyje i mam dziecko z facetem, ktory mial juz kiedys slub koscielny i nie przeszkadza mi to..
no wlasnie

NOWY ZWIĄZEK-ŻYCIE W GRZECHU

03 sty 2010 - 09:43:53

No niestety, tak to jest jak się chce należeć do kościoła a nie chce się wierzyć ;)
W "mojej" parafii było duszpasterstwo dla małżeństw niesakramentalnych, może u Ciebie też cos takiego jest? Może oni Ci wytłumaczą? ;)

zweryfikowana
Moderator
Posty: 88

NOWY ZWIĄZEK-ŻYCIE W GRZECHU

03 sty 2010 - 09:52:05

Cytat
wiki4314
chcialabym wiedziec czy spotkalyscie sie z tym.....
od kilku lat jestem po rozwodzie .miałam slub kościelny i cywilny.od 3.5 roku jestem w innym związku no i okazuje sie ze żyje w grzechu i nie moge nawet przyjąc komunii sw..kurcze jak to jest spotkałyscie sie z czyms takim/? ja słyszalam ze skoro otrzymasz rozgrzeszenie na spowiedzi to ksiądz nie ma prawa odmówic ci komunii..a moze to tylko wymysl ksiedza w mojej miejscowosci?

Wiki u nas miałam właśnie taki problem z moją świadkową
jak i z chrzestną naszego synka.

Moja świadkowa miała wtedy dzidzię a nie miała ślubu, wytłumaczyłam księdzu jak to wygląda, że zamierzają wziąć ślub itp bo o to wypytywał. Powiedział, że nie ma przeciwwskazań, by była moją świadkową na ślubie. A przy spowiedzi był inny ksiądz i ... nie dał jej rozgrzeszenia, bo żyje w grzechu... i dwa dni przed ślubem szukałam świadkowej :)
Tak było z chrzestną Adka żyje z chłopakiem bez ślubu...ksiądz nie chciał dać jej rozgrzeszenia...poszła do innego księdza i dostała rozgrzeszenie.

Jeszcze jeden przypadek w rodzinie. Kuzyn męża ma ślub cywilny, bez kościelnego...ksiądz nie chciał ochrzcić im córki bo jego zdaniem żyją w grzechu.


Przykre. Jestem osobą wierzącą ale jakoś to dla mnie jest nie pojęte, zarówno Twoja jak i nasze historię.

niezweryfikowana
Posty: 240
Ostrzeżenia: 2/5

NOWY ZWIĄZEK-ŻYCIE W GRZECHU

03 sty 2010 - 10:12:03

Cytat
tygrysek241
Cytat
wiki4314
chcialabym wiedziec czy spotkalyscie sie z tym.....
od kilku lat jestem po rozwodzie .miałam slub kościelny i cywilny.od 3.5 roku jestem w innym związku no i okazuje sie ze żyje w grzechu i nie moge nawet przyjąc komunii sw..kurcze jak to jest spotkałyscie sie z czyms takim/? ja słyszalam ze skoro otrzymasz rozgrzeszenie na spowiedzi to ksiądz nie ma prawa odmówic ci komunii..a moze to tylko wymysl ksiedza w mojej miejscowosci?

Wiki u nas miałam właśnie taki problem z moją świadkową
jak i z chrzestną naszego synka.

Moja świadkowa miała wtedy dzidzię a nie miała ślubu, wytłumaczyłam księdzu jak to wygląda, że zamierzają wziąć ślub itp bo o to wypytywał. Powiedział, że nie ma przeciwwskazań, by była moją świadkową na ślubie. A przy spowiedzi był inny ksiądz i ... nie dał jej rozgrzeszenia, bo żyje w grzechu... i dwa dni przed ślubem szukałam świadkowej :)
Tak było z chrzestną Adka żyje z chłopakiem bez ślubu...ksiądz nie chciał dać jej rozgrzeszenia...poszła do innego księdza i dostała rozgrzeszenie.

Jeszcze jeden przypadek w rodzinie. Kuzyn męża ma ślub cywilny, bez kościelnego...ksiądz nie chciał ochrzcić im córki bo jego zdaniem żyją w grzechu.


