Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Problem w łózku

17 kwi 2011 - 19:22:26

Hej dziewczyny , mam problem i może ktoś mi pomoże bo poszłam do lekarza a on to zbagatelizował.
Rok temu miałam poważny stan zapalny w pęcherzu , wylądowałam w szpitalu i dostałam antybiotyki na 2 miesiące. To było w ten sam dzień kiedy kochałam się z chłopakiem w ogóle jakoś miałam tydzień chęci na sex. Przy tabletkach anty to dziwne.
Po tym zapaleniu bardzo długo miałam dyskomfort związany z siusianiem chodziłam robiłam posiewy moczu i nic nie wychodziło w końcu moja lekarka powiedziała że to może być od sexu. Od tej pory SEX dla mnie to najgorsza kara;/ Robię wszystko żeby nie podniecać mojego faceta żeby tylko nie chciał się kochać, za każdym razem jak mnie dotyka to się odsuwam albo uciekam od niego. Próbowałam się przełamać ale parę razy po sexie znowu te odczucia mi wróciły . Teraz już nie kochamy się w ogóle z chłopakiem.. Nasz związek totalnie runą mieliśmy brać ślub, a teraz poczucie frustracji w nas rośnie. Do tego on ma stresująca pracę i twierdzi że nie chce mu się juz kochać . Nie okazuje mi zainteresowania , nie dotyka. To moja wina bo ja to wszytko zaczęłam , On niby to rozumie że się boję ale mi to już przeszkadza.
Co mam robić ;(( nie chcę go stracić już nawet chcieliśmy pójść na terapie dla par bo zależy nam na sobie i chcemy być razem ale brak sexu = poczucie winy,frustracji daje kłótnie o byle co i jeszcze bardziej się oddalamy od siebie..
Każdy mi radzi żebyśmy się rozstali bo to najlepsze wyjście . Kiedy ja nie chcę bo go Kocham ! ale boje się że stracę go:(

jeśli to nie ten wątek to przepraszam :(

Problem w łózku

18 kwi 2011 - 09:20:37

a może trzeba wypróbować inne pozycje? ja bym poszła do innego lekarza, niech zbada Cię dokładnie i określi, czy to są jakieś zmiany w Twojej budowie anatomicznej, czy po prostu masz takie psychiczne nastawienie, że sex = ból i podświadomie na to czekasz w trakcie stosunku.

zweryfikowana
Posty: 1.443
Ostrzeżenia: 1/5

Problem w łózku

18 kwi 2011 - 09:26:34

Tak, idż do innego lekarza. Zrób wszystko,żeby ratować zwiazek,w przeciwnym razie wyrzuty sumienia Cię zjedzą. Jeśli bierzesz tabletki ,to popros o zmianę. Po jednych tabletkach nawet dotyk mojego męża mnie drażnil.W ogole nie mialam ochoty na seks. dopiero po plasterkach było ok.

Problem w łózku

18 kwi 2011 - 09:36:31

czekaj bo takie drobne info dałaś, zapodaj dokładnie jakie masz objawy i ile czasu po sexie występują :)

zaraz coś wymyślimy , nie martw się :)

niezweryfikowana
Posty: 249
Ostrzeżenia: 1/5

Problem w łózku

18 kwi 2011 - 09:40:19

Na pierwszym miejscu stoi zawsze zdrowie i Twój chłopak powinien to zrozumieć. Staraj się aby to wyleczyć , bo oczywiste jest to że w życiu potrzebny jest również seks . A na razie dopóki nie możesz się z nim bezpośrednio kochać zaproponuj , że można inaczej ten problem rozwiązać jest tyle przeróżnych pieszczot , które również mogą doprowadzić do orgazmu , pomyśl trochę jak mogłabyś go zadowolić i na jakiś czas problem minie . Ale pamiętaj , że najważniejsza w związku to rozmowa, wiem po sobie że nie domówienia są powodem kłótni . Powodzenia i nie załamuj się:)miłego dnia życzę