Przykre. Jestem osobą wierzącą ale jakoś to dla mnie jest nie pojęte, zarówno Twoja jak i nasze historię.
własnie.co ksiadz to obyczaj.moze isc do spowiedzi i do komunii do drugiego kosciola a moze po prostu zyc tak jak jest teraz /wiare ma sie w sercu a nie dla ksiedza

NOWY ZWIĄZEK-ŻYCIE W GRZECHU

03 sty 2010 - 10:24:38

Cytat
tygrysek241
Cytat
wiki4314
chcialabym wiedziec czy spotkalyscie sie z tym.....
od kilku lat jestem po rozwodzie .miałam slub kościelny i cywilny.od 3.5 roku jestem w innym związku no i okazuje sie ze żyje w grzechu i nie moge nawet przyjąc komunii sw..kurcze jak to jest spotkałyscie sie z czyms takim/? ja słyszalam ze skoro otrzymasz rozgrzeszenie na spowiedzi to ksiądz nie ma prawa odmówic ci komunii..a moze to tylko wymysl ksiedza w mojej miejscowosci?

Wiki u nas miałam właśnie taki problem z moją świadkową
jak i z chrzestną naszego synka.

Moja świadkowa miała wtedy dzidzię a nie miała ślubu, wytłumaczyłam księdzu jak to wygląda, że zamierzają wziąć ślub itp bo o to wypytywał. Powiedział, że nie ma przeciwwskazań, by była moją świadkową na ślubie. A przy spowiedzi był inny ksiądz i ... nie dał jej rozgrzeszenia, bo żyje w grzechu... i dwa dni przed ślubem szukałam świadkowej :)
Tak było z chrzestną Adka żyje z chłopakiem bez ślubu...ksiądz nie chciał dać jej rozgrzeszenia...poszła do innego księdza i dostała rozgrzeszenie.

Jeszcze jeden przypadek w rodzinie. Kuzyn męża ma ślub cywilny, bez kościelnego...ksiądz nie chciał ochrzcić im córki bo jego zdaniem żyją w grzechu.


Przykre. Jestem osobą wierzącą ale jakoś to dla mnie jest nie pojęte, zarówno Twoja jak i nasze historię.
... bo w tym kraju niestety wiara nie ma nic wspolnego z ''przynaleznoscia ''do kosciola... przykre bo to powinno byc powiazane- moi rodzice sa po rozwodzie i kazde jest wierzace ale zadne nie moglo przyjac komunii na moim slubie-taka chora ideologia kosciola- lepiej dla kosciola zyc w nieszczeliwym slubnym zwiazku niz sie rozwiesc i zyc''w grzechu'';/

NOWY ZWIĄZEK-ŻYCIE W GRZECHU

03 sty 2010 - 10:51:09

Cytat
wiki4314
chcialabym wiedziec czy spotkalyscie sie z tym.....
od kilku lat jestem po rozwodzie .miałam slub kościelny i cywilny.od 3.5 roku jestem w innym związku no i okazuje sie ze żyje w grzechu i nie moge nawet przyjąc komunii sw..kurcze jak to jest spotkałyscie sie z czyms takim/? ja słyszalam ze skoro otrzymasz rozgrzeszenie na spowiedzi to ksiądz nie ma prawa odmówic ci komunii..a moze to tylko wymysl ksiedza w mojej miejscowosci?

wiki rozgrzeszenie dostalas na grzechy, z ktorych sie wyspowiadalas...a watpie zebys spowiadala sie z tego ze zyjesz "w grzechu" bo spowiadajac sie z tego obiecujesz poprawe...a w stosunku do tej sprawy nie poprawisz sie...a ze ksiadz wie o tym to nie moze ci dac komunii bo mimo spowiedzi i tak masz nad soba spory grzech...dlatego mogl ci odmowic...nie "oczyscilas" sie w pelni z grzechow..dlatego...

...druga sprawa...teraz sami ksieza namawiaja, zeby ludzie wystepowali o uniewaznienie malzenstwa..wiec moze sprobuj? skoro przeszkadza ci twoja sytuacja w zyciu codziennym...

...trzecia sprawa - pilnuja takich spraw, bo jak ktos jest wierzacy to powinien wiedziec, ze panuja pewne zasady. Jak para ktora jest bez slubu kosciolnego itd itp zamierza wychowac dobrze w tej religii swoje dziecko skoro sami nie postepuja wedlug jej zasad? jedno kloci sie z drugim (w koncu na codzien dzieci rodzicow nasladuja i jesli sie chce dziecko czegos nauczyc to przede wszystkim wlasnym przykladem - odnosi sie to do wszystkiego, kultury, dobrego wychowania, wyslawianai sie...a takze religii)...a tak na dobra sprawe obawiam sie ze 90% ludzi robi to bardziej z tradycji niz wewnetrznej potrzeby...tak sie pary wyklocaja o chrzest dla swojego dziecka a po co? skoro sami nie uznaja np kosciola...jego zasad to po co chca namietnie chrzcic dziecko? bo rodzina naciska? bezsens...

na pewno zgodzicie sie ze mna ze dziecko przede wszystkim uczy sie na bazie tego jaki przyklad rodzice mu daja, wchlania to jak gabka...z religia jest to samo....wiec skoro rodzice nie postepuja wedlug zasad KK to dziecka tego tez nei naucza...a skoro tak nie bedzie to KK nie zgadza sie np na chrzest dla dziecka...bo za tym nie idzie prawidlowa motywacja.

oczywiscie..jestem zdania, ze powinni sobie troche tam unowoczesnic przepisy (glownie dotyczace uniewaznienia malzenstwa - aby kobiety, ktore byly bite, nad ktorymi partnerzy znecali sie psychicznie itp aby mogly uniewaznic je bez problemu)...ale mysle tez, ze ludzie za bardzo komercyjnie do KK podchodza.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-01-03 10:54 przez KingaMZ.

zweryfikowana
Posty: 795
Ostrzeżenia: 2/5

NOWY ZWIĄZEK-ŻYCIE W GRZECHU

03 sty 2010 - 11:16:42

traktowane to jest jako grzech ciężki tak samo zycie w zwiazku niemalzenskim i posiadanie dziecka w takim zwiazku, ja jestem bez slubu i mam dziecko do komunii nie moge przystapic ale ksiadz przed chrztem alicji wyjatkowo dal mi rozgrzeszenie i pozwolil przystapic do komunii

NOWY ZWIĄZEK-ŻYCIE W GRZECHU

03 sty 2010 - 12:13:19

Cytat
wiki4314
chcialabym wiedziec czy spotkalyscie sie z tym.....
od kilku lat jestem po rozwodzie .miałam slub kościelny i cywilny.od 3.5 roku jestem w innym związku no i okazuje sie ze żyje w grzechu i nie moge nawet przyjąc komunii sw..kurcze jak to jest spotkałyscie sie z czyms takim/? ja słyszalam ze skoro otrzymasz rozgrzeszenie na spowiedzi to ksiądz nie ma prawa odmówic ci komunii..a moze to tylko wymysl ksiedza w mojej miejscowosci?
Oj ja też tak miałam tylko że ja nie miałam slubu kościelnego tylko cywilny ale sie rozwiodłam.Tyle że pózniej żyłam z obecnym męzem przez 6lat w kakubinacie i jak każdy wie tez to grzech głupta.Tyle że u mnie w jednym kościelen jest spowieć ogulna i nie waże z kim zyjesz i jaki jesteś dostajesz rozgrzeszenie i możesz iśc do spowiedzi.Teraz nie mam już problemu z tym.Ale mieszkam teraz w takiej wsi( bo się przeprowadziłam )że ksiądz podczas koledy umoralnia wszystkich jak mają żyć a w ostatnią niedziele roku mówi na mszy kto z kim i jak mieszka.To chore dla mnie.Jesli kobieta urodzi dziecko a nie jest po ślubie kościelnym to chrzest odbywa się w sobote wieczur a nie w niedziele.Jak weszłam w tą wioske i jak to zobaczyłam to poprostu błam i jestem w szoku.