Problem w łózku

18 kwi 2011 - 09:43:08

hm... słyszałam kiedyś, że podczas seksu w niektórych pozycjach ruchy frakcyjne powodują podrażnienia cewki moczowej i stąd te zapalenie pęcherza. bierz furagin profilaktycznie, pomaga

Problem w łózku

18 kwi 2011 - 09:49:04

Najważniejsze jest nawilżenie, dobre nawilżenie.
Jak będziesz podrażniona to o zapalenie pęcherza i inne dolegliwości z tym związane bardzo łatwo.

Pamiętajcie żeby nie dopuszczać do jakichkolwiek podrażnień czy to kochając się czy pieszcząc ręką.

Problem w łózku

18 kwi 2011 - 09:50:16

Odsatw tabletki - powinno pomoc - mialam taki sam problem az w koncu trafilam na dobrego ginekologa, ktory wytlumaczyl mi ze hormony powoduja wieksze dokaldanie sie bakterii w pecherzu itp i pwoiem CI ze po odstawieniu jakis miesiac mi wszystki przeszlo i juz nigdy nie wrocilo. Takze zastawno sie

Problem w łózku

18 kwi 2011 - 09:50:55

mada3112 co za pomysl twoich znajomych zebyscie sie rozstali.I to powodu pecherza?!Co za bzdura! To na dobra sprawe bys musiala nigdy juz sie niewiazac bo niema co sie oszukiwac inny facet tez by chcial sexu.No wiec tak jak dziewczyny pisza zmiencie pozycje to napewno pomoze,i pij sok z zurawiny,albo herbatke,i do tego tabletki zuravit bo furagin niemozna brac stale.Bedzie dobrze!

Problem w łózku

18 kwi 2011 - 09:52:12

ja bym skonsultowała się z innym lekarzem, opowiedziała co i jak, może zmieni tabletki, zrobi dokładniejsze badania... Nie zaszkodzi spróbować. Ja podczas przyjmowania tabletek miałam bardzo zmniejszone libido, w ogóle nie miałam ochoty... Porozmawiaj z jakimś innym lekarzem. Ale może też tak być, jak już ktoś wspominał, że podczas seksu podświadomie czekasz na ból i dlatego nie masz ochoty. Wtedy przydałyby się jakieś konsultacje z seksuologiem, psychologiem, terapeutą... Jeżeli kochasz swojego faceta, nie pozwól żeby to zrujnowało Wasz związek.

niezweryfikowana
Posty: 1.415
Ostrzeżenia: 1/5

Problem w łózku

18 kwi 2011 - 09:56:07

dziewczyny mam bardzo podobny problem,nie chce zakladac nowego watku bo to jest bez sensu,w llistopadzie dostalam silnych boli brzucha wyladowalam na pogotowiu mialam silne pieczenie w pochwie kiedy robilam siusiu,powiedzieli mi ze mam zapalenie drog moczowych i nerek,dostalam antybiotyki bralam je pozniej na miesiac nie widzialam sie z moim lubym wszystko bylo ok.Pozniej znowu bylismy razem i zawsze po stosunku powracaja do mnie te bole i ta infekcja nie mam pojecia czym jest to spowodowane podkreslam ze przed kazdym stosunkiem podmywam sie i moj partner rowniez bardzo dbam o higene intymna wiec powiedzcie mio moze ktoras z was tez tak ma?? slyszalam ze byc moze mamy wspolna infekcje nasze bakterie sie lacza i przez to podraznia to moje drogi moczowe i to naprawde rowniez zle wplywa na nasze zycie sexualne bo obawiam sie tego bolu , a i powiedzcie mi czy zele takie jak np DUREX moga powodowac infekcje??? jeszcze dodam ze nie uzywamy kondomow bo sprawiaja mi wielki dyskomfort i praktycznie moiwac bol.Prosze o odpowiedzi.