NOWY ZWIĄZEK-ŻYCIE W GRZECHU

03 sty 2010 - 12:47:32

Ksiądz nie ma prawa rozgłaszać informacji kto z kim i jak żyje, ani dzielić dzieci przy chrzcie. Zgłos to do kurii, bo facet łamie prawo kościelne. Zresztą możesz poszukać nawet w necie info na ten temat. Ksiądz jest tylko urzędnikiem Kościoła, może robić dokładnie tyle na ile pozwala mu kościelne prawo! Nie ma co mieć do niego pretensij, kiedy go przestrzega, i nie ma co go chwalić kiedy je nagina żeby np. dać komunię albo rozgrzeszenie komuś kto żyje w grzechu! W ten sposób sam Kościół (księża) wprowadza zamęt i tym samym osłabia własny autorytet...

NOWY ZWIĄZEK-ŻYCIE W GRZECHU

03 sty 2010 - 13:22:03

Cytat
majka51
Ksiądz nie ma prawa rozgłaszać informacji kto z kim i jak żyje, ani dzielić dzieci przy chrzcie. Zgłos to do kurii, bo facet łamie prawo kościelne. Zresztą możesz poszukać nawet w necie info na ten temat. Ksiądz jest tylko urzędnikiem Kościoła, może robić dokładnie tyle na ile pozwala mu kościelne prawo! Nie ma co mieć do niego pretensij, kiedy go przestrzega, i nie ma co go chwalić kiedy je nagina żeby np. dać komunię albo rozgrzeszenie komuś kto żyje w grzechu! W ten sposób sam Kościół (księża) wprowadza zamęt i tym samym osłabia własny autorytet...
Wiesz co tutaj się dzieje ksiądz zburzył starą plebanie i wybuował pałac za pieniądze ludzi wzioł pożyczke którą spłacaja ludzie na mszy potrafi powiedzieć że mało dają na tace.Pół mojej wsi to starzy ludzie utzrymóją się z gospodarstwa z ręt a reszta to albo ameryka albo tak jak ja żyją z pęsji męza.Więc tacy jak my nie dają mu kasy tylko starzy ludzie jeszcze wierzący w księzy jak dawniej.Ma 12 łazienek chodnik przed garażem podgrzewany żeby w zimie mu nie marzło jak wyjerzża z garażu autem kuchnia w prawdziwym drzewie schody za kolosalne pieniadze które do dziś nie oddał twierdzac że to dla kościoła.Juz przekroczyła jego budowa sume milion zł.Dla mnie to poprostu szok.Mój ksiądz z kąd pochodze nigdy nie brał kasy za chrzest,ślub a tutaj za wszystko bierze i to nie małe pieniądze.Ja jako nowa w tej wsi mówie głośno o tym ale jestem jedna bo każdy milczy obawia sie więc co ja mogę jak on od kuri dostaje tak samo pieniadze.Mowi że ma uboga rodzine i chce ją tutaj wziąść.Ja nie daje mu ani zł bo sama nie raz nie mam więc na jego widzimisie nie będe kładła bo ja z tego nie korzystam.Ludzie zastaja za nim strasznie moja córka miała komunie w maju to składka była 350zł matki dały ja nie bo stwierdziłam że to jego obowiązek dać jej komunie a jesli by nie dał to poszła bym do mojego księdza i by poszła z tamtymi dziećmi.Ja nawet nie chodze do kościoła we wsi jade dalej bo nie chce słuchać kto ile dał a kto nie.Ksiądz powinien być z powołania a nie dla kasy i dobrobytu.

NOWY ZWIĄZEK-ŻYCIE W GRZECHU

03 sty 2010 - 13:35:05

Wiki powiem ci,że ja mam z mężem tylko ślub cywilny(to mój pierwszy i jedyny mąż) i tez nie mogę iść do komunii a nawet do spowiedzi,bo żyję w grzechu i według księdza to jest konkubinat a nie żadne małżeństwo.

A idą do komunii popełniam świętokradztwo.

następna dyskusja:

nie wiem co robić?