Problem w łózku

18 kwi 2011 - 09:57:30

kup sobie dobry preparat do nawilzania w aptece i uzywaj podczas stosunku mi to pomaga;p

zweryfikowana
Posty: 265
Ostrzeżenia: 1/5

Problem w łózku

18 kwi 2011 - 10:03:18

Chyba wiem jak się teraz czujesz... Miałam podobnie. Tyle że mi długo towarzyszyło zapalenie przydatków a nie problemy z pęcherzem. No ale mimo wszystko... poszłam do lekarza ginekologa, który stwierdził że wszystko jest ok.. ale nie było!! Sam ucisk na podbrzusze sprawiał mi niewiarygodny ból. Mojemu chłopakowi nie mówiłam że jest coś nie tak, chociaz seks był dla mnie czymś strasznym... lezałam i czekałam na koniec w ogole się nie ruszałam bo ból był przerażający... On widział ze cos nie tak... ale ja cały czas zaprzeczałam, bo nie myslalam o mnie tylko o nim... Po czasie nie dawałam juz rady się z nim kochac bo bol byl tak uciazliwy ze z ledwoscia chodzilam.... poszlam do innego lekarza i bez zadnych watpliwosci stwierdzil ze to zapalenie przydatków... dał mi tabletki, po tygodniu bol ustapil calkowicie ...
sorki ze tyle razy pojawil sie moj post ale cos sie zacielo i tak przypadkiem sie stalo...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-04-18 10:05 przez martuuunia91.

zweryfikowana
Posty: 265
Ostrzeżenia: 1/5

Problem w łózku

18 kwi 2011 - 10:03:18

Chyba wiem jak się teraz czujesz... Miałam podobnie. Tyle że mi długo towarzyszyło zapalenie przydatków a nie problemy z pęcherzem. No ale mimo wszystko... poszłam do lekarza ginekologa, który stwierdził że wszystko jest ok.. ale nie było!! Sam ucisk na podbrzusze sprawiał mi niewiarygodny ból. Mojemu chłopakowi nie mówiłam że jest coś nie tak, chociaz seks był dla mnie czymś strasznym... lezałam i czekałam na koniec w ogole się nie ruszałam bo ból był przerażający... On widział ze cos nie tak... ale ja cały czas zaprzeczałam, bo nie myslalam o mnie tylko o nim... Po czasie nie dawałam juz rady się z nim kochac bo bol byl tak uciazliwy ze z ledwoscia chodzilam.... poszlam do innego lekarza i bez zadnych watpliwosci stwierdzil ze to zapalenie przydatków... dał mi tabletki, po tygodniu bol ustapil calkowicie ...

zweryfikowana
Posty: 265
Ostrzeżenia: 1/5

Problem w łózku

18 kwi 2011 - 10:03:18

Chyba wiem jak się teraz czujesz... Miałam podobnie. Tyle że mi długo towarzyszyło zapalenie przydatków a nie problemy z pęcherzem. No ale mimo wszystko... poszłam do lekarza ginekologa, który stwierdził że wszystko jest ok.. ale nie było!! Sam ucisk na podbrzusze sprawiał mi niewiarygodny ból. Mojemu chłopakowi nie mówiłam że jest coś nie tak, chociaz seks był dla mnie czymś strasznym... lezałam i czekałam na koniec w ogole się nie ruszałam bo ból był przerażający... On widział ze cos nie tak... ale ja cały czas zaprzeczałam, bo nie myslalam o mnie tylko o nim... Po czasie nie dawałam juz rady się z nim kochac bo bol byl tak uciazliwy ze z ledwoscia chodzilam.... poszlam do innego lekarza i bez zadnych watpliwosci stwierdzil ze to zapalenie przydatków... dał mi tabletki, po tygodniu bol ustapil calkowicie ...

następna dyskusja:

Dieta owsiankowa????